 |
Wiesz co mała? Te kurewskie spojrzenie zachowaj dla siebie. Wzrok mierzący mnie z góry na dół, jakbyś za chwile miała podejść z pytaniem '' czy robimy przymiarkę?, też schowaj sobie w kieszeń.
|
|
 |
nadzieja poszła się jebać, nie wierzę już w lepsze jutro.
|
|
 |
'Możesz go ignorować, możesz się wściekać, może wydawać się nieludzki, może zadawać ból, ale jeśli go kochasz, nie pozwól mu odejść.
|
|
 |
Piszę wszystko to, czego boję się powiedzieć na głos.
|
|
 |
Piszę wszystko to, czego boję się powiedzieć na głos.
|
|
 |
określeń, które by trafnie podsumowywały Twoją osobę, jeszcze nie wynalezioną, także na razie musisz się przyzwyczaić do zwrotu 'dziwka'.
|
|
 |
Pamiętasz tą ciszę po której następuje pocałunek? To jest chwila, której nie da się wymazać z pamięci.
|
|
 |
I dziś przyznam ci racje. Zmieniłam się. Zaczełam dostrzegać innych , którzy tak często przeze mnie cierpieli. Dziś już w razie trudności nie sięgam po paczke fajek. Nie pozwalam zbyt dużej ilości alkoholu wnikać do mojego wnętrza. Staram się nie olewać ludzi, którym na mnie naprawde zależy. I chodź nie uśmiecham się tak jak kiedyś, a blask w moich oczach już dawno zgasł, a z moich ust tak często słychać że nie daje już rady to i tak chciałabym dzisiaj wszystkim podziękować za wspieranie oraz przeprosić za każdą krzywde jaką zaznaliście z mojej Strony.
|
|
 |
któregoś dnia zrozumiesz, że zwyczajnie Ci go brakuje, że brakuje Ci rytmu, jakim biło jego serce, sposobu, w jaki mówił, ciepłego oddechu, czy chociażby tego, jak się poruszał..zaczniesz tęsknić za jego ustami, za dotykiem jego gorących dłoni, za słowami, które wyrywając mu się z gardła wpadały wprost do Twojego ucha.. po prostu zatęsknisz.
|
|
 |
tak już jest, mała. czekasz na kogoś tysiące, miliony godzin, czekasz, aż zjawi się taki ktoś, komu zaufasz, będziesz mogła się wygadac, złapac za rękę i spacerowac całą noc, a potem, gdy już wpadnie w Twoje życie, Ty zaczynasz miec miliony wątpliwości. uznajesz, że dla Ciebie jest wolnośc, a za jakiś czas znów wylewasz nocami tabuny łez i nie nikogo, kto mógłby je otrzec i powiedziec 'wszystko będzie dobrze'.
|
|
 |
A w nocy, patrząc pustymi oczami w sufit, każdy z nas jest poetą swojego życia.
|
|
 |
A w dupie cię mam, że tak subtelnie powiem.
|
|
|
|