 |
|
I chciałam ci tylko powiedzieć , że nie lubię być druga.
|
|
 |
|
Najpierw chciał się kłócić , ale nie tak normalnie.Wzbudzając moje poczucie winy , wypominając wszystkie błędy , później znowu coś miarcząc pod nosem a ja tylko chciałam , żeby się zamknął.
|
|
 |
|
myślałam że to wszystko ułoży sie lepiej , a teraz kiedy z tobą idzie mi coraz lepiej , kiedy zwracasz na mnie więcej uwagi mam do wyboru wrócić do niego i zaczynać od nowa , lub olać to i mieć nadzieje na lepsze jutro z tobą . właśnie przy tobie zostaje mi tylko nadzieja , przy nim miłość i wsparcie , tylko nie wiem czy będę potrafiła to odwzajemnić w drugą stronę mając w myślach ciebie ..
|
|
 |
|
prawdziwe kobiety mają w nosie sukienki, których nie założą i mężczyzn z którymi nie będą . nie chorują, bo on kocha inną . nie rozpaczają, gdy ten milczy, a tamten odpisuje zdawkowo . nie płaczą, gdy są same . nie słuchają ludzi w których potęgują kompleksy . nie spotykają się z tymi, którzy marnują ich czas . czują, że los zaczął się odmieniać i że są w stanie zrobić wszystko . nie miewają złych humorów . nie rzucają czym popadnie, gdy dowiedzą się o zdradzie . nad ranem wyglądają najpiękniej . potrafią dostosować się do każdej sytuacji . nie gaszą papierosów w filiżankach po kawie . świetnie opanowały sztukę udawania . nie czują złości, gdy zobaczą inną w tej samej kreacji . tak naprawdę, nie ma prawdziwych kobiet .
|
|
 |
|
boże , dlaczego dałeś mi wolną wolę ? o wiele lepiej byłoby gdybyś wszedł do tej mojej głowy i serca , tu przekręcił pokrętło , tam nacisnął jakiś guzik i zaprogramował mnie tak , żebym go już nie kochała . lepiej by mi się żyło , łatwiej . /ransiak
|
|
 |
|
Nie staraj się ratować czegoś, co Cię niszczy.
|
|
 |
|
Masz prawo do płaczu. Oczywiście ze masz. Ale potem obiecaj mi, że wstaniesz, otrząśniesz się i będziesz walczył o następny dzień
|
|
 |
|
położył tylko dłoń na moim ramieniu i spojrzał na mnie z uśmiechem, kiedyś dla mnie to by znaczyło wiele dzisiaj tylko koleżeńskie powitanie.
|
|
 |
|
Nie żyw nadziei. Ona i tak zginie . Zacznij dokarmiać jakieś sensowne uczucia np. nienawiść
|
|
 |
|
: Są grzechy, które popełniamy z uśmiechem na twarzy.
|
|
 |
|
Nazywasz go szczęściem, chociaż to on przynosi Ci najwięcej bólu.
|
|
|
|