 |
Tęsknie za momentami kiedy płakałam tylko gdy stłukłam kolano, lub nie dostałam lizaka...
|
|
 |
Z dnia na dzień życie się coraz bardziej komplikuje. Z dnia na dzień doświadczam nowych sytuacji. Nowy telefon, nowy pamiętnik, nowi znajomi, nowy chłopak. Z dnia na dzień coraz mocniej Cię kocham.
|
|
 |
Wczoraj mówiłam: “Dobrze mi z tym jak się zachowuję, dobrze mi z tym, że wyniszczając się jednocześnie się podbudowuję, dobrze mi z tym, że mogę zaliczyć kolesia w klubie, a potem o nim nie myśleć.” A dziś? Dziś jest trochę inaczej, hm.. tzn. nie wiem jak jest, ale oczy same łzawią, a ciało odczuwa ogromną potrzebę przytulenia.
|
|
 |
chodź ze mną. postradałam zmysły. kocham. |africa
|
|
 |
|
Nie myśl sobie Bóg wie co, musiałabym Cię kochać żebyś był w stanie mnie zranić.
|
|
 |
|
Ty możesz na niego patrzeć, ja dotykać i całować.
|
|
 |
Teraz to się wszystko wyjaśniło. TY masz JĄ, a JA mam JEGO. I nic już nas nie łączy oprócz przeszłości. Mimo wszystko pamiętam…
|
|
 |
Wiecie w czym jest problem? W tym, że po raz kolejny myślałam, że ON jest inny. Uważałam, że nawet jakby nie miał być mój to że będziemy mogli chociaż się dobrze zabawić. Bo ja przecież nigdy bym nie wydała tyle kasy na faceta gdybym nie wierzyła, że coś może się udać, że może być między nami coś fajnego… Po prostu jestem naiwna jak nikt inny. Za bardzo wierzę ładnym słowom….
|
|
 |
To jest dziwne. Wiem byłam na jeden raz, ale cholernie mnie kręcisz i cholernie bym chciała powtórki. Nawet jakby nic bardziej sensownego miało z tego nie być… Jesteś tak dobry, że aż sikam w gacie na Twój widok. Zrób ze mną co chcesz!
|
|
 |
-Dlaczego On wciąż mnie tak kręci?
Bo to z nim po raz ostatni przeżyłaś coś co mogło wyglądać na miłość.
|
|
 |
Moje serce już nie da się złamać na tyle mocno bym cierpiała do utraty tchu. Czemu? Bo zostało już tyle razy złamane, że powstały małe osobne serduszka, jak ktoś po raz kolejny mnie zrani, to złamie tylko jedno z tych serduszek, a wtedy zastąpię je innym, póki te dwie cząstki nie przekształcą się na kolejne dwa małe serca. Już nie cierpie, staram się nie cierpieć.
|
|
|
|