głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pragne_jej_serca

 2  Byłem w stanie poświęcić dla Ciebie wszystko Eliza  każdy mój dzień  każdy haust powietrza i dedykować Tobie każde uderzenie serca i kiedyś  za kilkadziesiąt lat pozwolić Ci odejść ze świadomością  że zrobiłem wszystko  by pomóc Ci przeżyć to wszystko właśnie tak  jak chciałaś  żebyś tylko była szczęśliwa. Chciałem zrobić tak wiele i pokonać miliony przeszkód  ale jak widać mierzyłem za wysoko  bo poległem już przy pierwszej. Przepraszam.   mr.filip

mr.filip dodano: 21 października 2012

[2] Byłem w stanie poświęcić dla Ciebie wszystko Eliza, każdy mój dzień, każdy haust powietrza i dedykować Tobie każde uderzenie serca i kiedyś, za kilkadziesiąt lat pozwolić Ci odejść ze świadomością, że zrobiłem wszystko, by pomóc Ci przeżyć to wszystko właśnie tak, jak chciałaś, żebyś tylko była szczęśliwa. Chciałem zrobić tak wiele i pokonać miliony przeszkód, ale jak widać mierzyłem za wysoko, bo poległem już przy pierwszej. Przepraszam. / mr.filip

niedawno minęło jedenaśnie lat. wiesz  to ponad cztery tysiące dni bez Ciebie. a ja nadal nie potrafię się z tym pogodzić. nadal nie rozumiem jakim prawem Cię straciłam. nie umiem pogodzić się z tym  że odszedłeś przez głupotę innych. jedenaście lat  to tak bardzo dużo a zarazem za mało  by pójść na cmentarz  i powiedzieć 'rozumiem'. za mało by bez ścisku w sercu spojrzeć na Twoje zdjęcie  i uśmiechnąć się. za mało  by nauczyć się żyć bez Ciebie..   veriolla

veriolla dodano: 19 września 2012

niedawno minęło jedenaśnie lat. wiesz, to ponad cztery tysiące dni bez Ciebie. a ja nadal nie potrafię się z tym pogodzić. nadal nie rozumiem jakim prawem Cię straciłam. nie umiem pogodzić się z tym, że odszedłeś przez głupotę innych. jedenaście lat- to tak bardzo dużo,a zarazem za mało, by pójść na cmentarz, i powiedzieć 'rozumiem'. za mało by bez ścisku w sercu spojrzeć na Twoje zdjęcie, i uśmiechnąć się. za mało, by nauczyć się żyć bez Ciebie.. / veriolla

nie da się zapomnieć czegoś  lub kogoś tak do końca. zawsze w Naszej głowie i Naszym sercu pozostanie pewien zakamarek  pewien korytarzyk zamknięty na średnio szczelne drzwi. pewne pomieszczenie z którego wspomnienia potrafią wydobyć się w zastraszającym tempie. dlatego też warto mieć obok siebie kogoś kto będzie posiadał zapasowe zamknięcie do Naszej skrytki. kogoś kto bez wahania wejdzie do Naszej głowy  i Naszego serca   tylko po to by Nam pomóc  nie po to by ponownie Nas angażować. tak  taki ktoś to przyjaciel   najlepszy mechanik na świecie.   veriolla

veriolla dodano: 19 września 2012

nie da się zapomnieć czegoś, lub kogoś tak do końca. zawsze w Naszej głowie i Naszym sercu pozostanie pewien zakamarek, pewien korytarzyk zamknięty na średnio szczelne drzwi. pewne pomieszczenie z którego wspomnienia potrafią wydobyć się w zastraszającym tempie. dlatego też warto mieć obok siebie kogoś kto będzie posiadał zapasowe zamknięcie do Naszej skrytki. kogoś kto bez wahania wejdzie do Naszej głowy, i Naszego serca - tylko po to by Nam pomóc, nie po to by ponownie Nas angażować. tak, taki ktoś to przyjaciel - najlepszy mechanik na świecie. / veriolla

Lepiej udawać silnego człowieka  a w środku być słabym  niż udawać słabego  a być fałszywą dziwką  taką jak ty.   mialem.cie.nie.kochac

mialem.cie.nie.kochac dodano: 9 września 2012

Lepiej udawać silnego człowieka, a w środku być słabym, niż udawać słabego, a być fałszywą dziwką, taką jak ty. / mialem.cie.nie.kochac

byłeś dla mnie zawsze.mogłam zadzwonić nawet o piątej nad ranem   a w słuchawce nie usłyszeć krzyku  tylko poważne 'co jest?'. miałam Cię na wyłączność   gdy tylko coś się działo  byłam najważniejsza. wysłuchiwałeś każdego mojego problemu   i dawałałeś mi dojrzałe rady. krzyczałeś  gdy nie potrafiłam się pozbierać. nie podawałeś mi ręki   tylko motywowałeś do tego  bym sama wstała z gleby. tłumaczyłeś mi każdą emocję  każde zagranie  każde słowo  którego nie mogłam ogarnąć. mówiłeś mi o sobie wszystko. byłam pierwszą  która wiedziała o każdym Twoim problemie. potrafiliśmy się dla siebie podnieść z łóżka o godzinie czwartej   gdy tylko drugie miało problem   nie zważając na to  że o szóstej trzeba było wstać   czy to do szkoły  czy do pracy. byliśmy dla siebie tak bardzo ważni.. i wszystko po to by teraz dać mi do zrozumienia  że znaczyłam tyle co zeszłoroczny śnieg? w sumie nawet mniej   bo gdy on topniał  przejmowałeś się  że będzie błoto a gdy traciłeś mnie byłeś obojętny.. veriolla

veriolla dodano: 8 września 2012

byłeś dla mnie zawsze.mogłam zadzwonić nawet o piątej nad ranem - a w słuchawce nie usłyszeć krzyku, tylko poważne 'co jest?'. miałam Cię na wyłączność - gdy tylko coś się działo, byłam najważniejsza. wysłuchiwałeś każdego mojego problemu - i dawałałeś mi dojrzałe rady. krzyczałeś, gdy nie potrafiłam się pozbierać. nie podawałeś mi ręki - tylko motywowałeś do tego, bym sama wstała z gleby. tłumaczyłeś mi każdą emocję, każde zagranie, każde słowo, którego nie mogłam ogarnąć. mówiłeś mi o sobie wszystko. byłam pierwszą, która wiedziała o każdym Twoim problemie. potrafiliśmy się dla siebie podnieść z łóżka o godzinie czwartej , gdy tylko drugie miało problem - nie zważając na to, że o szóstej trzeba było wstać - czy to do szkoły, czy do pracy. byliśmy dla siebie tak bardzo ważni.. i wszystko po to by teraz dać mi do zrozumienia, że znaczyłam tyle co zeszłoroczny śnieg? w sumie nawet mniej - bo gdy on topniał, przejmowałeś się, że będzie błoto-a gdy traciłeś mnie,byłeś obojętny../veriolla

odrzucam wszystkich chłopaków  a wiesz czemu? bo nie są Tobą  inmyveins

inmyveins dodano: 3 września 2012

odrzucam wszystkich chłopaków, a wiesz czemu? bo nie są Tobą /inmyveins

chciałabym zapomnieć o przeszłości  bo przez wspomnienia niszczę wszystko  inmyveins

inmyveins dodano: 3 września 2012

chciałabym zapomnieć o przeszłości, bo przez wspomnienia niszczę wszystko /inmyveins

tak  mam wspaniałych przyjaciół  którzy mimo krótkiej znajomości pomogli mi bardziej  niż reszta moich 'przyjaciół' razem wziętych. tak  mam pasję i miłość  deskorolkę  przez którą ucierpiały moje nogi. tak  mam nowego chłopaka. tak  jestem szczęśliwa. tak  ponoć przegrałam życie.

ellite dodano: 2 września 2012

tak, mam wspaniałych przyjaciół, którzy mimo krótkiej znajomości pomogli mi bardziej, niż reszta moich 'przyjaciół' razem wziętych. tak, mam pasję i miłość -deskorolkę, przez którą ucierpiały moje nogi. tak, mam nowego chłopaka. tak, jestem szczęśliwa. tak, ponoć przegrałam życie.

 cz.1  siedziałam na skate parku ze znajomymi  wygłupiając się  gdy zadzwonił do mnie ojciec.  chodź do domu  Brandon przyszedł  usłyszałam i na dźwięk tych słów zamarłam. mój były u mnie w domu ?  o kurwa  ja pierdolę  wydukałam tylko i pobiegłam do domu nic nikomu nie wyjaśniając.  co jest ?  zapytała kumpela.  chodź ze mną  będzie ciekawie  rzuciłam tylko. czekał pod klatką  przyszedł po pożyczone słuchawki. znalezienie ich zajęło mi ładnych parę minut. oddałam mu je. kumpel chciał z nim pogadać. wydawało mi się  że trwa to całą wieczność. w końcu skończyli.  idź tam i bądź grzeczna  powiedział kumpel.  spokojnie  będę  odparłam. były przeprosił mnie. nie wybaczyłam. zrobił to tylko dlatego  że się bał.

ellite dodano: 2 września 2012

[cz.1] siedziałam na skate parku ze znajomymi, wygłupiając się, gdy zadzwonił do mnie ojciec. -chodź do domu, Brandon przyszedł -usłyszałam i na dźwięk tych słów zamarłam. mój były u mnie w domu ? -o kurwa, ja pierdolę- wydukałam tylko i pobiegłam do domu nic nikomu nie wyjaśniając. -co jest ? -zapytała kumpela. -chodź ze mną, będzie ciekawie -rzuciłam tylko. czekał pod klatką, przyszedł po pożyczone słuchawki. znalezienie ich zajęło mi ładnych parę minut. oddałam mu je. kumpel chciał z nim pogadać. wydawało mi się, że trwa to całą wieczność. w końcu skończyli. -idź tam i bądź grzeczna -powiedział kumpel. -spokojnie, będę -odparłam. były przeprosił mnie. nie wybaczyłam. zrobił to tylko dlatego, że się bał.

 cz.2  bał się mojego kumpla  który dał mu ultimatum: albo mnie przeprasza albo mu najebią. był tchórzem  wolał utracić część honoru i przeprosić mnie  choć zarzekał się  że nigdy tego nie zrobi  niż stawić czoła równym sobie. czy taka osoba zasługuje na wybaczenie ? wątpię.  przegrałaś życie  powiedział na końcu  a ja śmiałam się z tego do końca dnia. przegrałam życie ? mam wspaniałych przyjaciół  robię to co kocham i jestem szczęśliwa. ale nie mogę być szczęśliwa  bo straciłam go  przez co przegrałam życie mając 17 lat.

ellite dodano: 2 września 2012

[cz.2] bał się mojego kumpla, który dał mu ultimatum: albo mnie przeprasza albo mu najebią. był tchórzem, wolał utracić część honoru i przeprosić mnie, choć zarzekał się, że nigdy tego nie zrobi, niż stawić czoła równym sobie. czy taka osoba zasługuje na wybaczenie ? wątpię. -przegrałaś życie -powiedział na końcu, a ja śmiałam się z tego do końca dnia. przegrałam życie ? mam wspaniałych przyjaciół, robię to co kocham i jestem szczęśliwa. ale nie mogę być szczęśliwa, bo straciłam go, przez co przegrałam życie mając 17 lat.

czujesz to beznadziejne uczucie pustki. siedzisz na ławce na skate parku przeładowanym ludźmi  wokół jakieś 30 osób. niby są wszyscy  a tak naprawdę jesteś sam  całkiem sam. i jedno pytanie: po co to wszystko ?

ellite dodano: 2 września 2012

czujesz to beznadziejne uczucie pustki. siedzisz na ławce na skate parku przeładowanym ludźmi, wokół jakieś 30 osób. niby są wszyscy, a tak naprawdę jesteś sam, całkiem sam. i jedno pytanie: po co to wszystko ?

odpychasz się nogą  by nabrać prędkości  po czym stawiasz ją na blacie. ustawiasz nogi odpowiednio  by wykonać podskok. naciskasz mocniej jedną stopą blat  a drugą unosisz do góry  podskakując jednocześnie. wszystko to tylko po to  by za chwilę przywitać się z betonem i bolącą dłonią. ale nie przejmujesz się tym  wstajesz i próbujesz dalej  i choć zaliczasz coraz więcej upadków  to wiesz  że jesteś coraz bliższy perfekcji.

ellite dodano: 2 września 2012

odpychasz się nogą, by nabrać prędkości, po czym stawiasz ją na blacie. ustawiasz nogi odpowiednio, by wykonać podskok. naciskasz mocniej jedną stopą blat, a drugą unosisz do góry, podskakując jednocześnie. wszystko to tylko po to, by za chwilę przywitać się z betonem i bolącą dłonią. ale nie przejmujesz się tym, wstajesz i próbujesz dalej, i choć zaliczasz coraz więcej upadków, to wiesz, że jesteś coraz bliższy perfekcji.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć