głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pozytywniezajaranarapem

Jeszcze rok temu wszystko było takie proste.. wtedy istniałeś tylko w mojej wyobraźni pod postacią wysokiego  niebieskookiego bruneta.. Jednak kilka tygodni później naprawdę stanąłeś na mojej drodze jako brązowooki szatyn.. ale z tą różnicą  ze byłeś prawdziwy z krwi i kości.. Pierwszy raz w życiu poczułam te przysłowiowe 'motylki w brzuchu'   na Twój widok miękły mi kolana  a w gardle ni stąd ni zowąd pojawiała się wielka gula uniemożliwiająca mi wydobycie z siebie głosu.. Wkrótce pojawiły sie spotkania i deklaracje Twojej miłości do mnie.. To było prawie rok temu.. A dzis? Mi pozostały jedynie wspomnienia w mojej głowie  bo nawet zdjęć nie zdażylismy zrobić wspólnych.. A Tobie..? Co zostało Tobie po naszej  miłosci ? chyba nic.. Bo dzis spotykasz się z inną.. i podobno ją kochasz.. A ja.. odeszłam w zapomnienie tak jak reszta Twoich byłych..

pozorna dodano: 31 sierpnia 2010

Jeszcze rok temu wszystko było takie proste.. wtedy istniałeś tylko w mojej wyobraźni pod postacią wysokiego, niebieskookiego bruneta.. Jednak kilka tygodni później naprawdę stanąłeś na mojej drodze jako brązowooki szatyn.. ale z tą różnicą, ze byłeś prawdziwy z krwi i kości.. Pierwszy raz w życiu poczułam te przysłowiowe 'motylki w brzuchu' , na Twój widok miękły mi kolana, a w gardle ni stąd ni zowąd pojawiała się wielka gula uniemożliwiająca mi wydobycie z siebie głosu.. Wkrótce pojawiły sie spotkania i deklaracje Twojej miłości do mnie.. To było prawie rok temu.. A dzis? Mi pozostały jedynie wspomnienia w mojej głowie, bo nawet zdjęć nie zdażylismy zrobić wspólnych.. A Tobie..? Co zostało Tobie po naszej `miłosci`? chyba nic.. Bo dzis spotykasz się z inną.. i podobno ją kochasz.. A ja.. odeszłam w zapomnienie tak jak reszta Twoich byłych..

Usiadła na łózku z gorącą kawą i przyglądała się deszczu.. Lubiła taką pogodę..Lubiła wsłuchiwać się jak krople deszczu udeżają o jej parapet.. Ale tym razem było inaczej.. ta pogoda nasilała jej smutek.. tęsknotę za osobą  którą uważała za najważniejszą.. Przypomniała sobie te pamietne spotkanie  gdy pozostawił ją na chwilkę na ławce w parku i wrócił z gałązką pieknych jesiennych liści..Powiedział  ze jesień bedzie ich porą roku  symbolem tego że się spotkali.. Nie wytrzymała i wybuchła płaczem.. Znienawidziła jesień w chwili  gdy powiedział ze nie mają juz o czym rozmawiać. Nie odczekał nawet tygodnia żeby innej powiedzieć to samo. Postawiła kawę na podłodzę załozyła kurtkę i wybiegła z domu.. Biegła ile sił w nogach obiecując sobie  że nie da się skrzywdzic niekomu więcej...Tak bardzo kochała  a jednocześnie tak bardzo nienawidziła..

pozorna dodano: 30 sierpnia 2010

Usiadła na łózku z gorącą kawą i przyglądała się deszczu.. Lubiła taką pogodę..Lubiła wsłuchiwać się jak krople deszczu udeżają o jej parapet.. Ale tym razem było inaczej.. ta pogoda nasilała jej smutek.. tęsknotę za osobą, którą uważała za najważniejszą.. Przypomniała sobie te pamietne spotkanie, gdy pozostawił ją na chwilkę na ławce w parku i wrócił z gałązką pieknych jesiennych liści..Powiedział, ze jesień bedzie ich porą roku, symbolem tego,że się spotkali.. Nie wytrzymała i wybuchła płaczem.. Znienawidziła jesień w chwili, gdy powiedział,ze nie mają juz o czym rozmawiać. Nie odczekał nawet tygodnia,żeby innej powiedzieć to samo. Postawiła kawę na podłodzę,załozyła kurtkę i wybiegła z domu.. Biegła ile sił w nogach obiecując sobie, że nie da się skrzywdzic niekomu więcej...Tak bardzo kochała, a jednocześnie tak bardzo nienawidziła..

Obiecałam sobie  ze tej nocy zapomnę  że nie będę o Nim myślała  że parkiet będzie mój ! I był ! Ale nawet mimo przyjaciół  nowo poznanych osób odczułam Twoją nieobecność.. A kiedy zapomniałam i całkowicie oddałam się tańcu i muzyce  podszedł On.. Miał Twoje oczy.. Sympatyczny uśmiech i delikatne dłonie..Ale nie był Tobą.. Automatycznie pojawił mi sie Twój obraz przed oczami.. Nie potrafiłam  oddać mu sie w tańcu .. Nie mogłam znieść myśli  ze to nie Ty obejmujesz mnie w tali ! Grzecznie przeprosiłam i odeszłam do baru zamawiajac kolejnego drinka  ludząc sie że tym razem zapomne na dłuzej.. i zapomniałąm do chwili gdy spotkałam kogoś o podobnym usmiechu do Twojego...I znów się zaczęło..

pozorna dodano: 29 sierpnia 2010

Obiecałam sobie, ze tej nocy zapomnę, że nie będę o Nim myślała, że parkiet będzie mój ! I był ! Ale nawet mimo przyjaciół, nowo poznanych osób odczułam Twoją nieobecność.. A kiedy zapomniałam i całkowicie oddałam się tańcu i muzyce, podszedł On.. Miał Twoje oczy.. Sympatyczny uśmiech i delikatne dłonie..Ale nie był Tobą.. Automatycznie pojawił mi sie Twój obraz przed oczami.. Nie potrafiłam `oddać mu sie w tańcu`.. Nie mogłam znieść myśli, ze to nie Ty obejmujesz mnie w tali ! Grzecznie przeprosiłam i odeszłam do baru zamawiajac kolejnego drinka, ludząc sie że tym razem zapomne na dłuzej.. i zapomniałąm do chwili gdy spotkałam kogoś o podobnym usmiechu do Twojego...I znów się zaczęło..

too jest... boooskie.. !        teksty pozorna dodał komentarz: too jest... boooskie.. ! ;***** do wpisu 29 sierpnia 2010
oj.. pięknie !     teksty pozorna dodał komentarz: oj.. pięknie ! ;** do wpisu 29 sierpnia 2010
świetne masz opsiy .   DD . teksty niedogoniszmnie dodał komentarz: świetne masz opsiy . ; DD . do wpisu 28 sierpnia 2010
baaardzo sie cieszę  ze podobaja Ci się te moje wypociny  d Ty również piszesz swietnie !      teksty pozorna dodał komentarz: baaardzo sie cieszę, ze podobaja Ci się te moje wypociny ;d Ty również piszesz swietnie ! ;*** do wpisu 27 sierpnia 2010
Twoje również baardzo mi sie podobają !    teksty pozorna dodał komentarz: Twoje również baardzo mi sie podobają ! ;* do wpisu 27 sierpnia 2010
  Mogę sprawić  że będziesz najszczęśliwszą dziewczyną na świecie.     Wielu tak mówiło .. a żadnemu się nie udało .

niedogoniszmnie dodano: 27 sierpnia 2010

- Mogę sprawić, że będziesz najszczęśliwszą dziewczyną na świecie. - Wielu tak mówiło .. a żadnemu się nie udało .

  Mówiłam Ci  że będziesz przez niego cierpieć.     Mówiłaś. A ja jak zwykle nie słuchałam  bo patrząc w jego oczy widziałam cholerną miłość  gdy na mnie spoglądał.     Nie widziałaś. Chciałaś widzieć ..

niedogoniszmnie dodano: 27 sierpnia 2010

- Mówiłam Ci, że będziesz przez niego cierpieć. - Mówiłaś. A ja jak zwykle nie słuchałam, bo patrząc w jego oczy widziałam cholerną miłość, gdy na mnie spoglądał. - Nie widziałaś. Chciałaś widzieć ..

Jesteście przyjaciółkami dlatego  że siadacie razem na każdej przerwie  rozmawiacie przez telefon  macie pasujące do siebie japonki czy potraficie wyrecytować zawartość szafy tej drugiej. Kiedy ona się uśmiecha  uśmiech mimowolnie wkracza na twoją twarz   nie ważne  jak zła na nią jesteś. Kiedy ona płacze  ty też czujesz jej ból i masz ochotę płakać razem z nią. Kiedy patrzysz w jej oczy  wiesz  że nie ma nikogo  komu mogłabyś bardziej zaufać. To właśnie to oznacza  że jesteście przyjaciółkami.

niedogoniszmnie dodano: 27 sierpnia 2010

Jesteście przyjaciółkami dlatego, że siadacie razem na każdej przerwie, rozmawiacie przez telefon, macie pasujące do siebie japonki czy potraficie wyrecytować zawartość szafy tej drugiej. Kiedy ona się uśmiecha, uśmiech mimowolnie wkracza na twoją twarz - nie ważne, jak zła na nią jesteś. Kiedy ona płacze, ty też czujesz jej ból i masz ochotę płakać razem z nią. Kiedy patrzysz w jej oczy, wiesz, że nie ma nikogo, komu mogłabyś bardziej zaufać. To właśnie to oznacza, że jesteście przyjaciółkami.

gdyby jutra nie było  pewnie zadzwoniła bym do ciebie i powiedziała że zajebiście mi zależy.

niedogoniszmnie dodano: 27 sierpnia 2010

gdyby jutra nie było ,pewnie zadzwoniła bym do ciebie i powiedziała że zajebiście mi zależy.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć