głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika potrzebuje_cie

Stojąc tak godzinę pod prysznicem naprawde dotarło do mnie  ze co bym nie zrobiła to Ty nie wrócisz. Nie chcesz tego i teraz to widzę. Jakbyś kiedyś zmienił zdanie  to napisz   odpiszę na pewno. P.S  Bardzo Cię kocham i kochać będę.. ASs

as123456789 dodano: 5 października 2014

Stojąc tak godzinę pod prysznicem naprawde dotarło do mnie, ze co bym nie zrobiła to Ty nie wrócisz. Nie chcesz tego i teraz to widzę. Jakbyś kiedyś zmienił zdanie, to napisz - odpiszę na pewno. P.S Bardzo Cię kocham i kochać będę../ASs

Szare poranki  ponure noce. Takie są podobno uroki jesieni  ale czy pustka i samotność muszą również zawładnąć całkowicie sercem? Czy nie ma możliwości już na odrobinę szczęścia  czy nie można kochać tak  jakby się chciało? Czy nie można być w pełni akceptowanym  ale za to ciągle odrzucanym przez ludzi? Czy w tej pogodzie można dostrzec jakieś plusy czy zostają wyłącznie same minusy chłodnych poranków  zimnych nocy? Nie widzę w tym nic pozytywnego  nie widzę również w swoim życiu nic co sprawiałoby  że mogę być szczęśliwa.. Więc dlaczego mówię  że jestem obojętna  choć jest mi wszystko jedno co będzie  czy będę dobrze czy źle? Jak można być szczęśliwym  kiedy tak wiele nieprzyjemności się odnajduje w swoim istnieniu poprzez uderzenia ze strony zupełnie obcych bądź bliskich osób? Czy można jakoś to przezwyciężyć i uciec od tego? Czy ja mogę odejść w nieznane i zapomnieć na zawsze o cierpieniu  które podobno uszlachetnia?

remember_ dodano: 5 października 2014

Szare poranki, ponure noce. Takie są podobno uroki jesieni, ale czy pustka i samotność muszą również zawładnąć całkowicie sercem? Czy nie ma możliwości już na odrobinę szczęścia, czy nie można kochać tak, jakby się chciało? Czy nie można być w pełni akceptowanym, ale za to ciągle odrzucanym przez ludzi? Czy w tej pogodzie można dostrzec jakieś plusy czy zostają wyłącznie same minusy chłodnych poranków, zimnych nocy? Nie widzę w tym nic pozytywnego, nie widzę również w swoim życiu nic co sprawiałoby, że mogę być szczęśliwa.. Więc dlaczego mówię, że jestem obojętna, choć jest mi wszystko jedno co będzie, czy będę dobrze czy źle? Jak można być szczęśliwym, kiedy tak wiele nieprzyjemności się odnajduje w swoim istnieniu poprzez uderzenia ze strony zupełnie obcych bądź bliskich osób? Czy można jakoś to przezwyciężyć i uciec od tego? Czy ja mogę odejść w nieznane i zapomnieć na zawsze o cierpieniu, które podobno uszlachetnia?

Siedzę przed stertą rozłożonych książek zastanawiając się za co powinnam się wziąć najpierw. Matematyka? Znów mam Cię odejmować z mojego życia? Język angielski? Znów mam mówić jak bardzo I hate life. Może geografia? Kolejny raz mam szukać drogi do szczęścia?  A może zajmę się religią? Modlić się i błagać Boga aby w końcu pozwolił mi na chwilę radości? Co mi tu jeszcze zostało hm ..? Historia?  Nienawidzę wspomnień. Przeszłość mnie niszczy. WOS ?  Wiem jak całe to społeczeństwo jest skurwiałe..  Po dłuższym debatowaniu rzucam to wszystko w kąt  odpalam  RAP w głośnikach  ubieram szpilki  wychodzę. Po drodze chwytam butelkę wódki i idę . Tory wyznaczają mi drogę. Nie dbam dokąd zajdę  ważne  ze na chwilę zapomnę.

need.you.here dodano: 5 października 2014

Siedzę przed stertą rozłożonych książek zastanawiając się za co powinnam się wziąć najpierw. Matematyka? Znów mam Cię odejmować z mojego życia? Język angielski? Znów mam mówić jak bardzo I hate life. Może geografia? Kolejny raz mam szukać drogi do szczęścia? A może zajmę się religią? Modlić się i błagać Boga aby w końcu pozwolił mi na chwilę radości? Co mi tu jeszcze zostało hm ..? Historia? Nienawidzę wspomnień. Przeszłość mnie niszczy. WOS ? Wiem jak całe to społeczeństwo jest skurwiałe.. Po dłuższym debatowaniu rzucam to wszystko w kąt, odpalam RAP w głośnikach, ubieram szpilki, wychodzę. Po drodze chwytam butelkę wódki i idę . Tory wyznaczają mi drogę. Nie dbam dokąd zajdę, ważne, ze na chwilę zapomnę.

 Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości  opcji. Daruj sobie myślenie o tym  co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz akurat to  czego kompletnie się nie spodziewasz.    więc odpuszczam  nie będzie wiadomości  telefonów. Siądę i poczekam na to  co ma się wydarzyć. Taak będzie najlepiej. Odpuszczam  kochanie   bo i tak nic nie mogę zrobić ASs

as123456789 dodano: 5 października 2014

"Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości, opcji. Daruj sobie myślenie o tym, co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz akurat to, czego kompletnie się nie spodziewasz." - więc odpuszczam, nie będzie wiadomości, telefonów. Siądę i poczekam na to, co ma się wydarzyć. Taak będzie najlepiej. Odpuszczam "kochanie", bo i tak nic nie mogę zrobić/ASs

1:54 a Ty znowu leżysz i gapisz się przed siebie. Świat nagle zaczyna wirować  a z oczu płyną Ci łzy. Nie masz siły  no kurwa nie masz. Nie możesz jeść  spać  nic w sumie. Tylko palisz  cholernie duzo palisz odkąd Go nie ma. W sumie lepsze uciekanie w fajki niż jak rok temu w alko i dopalacze. Ale co z tego? Płakałam po K  byłam na dnie. Gdybym tylko wiedziała że los mi to wynagrodzi Tobą. Przy Tobie sie czułam inaczej  lepiej. Twój uśmiech i Twoje oczy wynagradzały mi wszystko. Każdą łze  każdą bliznę. Wszystko. Naprawdę kurwa chciałam żyć naprawde. Chciałam Ci rodzić dzieci itd. Gdzie te wszystkie plany  gdzie to kurwa jest wszystko? Odpowiedz mi  proszę... ASs

as123456789 dodano: 5 października 2014

1:54 a Ty znowu leżysz i gapisz się przed siebie. Świat nagle zaczyna wirować, a z oczu płyną Ci łzy. Nie masz siły, no kurwa nie masz. Nie możesz jeść, spać, nic w sumie. Tylko palisz, cholernie duzo palisz odkąd Go nie ma. W sumie lepsze uciekanie w fajki niż jak rok temu w alko i dopalacze. Ale co z tego? Płakałam po K, byłam na dnie. Gdybym tylko wiedziała,że los mi to wynagrodzi Tobą. Przy Tobie sie czułam inaczej, lepiej. Twój uśmiech i Twoje oczy wynagradzały mi wszystko. Każdą łze, każdą bliznę. Wszystko. Naprawdę kurwa chciałam żyć,naprawde. Chciałam Ci rodzić dzieci itd. Gdzie te wszystkie plany, gdzie to kurwa jest wszystko? Odpowiedz mi, proszę.../ASs

No to deprecho zaczęłaś znowu walkę  rok temu przegrałam  ale teraz nie poddam się tak łatwo. Podniósł mnie  pozbierał   dał nowe życie . nauczył na nowo kochać  nauczył mnie walczyć o miłość. Tak  pierwszy raz walczyłam  zapierałam się nogami i rękoma  żeby to trwało. Nie odpuściłam. więc teraz kurwa Tobie też się nie dam... ASs

as123456789 dodano: 4 października 2014

No to deprecho zaczęłaś znowu walkę, rok temu przegrałam, ale teraz nie poddam się tak łatwo. Podniósł mnie, pozbierał, "dał nowe życie". nauczył na nowo kochać, nauczył mnie walczyć o miłość. Tak, pierwszy raz walczyłam, zapierałam się nogami i rękoma, żeby to trwało. Nie odpuściłam. więc teraz kurwa Tobie też się nie dam.../ASs

Piwo pękło  mogłam się najebać jak tyd temu  ale nie. Asia nie chciała  bo Asia robi wszystko byś wrocił. To dziwne  patrzysz jak umyka Ci coś  co tyd temu zjebałaś  patrzysz na to pustym wzrokiem bo wiesz  że nie możesz nic zmienić. Łzy płyną po policzku  a Ty siedzisz i patrzysz obojętnym wzrokiem.Kiedy ktoś wymówi Jego imię  odwracasz wzrok by nie widział łez. Udajesz  bo tak jest lepiej mimo  że najchętniej waliła głową w ścianę i gryzła palce z rozpaczy. Straciłaś połowę siebie  połowę swojego serca i potrafisz tylko napisać tacie w sms ie  tak tato  to jest miłość mojego życia  i znów rzucasz się w otchłań łez. Wiesz  że przegrałaś  wiesz to. A to boli  cholernie boli. ASs

as123456789 dodano: 4 października 2014

Piwo pękło, mogłam się najebać jak tyd temu, ale nie. Asia nie chciała, bo Asia robi wszystko byś wrocił. To dziwne, patrzysz jak umyka Ci coś, co tyd temu zjebałaś, patrzysz na to pustym wzrokiem bo wiesz, że nie możesz nic zmienić. Łzy płyną po policzku, a Ty siedzisz i patrzysz obojętnym wzrokiem.Kiedy ktoś wymówi Jego imię, odwracasz wzrok by nie widział łez. Udajesz, bo tak jest lepiej,mimo, że najchętniej waliła głową w ścianę i gryzła palce z rozpaczy. Straciłaś połowę siebie, połowę swojego serca i potrafisz tylko napisać tacie w sms-ie "tak tato, to jest miłość mojego życia" i znów rzucasz się w otchłań łez. Wiesz, że przegrałaś, wiesz to. A to boli, cholernie boli./ASs

Nigdy nie dowiesz się jak bardzo odmieniłeś moje życie  nadałeś mu sensu i nadziei na lepszą przyszłość. To z Tobą przeszłam przez całe to piekło  choć nawet nie byłeś tego świadom. Od początku do końca. I chociaż raczej w niego nie wierz i mogę tylko to sobie wmawiać   to Bóg mi Ciebie zesłał  żebyś trzymał mnie przy życiu i uczynił szczęśliwą. Ta znajomość nauczyła mnie wielu rzeczy a przede wszystkim   kochać i walczyć do końca  wbrew wszystkiemu i wszystkim. Nigdy się nie poddawać.

as123456789 dodano: 4 października 2014

Nigdy nie dowiesz się jak bardzo odmieniłeś moje życie, nadałeś mu sensu i nadziei na lepszą przyszłość. To z Tobą przeszłam przez całe to piekło, choć nawet nie byłeś tego świadom. Od początku do końca. I chociaż raczej w niego nie wierz i mogę tylko to sobie wmawiać - to Bóg mi Ciebie zesłał, żebyś trzymał mnie przy życiu i uczynił szczęśliwą. Ta znajomość nauczyła mnie wielu rzeczy a przede wszystkim - kochać i walczyć do końca, wbrew wszystkiemu i wszystkim. Nigdy się nie poddawać.

 odejdź    krzyczy mózg    odejdź  ułóż sobie życie bez niego!     przecież kochasz  przecież oddałabyś życie za niego    wtrąca się serce. WALKA. Najtrudniejsza walka   ze samą sobą. Nie wygram  nie dam rady  poddam się.  depresjo  Ty suko    szepczę    zgiń  odejdź  raz na zawsze daj mi spokój!   płacze. Znów to uczucie   zamkniętej w więzieniu. Więzienie wspomnień   udręka. Widzę jego twarz  widzę nas... Uśmiecham się  byłam taka szczęśliwa  byłam taka radosna    wspominam. Jego oczy...  kochałam w nich tonąć    myśle. Oblizuje usta   czuje jego smak  dotykam dłoni   czuje jego dotyk.   jestem chora  jestem chora na miłość  na to się umiera?   wybucham śmiechem. Uświadamiam sobie jak nisko upadłam  jak bardzo jestem wyniszczona. Czuję się jak śmieć  jak nic nie warta zabawka. Nie mogę pojąć tego wszystkiego  co się tak właściwie stało? Jak to się stało? Co się ciągle dzieje? Mijają minuty  mijają godziny  mijają dni. CISZA. TĘSKNOTA. BÓL. Powolna śmierć.  podobnodziwka

as123456789 dodano: 4 października 2014

"odejdź" - krzyczy mózg - "odejdź, ułóż sobie życie bez niego!" ; "przecież kochasz, przecież oddałabyś życie za niego" - wtrąca się serce. WALKA. Najtrudniejsza walka - ze samą sobą. Nie wygram, nie dam rady, poddam się. "depresjo, Ty suko" - szepczę - "zgiń, odejdź, raz na zawsze daj mi spokój! " płacze. Znów to uczucie - zamkniętej w więzieniu. Więzienie wspomnień - udręka. Widzę jego twarz, widzę nas... Uśmiecham się "byłam taka szczęśliwa, byłam taka radosna" - wspominam. Jego oczy... "kochałam w nich tonąć" - myśle. Oblizuje usta - czuje jego smak, dotykam dłoni - czuje jego dotyk. " jestem chora, jestem chora na miłość, na to się umiera? " wybucham śmiechem. Uświadamiam sobie jak nisko upadłam, jak bardzo jestem wyniszczona. Czuję się jak śmieć, jak nic nie warta zabawka. Nie mogę pojąć tego wszystkiego, co się tak właściwie stało? Jak to się stało? Co się ciągle dzieje? Mijają minuty, mijają godziny, mijają dni. CISZA. TĘSKNOTA. BÓL. Powolna śmierć. /podobnodziwka

 Zrobiłam coś !    Co?    a czego we mnie najbardziej nienawidzisz?   Kłamiesz.? powiedz kurwa  że kłamiesz...    Przepraszam.!:    Gdzie?   Udo  to cholernie jebane prawe udo.   Dlaczego nie przestaniesz Go po prostu kochać? :    A dlaczego Ty oddychasz?   yyyyy?   No właśnie         ASs

as123456789 dodano: 4 października 2014

-Zrobiłam coś ! ,- Co?, - a czego we mnie najbardziej nienawidzisz? - Kłamiesz.? powiedz kurwa, że kłamiesz..., - Przepraszam.!:( - Gdzie? - Udo, to cholernie jebane prawe udo. - Dlaczego nie przestaniesz Go po prostu kochać? :( - A dlaczego Ty oddychasz? - yyyyy? - No właśnie ;((((((/ASs

  Dlaczego chcesz umrzeć?   Mam do pogadania z Bogiem.. ASs

as123456789 dodano: 4 października 2014

- Dlaczego chcesz umrzeć? - Mam do pogadania z Bogiem../ASs

I znów wkracza mi w moje myśli niszcząc dobry humor  który dopisywał mi cały dzień. Znów mam ochotę wybuchnąć płaczem  zaszyć się w łóżku pod kołdrą i wylać z siebie cały ten żal  który we mnie siedzi. To niszczy. Każdego dnia ból po jego stracie uderza we mnie z niewiarygodną siłą  a ja się poddaje bo nie mam sił by z tym walczyć. Wciąż nie mogę uwierzyć  że tak po prostu go nie ma. Zniknął. Do swojego ukochanego życia  w którym mnie nie ma  w którym się nie licze.   podobnodziwka

as123456789 dodano: 4 października 2014

I znów wkracza mi w moje myśli niszcząc dobry humor, który dopisywał mi cały dzień. Znów mam ochotę wybuchnąć płaczem, zaszyć się w łóżku pod kołdrą i wylać z siebie cały ten żal, który we mnie siedzi. To niszczy. Każdego dnia ból po jego stracie uderza we mnie z niewiarygodną siłą, a ja się poddaje bo nie mam sił by z tym walczyć. Wciąż nie mogę uwierzyć, że tak po prostu go nie ma. Zniknął. Do swojego ukochanego życia, w którym mnie nie ma, w którym się nie licze. / podobnodziwka

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć