|
Wdycham powietrze doszukując się zapachu jego perfum . Chociaż ich jednej nuty . I ciągle nie wiem dlaczego bo przeciez zrobił mi z serca szmatę . / r .
|
|
|
- kocham Cię jak gorzką czekoladę . Spojrzał na nią ze zdziwieniem . Ale ty jej nienawidzisz . - No właśnie . / r .
|
|
|
Może trochę się różnimy . Ty jesteś draniem , ja romantyczką , lubisz mocną muzykę ja wolę delikatną . Chcesz mieć trójkę dzieci a ja dwoje . Wolisz mieszkać w domu a mi wystarczy mieszkanie . Lubię kwiaty ale wolisz mi dać coś słodkiego . Piszę często , że Tęsknię , ty raz na tydzień . Wolisz koty a ja psy . Nasz związek to pełno sprzeczności , kłótni , niedomówień . Ale też miłości . Bo kochamy tak samo , jedno bez drugiego nie może oddychać , podświadomie szukamy czyjejś tej bezpiecznej dłoni , potrafimy przytulać się bez końca i żegnać pod domem ponad godzinę . Ciągle jeszcze mamy te motyle w brzuchu , pamiętamy smak pierwszego pocałunku i nowych doświadczeń . Wspólne noce , dni , radości a nawet łzy . Wiem co lubisz a czego nie . Jak bardzo smakuje Ci malinowa herbata i jak nienawidzisz pierogów . Czasem jest źle ale tylko po to by przetrwać i jakoś to naprawić i udowodnić , że umiemy przetrwać wszystko . / r .
|
|
|
Życie to nie bajka tylko pierdolona rzeczywistość której musisz stawić czoło . Tu nie pomoże wódka czy narkotyki . To tylko zagłuszy ból a problemy zostaną i będą się za tobą ciągnąć . Nie tchórz . Pokaż , że potrafisz sobie poradzić . Pokaż mu co stracił i tym którzy wątpili w twoje siły . / r .
|
|
|
Chcę tylko czuć , że Cię mam przy sobie ♥
|
|
|
Mogłabym zrobić dużo . Mogłabym Cię zostawić . Ułożyć sobie życie z kimś innym kto bardziej będzie doceniał to , co ma . Moją miłość , wierność i dbałość o związek i uczucia . Mogłabym założyć rodzinę , mieć z nim dzieci i robić mu śniadania . Mogłabym . Ale serce nie pozwala . / r .
|
|
|
przez sen usłyszałam wibrację telefonu - i chociaż leżał obok łóżka, na nocnym stoliku, walczyłam z myślą, czy mam siłę odwrócić się, i odczytać smsa. po chwili ekran odblokowania oślepiał mnie swoim proszeniem o wpisanie kodu. 'nieznany numer, nie cierpię tego' - pomyślałam spoglądając na nadawcę. 'dawno nie słyszałem Twojego głosu' - odczytałam smsa, i nagle wszystko stało się jasne - zarówno dziwna pora tego smsa, jak i numer, który nagle powtórzyłam w pamięci, bo był z tych usuwanych z wielkim żalem. patrzyłam na ekran, i czułam coraz mocniej bijące serce. czytałam każdą literkę z osobna, zastanawiając się jakim prawem o sobie przypomniał. wyłączyłam telefon,odłożyłam go na stolik, i przykrywając się kołdrą, z wielkim bólem w sercu zrozumiałam, że nic już nie będzie tak samo - że ten jeden gówniany sms w środku nocy tak wiele zmieni, tak wiele zepsuje, i tak bardzo przywróci każde wspomnienie. / veriolla
|
|
|
Spróbuj być ze mną . Nie obiecuje , że zawsze bedzie kolorowo . Ale będę kochac Cię bardziej niż te przede mną . / r .
|
|
|
Wiesz ... Lubię kiedy jesteś blisko . Twój delikatny zapach skóry , smak ust . / r .
|
|
|
- najlepszy pocałunek ?
- Hmmm trudno powiedzieć
- Gdybyśmy nie byli przyjaciółmi teraz bym Cię wlasnie pocałował . To byłby twój najlepszy pocałunek .
|
|
|
daj mi jeszcze chwilę , moment
aż ogarnę ten syf zwanym życie .
|
|
|
Nie wiedzialam jak juz powiedziec ci ze jestes najważniejszy . Ale za to ty udowodniłes mi jaka ja jestem dla ciebie . Naprawde nie wiedzialam . Przepraszam za te wszystkie klotnie . Przepraszam ze ci nie ufam tak jakbys chciał ale nie mialam idealnej rodziny . Wszystko wręcz dusiło sie w atmosferze zdrady . Pamietam jeszcze lzy taty spływające po jego policzkach który pytał drżącym głosem czy ktos spędza wieczory z mama . Pamietam jak mnie przytulał a ja - mała dziewczynka , jeszcze nic nie rozumiejąca ... Przytulałam i pocieszałam calusami . Nie chcialam by odchodził . Ale nigdy nie bede mogla ci tego powiedziec . Nigdy . Bo moje zaufanie do drugiego człowieka gdzies w środku bardzo zanikło . / raptownie .
|
|
|
|