|
Przyjaciele ? Obiecywali być blisko . Została tylko wódka i pare szlug . / r .
|
|
|
Bądź . Choćby nie wiem jak bylo źle , co bym zrobiła , jak mocno byśmy to spieprzyli . / r .
|
|
|
Nie obiecuj mi szczęścia . Tego, że bedziesz mnie kochał , domu , rodziny i wspólnych śniadań , bliskości . / r .
|
|
|
Miało być troche inaczej . Obiecywałeś mi bajkę o szczęściu . Zostawiłeś bezbronną . Przez co stałam się zdemoralizowaną z dziarami , ciągle najebaną księżniczkę z paczką malboro w ręku . / r .
|
|
|
nie mów mi, że cierpiałeś - bo to nie Ty krzyczałeś z bólu i bezsilności, w niebogłosy. nie mów mi, że tęskniłeś - bo to nie Ty każdego dnia przesiadywałeś przy oknie, spoglądając na ekran telefonu. nie mów mi, że straciłeś nadzieję - bo to nie Ty słuchałeś głosu pielęgniarki, która oznajmiała, że straciłeś najukochańszą osobę. nie mów mi, że brakowało Ci sił - bo to nie Ty siedziałeś z garścią tabletek na rękach, bijąc się z myślami czy w końcu je połknąć. nie mówi mi, że wiesz jaka jestem - bo nikt nie ma pojęcia co czuję, co skyrwa w środku moje serce, i jaka tak na prawdę jestem. / veriolla
|
|
|
zawalczyłam o Ciebie - dwa razy. walczyłam o Ciebie każdego pieprzonego dnia, każdej godziny, minuty i sekundy. dawałam z siebie dwieście procent, tylko po to by przekonać się, że gdy nadeszła pora na Twoją walkę, nie dałeś z siebie nawet jednego, skurwiałego procenta? / veriolla
|
|
|
nie miałam możliwości powiedzenia mu o mojej pierwszej, prawdziwej miłości. nie mogłam przytulić się do Niego, gdy moje serce było złamane. nie miałam okazji, by przyjść do Niego, i poprosić żeby przemówił 'temu czy tamtemu' do rozsądku, bo nie dają mi spokoju. nie mógł stać obok mnie, podczas gdy zdmuchiwałam świeczki z osiemnastkowego tortu. nie miał okazji nauczyć mnie jeździć autem. nie mógł pogratulować mi zdanej matury i egzaminu zawodowego. nie dałeś mu szansy Boże, by tak na prawdę był moim bratem.. / veriolla
|
|
|
Wiem , że jestem okropna . Zazdrosna , uparta , mściwa , nie godząca się na kompromisy , mało romantyczna , nie szczegolnie wylewna , rzadko chodzę w sukienkach . Ale spróbuj mnie kochać tak jak ja kocham Ciebie ... Mimo wszystko / raptownie .
|
|
|
podawałam mu prawą dłoń, gdy On uporczywie łapał mnie za lewą. robiłam dla Niego rano herbatę, On jednak przyzwyczajony był do kawy.pisałam długie smsy, na które On odpwiadał jednym słowem. przytulałam się do Niego przed snem, by po chwili zorientować się, że to On woli być przytulony do mnie. włączałam Nasz ulubiony kawałek, tylko po to by za chwilę przełączył na inny. próbowałam dać mu nowe życie, z moją osobą - nie potrafiąc zorientować się, że żyje jeszcze tamtym,w którym jeszcze nie tak dawno towarzyszyła mu inna kobieta. / veriolla
|
|
|
To uczucie kiedy wiek przeszkadza w szczęściu . To jest coś czego nie możesz zmienic i masz świadomość , że byłoby inaczej gdybys była o te kilka lat młodsza czy starsza . Patrzysz na niego , kręcące się obok niego koleżanki i tak bardzo chciałabyś być którąś z nich . / raptownie .
|
|
|
Przechodzisz obok niego i serce zaczyna szybciej Bić . Wzruszasz się wewnętrznie i nic nie możesz poradzić na to , że tak to już jest . Tak będzie . I wiem co Myslisz . Chciałabyś minąć go bez uczuć , łez na policzkach i myśli o was do późnej nocy jak to było . Dlaczego się zepsuło i dlaczego nie może być teraz jak dawniej . Pamiętasz uścisk jego ciepłej dłoni na swojej , jego usta przy twoich , wasze ciała pasujące idealnie do siebie . I zdajesz sobie sprawę , że nigdy nic nie będzie takie samo jak wtedy . Nikogo nie pokochasz tą samą miłością i nigdy nie przejdziesz obok niego obojętnie . A kiedy znajdzie inną , będziesz zwijała się z bólu na łóżku z chusteczkami mokrymi od łez przytulona kurczowo do poduszki . / raptownie .
|
|
|
|