 |
|
to tyle, człowieku bo nie zaśniesz
|
|
|
|
Umiera wszystko cała ta niby rzeczywistość
Na jedną chwilę wszystko przenika oczywistość
|
|
|
|
Miłość jak dzwon, po prostu się urywa
Wytrzyma przyjaźń bo zwyczajnie jest prawdziwa
|
|
|
|
jestem nie do przegadania i pierdole Twe układy
pozabijam nie dasz rady tak jak mówi regulamin
mam w kurwę amunicji to ja – stary karabin.
|
|
|
|
Regulamin zabijania na te wojnę jest ochota
Weź się nie wpierdalaj jeśli to nie Twoja brocha
|
|
|
|
Ciągła koncentracja mając upatrzony cel
Walczę, biegnę przed siebie w sercu czerwień, błękit i biel
Walczyć i wygrywać ale zawsze fair play
|
|
|
|
Nie trzeba być pierwszym mam nadzieję, że to jasne
Należy walczyć o tą walkę chodzi właśnie
Szacunek dla tych, którzy poświęcają życie
|
|
|
|
Nie trzeba być pierwszym, a przynajmniej nie zawsze
Liczy się wiara teraz tak na to patrzę
Liczy się siła, której nigdy nikt nie zatrze
|
|
|
|
Mam wyjebane na rząd Polski, koalicję i ustawy
mam wyjebane na patrole chce załatwiać swoje sprawy
nie chce wiedzieć kto jest za kim nie jesteśmy kibicami
i mam ciężko wyjebane kto co gada za plecami
my nie jesteśmy ziomek aferowiczami
|
|
|
|
tu nie ma pierdolonej fair gry
|
|
|
|
Wiem to
Skończyło się mój własny pogrzeb
Wiem to
I proszę Boga nigdy więcej niech nie pozwoli na to
|
|
|
|
Są tacy którym z zasady ręki nie podaje,
|
|
|
|
Dodaj komentarz
