głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pomarannczaa

Nie jestem typowa  pisk opon nie robi na mnie wrażenia  w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję . Zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech  od ucha do ucha . Niełatwo zdobyć moje uznanie  bijąc się z jakimś typem w klubie  bukiet krwistoczerwonych róż bardziej mnie przekonuje . Twoje błyskotki na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak zaczarować  jak Twoje spojrzenie pełne blasku . Nie   Twoje przekleństwa czynią Cię  moim zdaniem  mężczyzną   lecz sposób  w jaki potrafisz mnie objąć  gdy się boję . Nie cieszy mnie  gdy przez telefon mówisz kumplowi  że jesteś gdzieś ze mną  prawdziwą radość sprawisz  gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku . Nie musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach  w zupełności wystarczy pośpiesznie zjedzony hamburger w Twoim towarzystwie . Nie kupisz mnie drogimi prezentami  ale za jedno ' kocham Cię mała ' jestem skłonna oddać Ci cały swój świat

pampiii dodano: 26 sierpnia 2011

Nie jestem typowa, pisk opon nie robi na mnie wrażenia, w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję . Zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech, od ucha do ucha . Niełatwo zdobyć moje uznanie, bijąc się z jakimś typem w klubie, bukiet krwistoczerwonych róż bardziej mnie przekonuje . Twoje błyskotki na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak zaczarować, jak Twoje spojrzenie pełne blasku . Nie , Twoje przekleństwa czynią Cię, moim zdaniem, mężczyzną , lecz sposób, w jaki potrafisz mnie objąć, gdy się boję . Nie cieszy mnie, gdy przez telefon mówisz kumplowi, że jesteś gdzieś ze mną, prawdziwą radość sprawisz, gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku . Nie musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach, w zupełności wystarczy pośpiesznie zjedzony hamburger w Twoim towarzystwie . Nie kupisz mnie drogimi prezentami, ale za jedno ' kocham Cię mała ' jestem skłonna oddać Ci cały swój świat

zadzwonił  dasz wiare.?

pomarannczaa dodano: 26 sierpnia 2011

zadzwonił, dasz wiare.?

szykowałam sobie kąpiel.już byłam naga nagle uslyszałam dzwonek do drzwi pomyślałam czyżby mój facet wczesniej wrócił i zapomniał kluczy? okręciłam sie ręcznikiem i poszłam otworzyć a tam za drzwiami nie moj facet a kochanek. spytałam  co ty tu robisz?  musiałem cie zobaczyć  chciałem cie dotknąć pocałować  pocałował moje usta i objął mnie tak mocno że aż wśrodku zadrżałam  wydostałam sie z jego objęć i powiedziałam  ok przeciez wiesz ze za chwile wroci moj facet wiec chyba bedzie lepiej jak juz pojdziesz.powiedziałam i ponownie otworzylam drzwi bez słowa wyszedł a ja z mieszanymi uczuciami poszłam dokonczyć kąpiel..

pomarannczaa dodano: 26 sierpnia 2011

szykowałam sobie kąpiel.już byłam naga,nagle uslyszałam dzwonek do drzwi,pomyślałam czyżby mój facet wczesniej wrócił i zapomniał kluczy? okręciłam sie ręcznikiem i poszłam otworzyć,a tam za drzwiami nie moj facet,a kochanek. spytałam -co ty tu robisz? -musiałem cie zobaczyć, chciałem cie dotknąć,pocałować (pocałował moje usta,i objął mnie tak mocno że aż wśrodku zadrżałam) wydostałam sie z jego objęć i powiedziałam -ok,przeciez wiesz ze za chwile wroci moj facet,wiec chyba bedzie lepiej jak juz pojdziesz.powiedziałam i ponownie otworzylam drzwi,bez słowa wyszedł,a ja z mieszanymi uczuciami poszłam dokonczyć kąpiel..

widywaliśmy sie rzadko max dwa razy w tygodniu teskniłam za nim a gdy juz wreszcie miałam go przy sobie kochałam sie z nim szaleńczo. Nie ważne czy to w moim mieszkaniu czy na ciasnym niewygodnym siedzeniu samochodu.Dawałam z siebie wszystko i brałam od niego wszystko chcąc zaspokoić ciało na zapas by jakoś przetrwać te dni rozłąki

pomarannczaa dodano: 26 sierpnia 2011

widywaliśmy sie rzadko,max dwa razy w tygodniu,teskniłam za nim,a gdy juz wreszcie miałam go przy sobie kochałam sie z nim szaleńczo. Nie ważne czy to w moim mieszkaniu czy na ciasnym niewygodnym siedzeniu samochodu.Dawałam z siebie wszystko i brałam od niego wszystko chcąc zaspokoić ciało na zapas,by jakoś przetrwać te dni rozłąki

Są takie dni  że mam ochotę nakleić sobie na plecy kartkę z napisem:  zostawić w spokoju .

pampiii dodano: 26 sierpnia 2011

Są takie dni, że mam ochotę nakleić sobie na plecy kartkę z napisem: "zostawić w spokoju".

Pokłociłam sie ze swoim facetem miałam ochotę pobyć sama on zapewne też wiec pojechał do swojej mamy gdy wyszedł poszlam do pokoju rzuciłam sie na łóżko i nie mając pojęcia ile czasu przeleżałam gapiąc sie w sufit i łykając łzy.w pewnej chwili usłyszałam telef to moj facet  jakos nie mialam ochoty z nim gadac wiec odrzuciłam połączenie poczym poszłam do łazienki ogarnęłam sie i wyskoczyłam do baru  Usiadłam na wysokim stołku i zamówiłam drinka.Miałam ochote upić sie w samotności żeby choć na chwile zapomnieć o tym wszystkim.Ale jeszcze nie zdązyłam wypić pierwszej szklanki gdy usłyszałam głos: moge sie przysiąść? Odwróciłam głowę i zobaczyłam Jego to moj kochanek był uśmiechnięty gdy spytałam co tu robi mówi że tak właśnie spędza każdy wieczór beze mnie czekając na mój telefon.

pomarannczaa dodano: 26 sierpnia 2011

Pokłociłam sie ze swoim facetem,miałam ochotę pobyć sama,on zapewne też,wiec pojechał do swojej mamy,gdy wyszedł poszlam do pokoju rzuciłam sie na łóżko i nie mając pojęcia ile czasu przeleżałam gapiąc sie w sufit i łykając łzy.w pewnej chwili usłyszałam telef,to moj facet ,jakos nie mialam ochoty z nim gadac,wiec odrzuciłam połączenie,poczym poszłam do łazienki ogarnęłam sie i wyskoczyłam do baru, Usiadłam na wysokim stołku i zamówiłam drinka.Miałam ochote upić sie w samotności,żeby choć na chwile zapomnieć o tym wszystkim.Ale jeszcze nie zdązyłam wypić pierwszej szklanki,gdy usłyszałam głos: moge sie przysiąść? Odwróciłam głowę i zobaczyłam Jego to moj kochanek,był uśmiechnięty,gdy spytałam co tu robi,mówi że tak właśnie spędza każdy wieczór beze mnie,czekając na mój telefon.

dobrze wiem  że ciągle podnoszę Ci ciśnienie...

pampiii dodano: 26 sierpnia 2011

dobrze wiem, że ciągle podnoszę Ci ciśnienie...

żałuje że z Nim jestem.Chyba na siłe szukam w nim miłości.

pomarannczaa dodano: 26 sierpnia 2011

żałuje że z Nim jestem.Chyba na siłe szukam w nim miłości.

zabrał mnie na spacer po lesie.nie  tym razem nie było w planach sexu.chciał poprostu pobyć ze mną

pomarannczaa dodano: 26 sierpnia 2011

zabrał mnie na spacer po lesie.nie, tym razem nie było w planach sexu.chciał poprostu pobyć ze mną

Powiedz mi czy może być tak że kiedyś w Twojej głowie zaświta myśl: 'kurwa chciałbym z Nim być'?

pomarannczaa dodano: 26 sierpnia 2011

Powiedz mi czy może być tak,że kiedyś w Twojej głowie zaświta myśl: 'kurwa chciałbym z Nim być'?

tak naprawde nie jara mnie tymbark ale zauważyłam że zawsze przed praca On wypija jednego ostatnio razem szliśmy na zakład. wcale nie zwracałam uwagi że ma nakrętke w ręce ale gdy po chwili powiedział zobacz co miałem. Złapałam jego ręke niechcący  chciałam poprostu zobaczyc blizej ten kapsel ale byłam w szoku Gdy odczytałam treść 'Pokochasz?' zdziwko mnie złapało. zamiast odpowiedziec mu ze pewnie tak bo przeciez mi zalezy...ja wypaliłam z textem:chyba pokazałes to nie odpowiedniej osobie On poprostu odpowiedział: nie dlaczego tak uwazasz a ja do niego poprostu sie usmiechnełam bo juz nie bylo czasu na dalsza dyskusje Już bylismy w pracy.a tam nie mogl nikt sie zorientowac ze cos nas łączy

pomarannczaa dodano: 26 sierpnia 2011

tak naprawde nie jara mnie tymbark,ale zauważyłam że zawsze przed praca On wypija jednego,ostatnio razem szliśmy na zakład. wcale nie zwracałam uwagi że ma nakrętke w ręce,ale gdy po chwili powiedział zobacz co miałem. Złapałam jego ręke,niechcący ,chciałam poprostu zobaczyc blizej ten kapsel ale byłam w szoku Gdy odczytałam treść 'Pokochasz?' zdziwko mnie złapało. zamiast odpowiedziec mu ze pewnie tak,bo przeciez mi zalezy...ja wypaliłam z textem:chyba pokazałes to nie odpowiedniej osobie,On poprostu odpowiedział: nie,dlaczego tak uwazasz,a ja do niego poprostu sie usmiechnełam,bo juz nie bylo czasu na dalsza dyskusje Już bylismy w pracy.a tam nie mogl nikt sie zorientowac ze cos nas łączy

co z tego że będe płakać  krzyczec  upijac sie do upadłego On i tak nie wróci

pomarannczaa dodano: 26 sierpnia 2011

co z tego że będe płakać, krzyczec, upijac sie do upadłego On i tak nie wróci

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć