głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika podajdalejx3

Obudził ją Jego wzrok. Przeciągnęła się i uśmiechnęła.  Muszę iść.  szeptał  bawiąc się kosmykiem jej włosów.  Już? Praca nie zając  nie ucieknie. Wargi mu drgnęły  ale nic nie powiedział. Skupił się na jej włosach  nie patrzył w oczy. Nie chciał  może nie mógł.  Wciąż nie mogę uwierzyć  że jesteś moim mężem. Tylko mój. Jedyny.  Czy..?  Nie.  Ale skąd.. Po prostu wiem.  Muszę.  Zdaję sobie sprawę. Niestety. Czemu mam wrażenie  że dziś stanie się coś złego?  Zdaje Ci się. Tego wieczoru już nie wrócił.  ylime

ylime dodano: 4 marca 2011

Obudził ją Jego wzrok. Przeciągnęła się i uśmiechnęła. -Muszę iść.- szeptał, bawiąc się kosmykiem jej włosów. -Już? Praca nie zając, nie ucieknie. Wargi mu drgnęły, ale nic nie powiedział. Skupił się na jej włosach, nie patrzył w oczy. Nie chciał, może nie mógł. -Wciąż nie mogę uwierzyć, że jesteś moim mężem. Tylko mój. Jedyny. -Czy..? -Nie. -Ale skąd..-Po prostu wiem. -Muszę. -Zdaję sobie sprawę. Niestety. Czemu mam wrażenie, że dziś stanie się coś złego? -Zdaje Ci się. Tego wieczoru już nie wrócił.| ylime

Położyła się na dywanie z trawy. Zwinęła się do pozycji embrionalnej. Poczuła na karku delikatne muśnięcie warg. A może to jej wyobraźnia ? Nie odwróciła się. Przymknęła powieki i przegryzła wargę. Poczuła się tak bezpiecznie  jak dawniej. Tak szczęśliwa. Spojrzała za siebie i zobaczyła Jego twarz. Uśmiechał się słodko  delikatnie. Jego oczy były dla niej przystanią spokoju. Chciała położyć rękę na jego twarzy  ale ta trafiła w próżnię. Właśnie wtedy wpadła w obłęd.  ylime

ylime dodano: 3 marca 2011

Położyła się na dywanie z trawy. Zwinęła się do pozycji embrionalnej. Poczuła na karku delikatne muśnięcie warg. A może to jej wyobraźnia ? Nie odwróciła się. Przymknęła powieki i przegryzła wargę. Poczuła się tak bezpiecznie, jak dawniej. Tak szczęśliwa. Spojrzała za siebie i zobaczyła Jego twarz. Uśmiechał się słodko, delikatnie. Jego oczy były dla niej przystanią spokoju. Chciała położyć rękę na jego twarzy, ale ta trafiła w próżnię. Właśnie wtedy wpadła w obłęd.| ylime

 Dziś będę cały dzień szczęśliwa.   obiecała sobie rano patrząc w lustro. Uśmiechnęła się do swojego odbicia. Na początku uciekł jej autobus.  To nic. Spacer dobrze mi zrobi. Później jakiś facet na ulicy wydarł się na nią  zupełnie nie wiedziała z jakiego powodu.  E tam. Widocznie miał zły dzień. W przeciwieństwie do mnie. Przez cały dzień działo się coś nie po jej myśli. Wylała na siebie kawę  szef powiedział  że jeśli się nie zmieni  może zacząć szukać innej pracy  uderzyła się o szafkę i zgubiła klucze. Wróciła do domu. Usiadła na łóżku. Rozpłakała się i powiedziała do swojego odbicia:  Może mi po prostu nie jest pisane szczęście?  ylime

ylime dodano: 3 marca 2011

-Dziś będę cały dzień szczęśliwa. - obiecała sobie rano patrząc w lustro. Uśmiechnęła się do swojego odbicia. Na początku uciekł jej autobus. -To nic. Spacer dobrze mi zrobi. Później jakiś facet na ulicy wydarł się na nią, zupełnie nie wiedziała z jakiego powodu. -E tam. Widocznie miał zły dzień. W przeciwieństwie do mnie. Przez cały dzień działo się coś nie po jej myśli. Wylała na siebie kawę, szef powiedział, że jeśli się nie zmieni, może zacząć szukać innej pracy, uderzyła się o szafkę i zgubiła klucze. Wróciła do domu. Usiadła na łóżku. Rozpłakała się i powiedziała do swojego odbicia: -Może mi po prostu nie jest pisane szczęście?| ylime

Ciemne chmury nad jej głową. Nie mogła się doczekać burzy  by wyjść na balkon i poczuć zapach ozonu. Bała się tylko tych wspomnień tłoczących się do głowy  obrazów przed oczyma widzianych co wieczór  tyle razy. Ile można? Mimowolnie zaczęło jej się przypominać  powoli  wszystko. Chwile  uśmiech  emocje  zdjęcia. Wszystko łączyło się w niezgrabny  pourywany film  kręcony jakby przez pijanego kamerzystę. Usiadła na balkonie. Burza przeszła bokiem.  ylime

ylime dodano: 3 marca 2011

Ciemne chmury nad jej głową. Nie mogła się doczekać burzy, by wyjść na balkon i poczuć zapach ozonu. Bała się tylko tych wspomnień tłoczących się do głowy, obrazów przed oczyma widzianych co wieczór, tyle razy. Ile można? Mimowolnie zaczęło jej się przypominać, powoli, wszystko. Chwile, uśmiech, emocje, zdjęcia. Wszystko łączyło się w niezgrabny, pourywany film, kręcony jakby przez pijanego kamerzystę. Usiadła na balkonie. Burza przeszła bokiem.| ylime

Wiatr szarpnął jej włosami. Otulił ją ciepłym powietrzem. Miał w sobie coś niezwykłego. Niósł zapowiedź zmian. Przypomniał jej zeszłe lato. Tyle się od tego czasu zmieniło.. Oni.. A raczej Ona i On bo  Ich  już dawno nie było. Wiatr gwałtownie zawiał. Pomyślała  że jest on połączeniem dawnego i nowego Jego. Dawny przytulał ją ciepłym powietrzem i zapachem czegoś cudownego. Nowy odpychał ją  beznamiętnie tak jak i wszystko inne dookoła... Dziwne. Jak bardzo wiatr może mieć ludzkie kształty.  ylime

ylime dodano: 3 marca 2011

Wiatr szarpnął jej włosami. Otulił ją ciepłym powietrzem. Miał w sobie coś niezwykłego. Niósł zapowiedź zmian. Przypomniał jej zeszłe lato. Tyle się od tego czasu zmieniło.. Oni.. A raczej Ona i On bo "Ich" już dawno nie było. Wiatr gwałtownie zawiał. Pomyślała, że jest on połączeniem dawnego i nowego Jego. Dawny przytulał ją ciepłym powietrzem i zapachem czegoś cudownego. Nowy odpychał ją, beznamiętnie tak jak i wszystko inne dookoła... Dziwne. Jak bardzo wiatr może mieć ludzkie kształty.| ylime

 Kim jesteś.  Och  kim ja jestem? Mężczyzną który sprawi  że Twoje dni nabiorą sensu  koloru. Będziesz czuła  że żyjesz  będziesz tańczyć z radości w sklepie i skakać w deszczu po kałużach. Będziesz całe dnie uśmiechnięta  że niektórych zacznie doprowadzać to do szału  ale Ciebie to nie będzie obchodzić. No i będziesz miała chłopaka  który będzie szarmanckim  dowcipnym i wygadanym gentelmanem. Pokochasz go. Ale jest tu haczyk. Po jakimś czasie on odejdzie i nadejdą dni tak czarne.. ciemniejsze niż noc polarna. Będziesz cierpieć  płakać  tęsknić.  A będę żałowała?  Nie..  Zgadzam się na wszystko. Dla tych kilku chwil.  ylime

ylime dodano: 3 marca 2011

-Kim jesteś. -Och, kim ja jestem? Mężczyzną który sprawi, że Twoje dni nabiorą sensu, koloru. Będziesz czuła, że żyjesz, będziesz tańczyć z radości w sklepie i skakać w deszczu po kałużach. Będziesz całe dnie uśmiechnięta, że niektórych zacznie doprowadzać to do szału, ale Ciebie to nie będzie obchodzić. No i będziesz miała chłopaka, który będzie szarmanckim, dowcipnym i wygadanym gentelmanem. Pokochasz go. Ale jest tu haczyk. Po jakimś czasie on odejdzie i nadejdą dni tak czarne.. ciemniejsze niż noc polarna. Będziesz cierpieć, płakać, tęsknić. -A będę żałowała? -Nie.. -Zgadzam się na wszystko. Dla tych kilku chwil.| ylime

Twoja historia  tak? Mam to samo  dokładnie to samo    teksty vampressa dodał komentarz: Twoja historia, tak? Mam to samo, dokładnie to samo ;( do wpisu 25 luty 2011
genialne. teksty vampressa dodał komentarz: genialne. do wpisu 19 luty 2011
jest mi cholernie ciężko patrzeć na Ciebie tak poprostu  jakby nigdy niczego pomiędzy nami nie było.   fuckyoux

vampressa dodano: 19 luty 2011

jest mi cholernie ciężko patrzeć na Ciebie tak poprostu, jakby nigdy niczego pomiędzy nami nie było. \ fuckyoux
Autor cytatu: fuckyoux

siedząc w oknie spoglądała na drzewa lekko poruszane przez wiatr.Wiedziała że szczęście ja opuściło.Nie miała już na nic siły.jedyne co trzymało ją przy życiu to wspomnienia wspólnych dni z nim.Wtedy jej wzrok przykula gałązka na której była zawiązana czerwona karteczka.nie mogła uwierzyć w to co widzi zamknęła oczy przypomniała sobie jego pierwsze wyznanie miłości do niej właśnie na takiej karteczce.Od tego momentu minęły dokładnie 2 lata.Myślała że coś jej się przywidziało.Otworzyła powieki.Karteczki nie było.Łzy zaczęły napływać do jej oczu.spojrzała na parapet i znów ją dostrzegła przetarła oczy ale ona nadal tam leżała.Otworzyła okno i wzięła ją .Zaczęła składać litery które przez łzy były ledwo widoczne.na karteczce zobaczyła Jego pismo i trzy słowa:wróć kocham Cię.Zamknęła oczy znów przez jej głowę przeleciały wszystkie spędzone z nim chwile wzięła karteczkę zgniotła ją po czym krzyknęła na cały głos  nie ma mowy uwolniłam się od Ciebie frajerze   panamal

vampressa dodano: 19 luty 2011

siedząc w oknie spoglądała na drzewa lekko poruszane przez wiatr.Wiedziała,że szczęście ja opuściło.Nie miała już na nic siły.jedyne co trzymało ją przy życiu to wspomnienia wspólnych dni z nim.Wtedy jej wzrok przykula gałązka na której była zawiązana czerwona karteczka.nie mogła uwierzyć w to co widzi,zamknęła oczy,przypomniała sobie jego pierwsze wyznanie miłości do niej,właśnie na takiej karteczce.Od tego momentu minęły dokładnie 2 lata.Myślała że coś jej się przywidziało.Otworzyła powieki.Karteczki nie było.Łzy zaczęły napływać do jej oczu.spojrzała na parapet i znów ją dostrzegła,przetarła oczy,ale ona nadal tam leżała.Otworzyła okno i wzięła ją .Zaczęła składać litery,które przez łzy były ledwo widoczne.na karteczce zobaczyła Jego pismo i trzy słowa:wróć,kocham Cię.Zamknęła oczy,znów przez jej głowę przeleciały wszystkie spędzone z nim chwile,wzięła karteczkę zgniotła ją,po czym krzyknęła na cały głos `nie ma mowy,uwolniłam się od Ciebie frajerze`//panamal
Autor cytatu: upita_miloscia

Gdyby rodzice   znali myśli swoich dzieci   w Polsce brakowałoby szpitali psychiatrycznych.     xD    brutalnaa

vampressa dodano: 19 luty 2011

Gdyby rodzice , znali myśli swoich dzieci , w Polsce brakowałoby szpitali psychiatrycznych. ; > xD // brutalnaa

Każdy poszedł swoją drogą.Teraz ich losy zależą tylko od tego kiedy te drogi się skrzyżują i czy w ogóle mają taki zamiar.

vampressa dodano: 19 luty 2011

Każdy poszedł swoją drogą.Teraz ich losy zależą tylko od tego kiedy te drogi się skrzyżują i czy w ogóle mają taki zamiar.
Autor cytatu: nudziara222

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć