 |
byliśmy sami, mając siebie obok. to tak bardzo absurdalne - ale będąc przy Tobie, nie miałam nikogo. z czasem mijaliśmy się w drzwiach, jak całkiem obcy ludzie. godziny milczenia, zamieniały się w dni, i tygodnie. nie patrzeliśmy już na siebie, nie byliśmy głodni swoich pocałunków - zobojętnialiśmy. przestaliśmy być sobie potrzebni. || kissmyshoes
|
|
 |
Zakochałam się. Po raz pierwszy tak naprawdę. Te wszystkie motylki w brzuchu, nieprzespane noce to nic w porównaniu z tym co ja teraz czuję. Szkoda tylko, że to nic nie zmienia i nie mam żadnych szans.
|
|
 |
Jestem kompletnie zawiedziona Twoją osobą.
|
|
 |
Mówił, że Cię kocha, a odszedł? Tak naprawdę to nigdy Cię nie kochał. Byłaś tylko jego kolejną zabaweczką. Chciał Cię tylko przelecieć, a jak mu się to udało to odszedł.
|
|
 |
I teraz wreszcie kiedy odbiłam się od tego pierdolonego dna to znów musiałeś pojawić się Ty i mnie ściągnąć na sam dół, z którego nie potrafię się znowu podnieść
|
|
 |
Nie mogę sobie pozwolić nawet na minutę słabości, bo jak ludzi to zobaczą to mnie zniszczą.
|
|
 |
Chciałabym uciec, zniknąć, odejść. Na godzinę, na dzień, na tydzień, na miesiąc, na rok, na zawsze.
|
|
 |
Są takie chwile, które na zawsze pozostaną w pamięci i będę powracały do nas w najmniej odpowiednich momentach.
|
|
 |
jestem wrakiem człowieka. resztkami - niepoukładanymi i poszarpanymi. jestem jakąś częścią, która gdzieś tam przetrwała te wszystkie kłótnie, krzyki, uderzenia i uzależnienia. jestem emocjonalnym dnem, któremu ktoś zostawił tylko kilka emocji - tych najgorszych. jestem zniszczona od wewnątrz - najmocniej jak to tylko możliwe. jestem nie do naprawienia, tak bardzo skrzywdzona.. || kissmyshoes
|
|
  |
Lubię gdy nie możesz oderwać się od moich ust, lubię gdy trzymasz ręce na moich biodrach, lubię gdy zatapiasz swój wzrok w moich zielonych tęczówkach, lubię gdy całujesz mnie po szyi, lubię gdy przytulasz mnie, lubię gdy łapiesz mnie za tyłek.. lubię.. lubię wszystko robić z Tobą! ~schooki~
|
|
 |
to zamknięty temat wiesz, chociaż wspomnienia w nas utkwiły
|
|
 |
Kiedy jakaś piosenka poruszy w Tobie wspomnienie, kiedy wirujące w promieniu światła pyłki odwrócą Twoją uwagę od świata, kiedy nocą słyszysz w oddali stukot kół przejeżdżającego pociągu i zastanawiasz się dokąd też on zmierza, wykraczasz poza człowieka, którym jesteś i miejsce w którym się znajdujesz.
|
|
|
|