głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pjonadziwko

za jakiś miesiąc spadną pierwsze liście  zapewne będę mieć katar  i założę bluzę wybierając się do szkoły. idąc drogą wcisnę słuchawki do uszu  a zmarznięte dłonie ulokuję na dnach kieszeni. pewnie ten typowo jesienny poranek przywitam kilkoma łzami wypuszczonymi na policzki przypominając sobie  że to była właśnie ta nasza pora roku.

definicjamiloscii dodano: 7 września 2011

za jakiś miesiąc spadną pierwsze liście, zapewne będę mieć katar, i założę bluzę wybierając się do szkoły. idąc drogą wcisnę słuchawki do uszu, a zmarznięte dłonie ulokuję na dnach kieszeni. pewnie ten typowo jesienny poranek przywitam kilkoma łzami wypuszczonymi na policzki przypominając sobie, że to była właśnie ta nasza pora roku.

pozostawiony przez kumpelę przy moim worku z butami kapsel od tymbarka z krótkim 'twoja kolej'  masowe 'to mi też kup'  kiedy ktoś ma zajawkę na zjedzenie batona  natychmiastowe 'ja pierdole  on się do nas śmieje'  gdy na biologi pani wywieszana plakat ze szkieletem  znajomy  który standardowo już po trzech dniach nie ma podeszwy przy jednym bucie i twierdząc  że obydwa muszą wyglądać tak samo   odrywa drugą.

definicjamiloscii dodano: 7 września 2011

pozostawiony przez kumpelę przy moim worku z butami kapsel od tymbarka z krótkim 'twoja kolej', masowe 'to mi też kup', kiedy ktoś ma zajawkę na zjedzenie batona, natychmiastowe 'ja pierdole, on się do nas śmieje', gdy na biologi pani wywieszana plakat ze szkieletem, znajomy, który standardowo już po trzech dniach nie ma podeszwy przy jednym bucie i twierdząc, że obydwa muszą wyglądać tak samo - odrywa drugą.

podniósł wzrok znad zeszytu posyłając mi uśmiech. zamierzyłam się i delikatnie szturchnęłam Go nogą w piszczel.   przestań.   syknęłam robiąc żałosną minę. zaczął się śmiać  a zirytowana naszym zachowaniem nauczycielka w końcu zapytała czy może chcemy wyjść na chwilę i załatwić sprawy niezwiązane z lekcją.   nie trzeba.   odpowiedziałam Jej automatycznie zaciskając mocniej palce na długopisie.   trzeba  chodź.   złapał mnie za rękę i wyciągnął szybko z klasy dziękując chemiczce i zapewniając  że za minutkę jesteśmy. zamykając drzwi objął mnie w pasie i pocałował szybko.   kocham Cię  jak jebnięty kretyn jakiś  widzisz?   zagadnął. i był tylko On  miękkie kolana  zapach środku do mycia podłogi w powietrzu i długopis który wciąż zaciskałam w dłoni.   już  proszę pani. sama chemia.   stwierdził przepuszczając mnie chwilę potem w drzwiach  z szerokim uśmiechem na widok moich roztrzepanych włosów.

definicjamiloscii dodano: 7 września 2011

podniósł wzrok znad zeszytu posyłając mi uśmiech. zamierzyłam się i delikatnie szturchnęłam Go nogą w piszczel. - przestań. - syknęłam robiąc żałosną minę. zaczął się śmiać, a zirytowana naszym zachowaniem nauczycielka w końcu zapytała czy może chcemy wyjść na chwilę i załatwić sprawy niezwiązane z lekcją. - nie trzeba. - odpowiedziałam Jej automatycznie zaciskając mocniej palce na długopisie. - trzeba, chodź. - złapał mnie za rękę i wyciągnął szybko z klasy dziękując chemiczce i zapewniając, że za minutkę jesteśmy. zamykając drzwi objął mnie w pasie i pocałował szybko. - kocham Cię, jak jebnięty kretyn jakiś, widzisz? - zagadnął. i był tylko On, miękkie kolana, zapach środku do mycia podłogi w powietrzu i długopis który wciąż zaciskałam w dłoni. - już, proszę pani. sama chemia. - stwierdził przepuszczając mnie chwilę potem w drzwiach, z szerokim uśmiechem na widok moich roztrzepanych włosów.

nie tęsknię za wakacjami  choć nie wykluczam  że za miesiąc  czy dwa zacznę. co dzień wstaję z samego rana  ogarniam ciuchy  wiążę niezdarnie włosy  biorę rower i ruszam do tych ludzi. te twarze  te uśmiechy  słowa  te akcje  wspólne pompy  masowe kupowanie batonów w sklepiku  szturchanie się nogami pod ławką  czy nabijanie siniaków członkom przeciwnej drużyny. mocniej bijące serce  kiedy babka od wf u na pytanie o to  co dzisiaj mamy mówi to krótkie 'siatkówka'. chuja  i zadają te kilka ćwiczeń dziennie  zapowiadają kartkówki  pytanie na ocenę  i każą napisać prasówkę   nieistotne  jest świetnie.

definicjamiloscii dodano: 7 września 2011

nie tęsknię za wakacjami, choć nie wykluczam, że za miesiąc, czy dwa zacznę. co dzień wstaję z samego rana, ogarniam ciuchy, wiążę niezdarnie włosy, biorę rower i ruszam do tych ludzi. te twarze, te uśmiechy, słowa, te akcje, wspólne pompy, masowe kupowanie batonów w sklepiku, szturchanie się nogami pod ławką, czy nabijanie siniaków członkom przeciwnej drużyny. mocniej bijące serce, kiedy babka od wf-u na pytanie o to, co dzisiaj mamy mówi to krótkie 'siatkówka'. chuja, i zadają te kilka ćwiczeń dziennie, zapowiadają kartkówki, pytanie na ocenę, i każą napisać prasówkę - nieistotne, jest świetnie.

najlepsze są te wolne rzuty w kosza dla przeciwnej drużyny  kiedy jedna z tych panienek zablokowała mi piłkę łapiąc mnie za nogę   a ja najzwyczajniej w świecie ją skopałam.

definicjamiloscii dodano: 6 września 2011

najlepsze są te wolne rzuty w kosza dla przeciwnej drużyny, kiedy jedna z tych panienek zablokowała mi piłkę łapiąc mnie za nogę - a ja najzwyczajniej w świecie ją skopałam.

Zawieszam na czas nie odwołany ale bardziej że już nie wrócę pjonka

ja_nie_dupek_suko dodano: 6 września 2011

Zawieszam na czas nie odwołany ale bardziej że już nie wrócę pjonka ; )

kiedy zobaczyłam skrawek tej czerwonej bluzy  tylko jedna myśl: kurczę  wrócił.

definicjamiloscii dodano: 6 września 2011

kiedy zobaczyłam skrawek tej czerwonej bluzy, tylko jedna myśl: kurczę, wrócił.

Pamiętaj o mnie gdy ucichne   pamiętaj o mnie gdy już będzie brak sił  zapamiętaj też jedno że to ja kochałem Cię nad życie.  ja nie dupek suko

ja_nie_dupek_suko dodano: 5 września 2011

Pamiętaj o mnie gdy ucichne , pamiętaj o mnie gdy już będzie brak sił, zapamiętaj też jedno że to ja kochałem Cię nad życie. /ja_nie_dupek_suko

Będę walczył o zdrowie ale powiedz że kochasz.  ja nie dupek suko

ja_nie_dupek_suko dodano: 5 września 2011

Będę walczył o zdrowie ale powiedz że kochasz. /ja_nie_dupek_suko

Zamykam ozy widzę Ciebie. Otwieram oczy Ciebie już nie ma.  ja nie dupek suko

ja_nie_dupek_suko dodano: 5 września 2011

Zamykam ozy widzę Ciebie. Otwieram oczy Ciebie już nie ma. /ja_nie_dupek_suko

Rap na zawsze w moim sercu  ale ona na pierwszym miejscu .  ja nie dupek suko

ja_nie_dupek_suko dodano: 4 września 2011

Rap na zawsze w moim sercu, ale ona na pierwszym miejscu . /ja_nie_dupek_suko

Boże nie proszę Cię już o to bym tu był   ale kurwa daj jej szczęście by nie cierpiała więcej  by odnalazła to szczęście którego ja nigdy nie miałem.   ja nie dupek suko

ja_nie_dupek_suko dodano: 4 września 2011

Boże nie proszę Cię już o to bym tu był , ale kurwa daj jej szczęście by nie cierpiała więcej, by odnalazła to szczęście którego ja nigdy nie miałem. / ja_nie_dupek_suko

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć