 |
|
pierwszy papieros za ich miłość. pierwszy buch za to, że jej zaufał, drugi za to, że go skrzywdziła, trzeci za tamtego idiotę, czwarty za jej przepiękne oczy, piąty za moją głupotę i błędy. skończył się papieros, ale zapalił jeszcze jednego bo to nie był koniec smutnej historii i wydarzeń które go dołowały. po godzinie skończyła się paczka fajek, skończyła się jak ich miłość.
|
|
|
|
Chciałbym Ci napisać co u mnie słychać, że tak mi ciężko bez Ciebie...
|
|
|
|
Czasem człowiek tak bardzo przywiąże się do innej osoby, że po wielu miesiącach nieobecności przeżywa wszystko tak samo jak na początku jego odejścia.
|
|
|
|
-dlaczego do niej nie zadzwonisz skoro tak Ci źle? - bo po pierwsze: ja dla niej już się nie licze. po drugie: i tak nie odbierze telefonu a po trzecie: nie wiem co miałbym powiedzieć. - może 'cześć'? - ale wyszłoby 'cześć, chcę Cię mieć tylko dla siebie,proszę Cię daj mi ostatnią szansę bo kocham Cię najbardziej na świecie. '
|
|
|
|
Gdy zostajemy porzuceni, najgorsza w tym wszystkim jest myśl, że wszystko to, co kochaliśmy w ukochanej osobie zostało nam odebrane i trafilo w inne ręce. Że wszystko co było zarezerwowane jedynie dla nas, zostało i zostanie podarowane komuś innemu. Że to bez kogoś innego ukochana przez nas osoba nie będzie umiała żyć. Że słowo „kocham Cię” już nie będzie szeptać do nas. A my zostaniemy brutalnie zepchani na bok. Bo przecież jesteśmy tylko zamkniętym rozdziałem.
|
|
|
|
Mogę obiecać Ci bitwę na poduszki a w zimę na śnieżki, wiosną możemy wybiec na łąkę, śmiać się i łapać chwile jak motyle i zbierać je do słoiczka z wspomnieniami. Mogę też Ci obiecać że będę Cię kochał aż do śmierci. Ale jak wolisz jego - to idź .
|
|
|
|
Kochać to nie znaczy być z kimś tylko na dobre i na złe. Kochać to również odejść, kiedy jest się już niepotrzebnym...
|
|
|
|
już zapomniałem jakie to uczucie gdy odzywała się codziennie...
|
|
 |
|
pff, kochanie nie tłumacz się. już Ci w nic nie wierzę, już Ci nigdy nie zaufam. Zrobiłeś mnie w chuja a teraz o wybaczenie prosisz. Spierdalaj razem z tą swoją pustą panienką. Nara.
|
|
|
|
nie płacz. będzie jeszcze gorzej.
|
|
|
|
Ojej , przykro mi , nie wzruszają mnie już twoje pojebane opisy , wiem ze próbujesz we mnie wbudzić zazdrość , ehh , marzenia. / neellyy
|
|
|
|
Dodaj komentarz
