 |
kurwa, nie chcę myśleć co będzie rano.
|
|
 |
żaden melanż nie ma prawa odbyć się beze mnie.
|
|
 |
boją się pozostać sobą, robią znów coś, czego nie chcą.
|
|
 |
słyszysz dźwięk w tym bicie, ale jakbyś słyszał kroki.
|
|
 |
I gdy wszystkie twe plany zaczną się krzyżować, pamiętaj, jesteś promieniem słońca
|
|
 |
I obojętnie co robisz to bądź tego pewien i bądź z tego dumny i wierz w siebie.
|
|
 |
Błędem jest to że ludzie często wybaczają innym tylko po to aby tamci wciąż byli częścią ich świata.
|
|
 |
Weszłam ostro spóźniona na lekcję . Zawsze się spóźniałam , dzień bez spóźniania był dniem straconym . Nauczyciele już byli do tego przyzwyczajeni. Tak jak to miałam w zwyczaju wparowałam dziesięć po ósmej do klasy, trzaskając drzwiami. Zobaczyłam nowego bardzo młodego nauczyciela siedzącego za biurkiem. Wtf? -Twoje nazwisko ? -Bezimienna Joe. Klasa zaryła. Gość wstał i stanął naprzecikwo mnie. -Nie pyskuj mi tu. Zostajesz po lekcji. I albo mi się wydawało , albo gapił się na moje cycki. Rzuciłam mu piorunujące spojrzenie , niech lepiej gnojek uważa. I rurzyłam do swej ostatniej ławki.
|
|
 |
Mamo farbuję włosy. -popatrzyła na mnie jakbym spadła z kosmosu. -Na jaki ?-Rudy. Rzuciła mi 20 złoty na stół i powiedziała. -Rób , co chcesz. Nigdy mnie się niczego nie pytasz ,robisz ze swoim życiem co chcesz. Teraz teraz tak zrób. W końcu uważasz się za dorosłą.
|
|
 |
Kilka lat później jadę nocą bez pomysłu.Zero atrakcji jest tu dla takich turystów. Papieros wciąż miałby zły smak, ale go brak.
|
|
 |
W walce o lepsze jutro czas mija mi,od narzekania nie wyzdrowiał jeszcze nikt.Załamałeś się - to wykopałeś sobie grób.
|
|
 |
I jeszcze raz napomknę o wrogości,zazdrości, propagandzie, iluminacji dla ludzkości,korupcji, niegospodarności.Witam was w rzeczywistości.
|
|
|
|