Mamo farbuję włosy. -popatrzyła na mnie jakbym spadła z kosmosu. -Na jaki ?-Rudy. Rzuciła mi 20 złoty na stół i powiedziała. -Rób , co chcesz. Nigdy mnie się niczego nie pytasz ,robisz ze swoim życiem co chcesz. Teraz teraz tak zrób. W końcu uważasz się za dorosłą.
|