 |
|
idiotka! prosi o śmierć, podczas gdy dzieci.. małe, niewinne dzieci, tak bardzo proszą o jeszcze jedną sekundę życia ..
|
|
 |
|
zostałby. zostałby, gdybym próbowała Go zatrzymać. jednak stałam z zaciśniętym gardłem wycierając krańcem rękawa kolejne łzy wstępujące na policzki. kolejne elementy odłamywały się od mojego serca, wspomnienia przelatywały przez głowę. kochałam, lecz honor wygrywał./definicjamilosci
|
|
 |
|
Stanęła na parapecie, popatrzyła przez chwilę w dół zamknęła oczy i szepcząc słowa pożegnania skoczyła. A na nocnym stoliku zostawiła list "Mamo to jest jego numer zadzwoń i powiedz, że zawsze będę go kochać"
|
|
 |
|
-Mam raka. – Co? - Mam raka serca. - a co on robi? - z dnia na dzień przez brak Twojej miłości wyżera mi coraz większą dziurę w sercu, ale nie przejmuj się, zajmuj się podrywaniem, jak mi wyżre całe serce to zapomnę o Tobie. - ale wtedy umrzesz. -dla Ciebie przecież i tak już dawno umarłam.!
|
|
 |
|
A jej serce jakby skute lodem, od tamtego dnia nie umie już okazywać uczuć.
|
|
 |
|
a kiedy ktoś o Nim wspomni, to udaję, że nie słyszę. tak po prostu. zastanawiasz się dlaczego? bo nie chcę już więcej rozdrapywać tamtych ran - za bardzo kiedyś krwawiły.
|
|
 |
|
nauczyłam się uśmiechać, czując ból w środku, nauczyłam się nie płakać, chociaż cierpienie samo ciska mi łzy do oczu, nauczyłam się oddychać, czując ten cholerny ucisk w klatce piersiowej, nauczyłam się stąpać po ziemi, wiedząc, że każdy krok sprawia mi trudność, nauczyłam się żyć, chociaż wiedziałam, że wszystko, co robię, nie ma sensu. to było tylko kwestią czasu - nauczyć się żyć bez Ciebie. niby proste, choć tak bardzo czasochłonne.
|
|
 |
|
testował mnie. sprawdzał moje możliwości jeśli chodzi o znoszenie bólu. a kiedy już sprawdził, odszedł z tą niepohamowaną satysfakcją.
|
|
 |
|
A później nie patrzyłam już na miniony czas, na odległość jaka nas dzieli. Nie, nie zapomniałam. ja po prostu przestałam żyć. / lovexlovex
|
|
 |
|
I padając na kolana błagał mnie bym wróciła.. choćby na moment, by było jak dawniej. Płakał niczym dziecko. Tak, ten sam mężczyzna, który kilka miesięcy wstecz bez skrupułów zostawił mnie samą, na pożarcie brutalnej rzeczywistości.
|
|
 |
|
Spojrzał w jej zaszklone oczy i odszedł. Zrobił to dla jej dobra. Wiedział jak bardzo go kocha. I wiedział, że jej nie wolno.
|
|
 |
|
Wewnętrzne wyrzuty sumienia i ból nie dają ci spokoju, gdy na czyjeś "Kocham Cię" nie możesz odpowiedzieć słowami "Ja Ciebie też". W końcu sam dobrze wiesz, jak to jest kochać bez wzajemności.
|
|
|
|