 |
Nie byłem aż tak pijany ! - stary , zrobiłeś z moich firanek hamak i powiedziałeś , że jesteś na Karaibach .
|
|
 |
- serce mi stanie przez ciebie w końcu!
- mi przy tobie staje. - niby kiedy?!
- zawsze..ale nie powiedziałem, że serce. xD
|
|
 |
Kiedyś wreszcie nadchodzi ten dzień, w którym czujesz, że już zapomniałaś. Zamknęłaś za sobą pewien rozdział życia i brniesz do przodu. Budujesz wszystko na nowo. Starasz się. Uśmiechasz. Zaczynasz wierzyć, że rzeczywiście jest już coraz lepiej. Ale wystarczy tylko ułamek sekundy, słowo, spojrzenie, byś zrozumiała, że przez ten cały czas tylko oszukiwałaś siebie
|
|
 |
Jeszcze jutro się obudzisz i zaboli, i pojutrze też, ale z każdym dniem coraz mniej.
|
|
 |
Najbardziej nie boli to, że nie widuję się z Tobą codziennie. Największego bólu nie sprawia mi również brak rozmów telefonicznych i tych na gg. Najbardziej nie boli mnie też brak Twoich pocieszających rad i brak możliwości udzielania ich Tobie. Nawet powoli przestaje boleć tęsknota. Największy ból zadaje mi to, że powierzając Ci moje sprawy i tajemnice została tam w Tobie jakaś cząstka mnie, która uparcie chcę się połączyć z resztą, ale nie może, po prostu nie daje rady.
|
|
 |
Brakuje mi tych wieczorów , tych rozmów do drugiej , tego jak płakałam ze śmiechu , potrzebuję Twojego głosu , żeby nie było już tej ciszy . Ciebie mi brakuje . A podobno najlepsze przyjaciółki na całe życie ...
|
|
 |
Nie da się tak po prostu zapomnieć, wymazać z pamięci tego całego syfu, pójść na przód z uśmiechem na twarzy wyciągając środkowy palec. Bo tak już bywa, że przeszłość prześladuje, a wspomnienia wracają.
|
|
 |
"Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to Ciebie trzeba zmienić. "
|
|
 |
najgorsze są wieczory. kiedy siedzę tak jak dziś, z kubkiem malinowej herbaty, z laptopem, z dołującą muzyką w głośnikach, w dresie, potarganych włosach. kiedy siedzę i wspominam, kiedy oglądam nasze zdjecia, na których byłam taka szczęśliwa. siedzę, a razem ze mną, w mojej głowie, nasze wspaniałe chwile, nasze wszystkie rozmowy, Twój uśmiech, Twoje oczy.wpatrzone we mnie. ale jest tu ktoś jeszcze. to tęsknota. przychodzi zawsze, co wieczór. zabiera ze sobą łzy, bezsilność i rozpacz. i wiecie co? nie chce mnie opuścić. chyba jej u mnie dobrze, często zostaje na noc i nie pozwala mi spać. chyba nie wie, że jej nie lubię. powiedzcie jej. ja nie mogę, zawsze kiedy tu jest brakuje mi sił na jakiekolwiek słowa. to jej obecność tak na mnie działa. ona jedyna jest ze mną codziennie, ale to zło. niszczy mnie. każdego dnia po kawałku.
|
|
 |
nawet spojrzenie na mój telefon jest bolesne. bo wiem, że już nie zobaczę na jego ekranie Twojego imienia, Twoich słodkich smsów na dobranoc, Twoich głupich zwrotów i naszego zdjęcia kiedy do mnie dzwoniłeś.
|
|
 |
I co z tego, że powiem jak bardzo za tobą tęsknię skoro ty tak łatwo o mnie zapomniałeś? I co z tego, że wykrzyczę jak bardzo cie kocham jeśli ty nigdy tego nie czułeś? I co z tego, że zacznę błagać żebyś został skoro i tak odejdziesz? Co z tego, że ja wciąż nie potrafię zapomnieć, przecież TY żyjesz normalnie. | choohe
|
|
|
|