 |
|
może i tak nie miałoby to sensu? ja i ty potrzebujemy czegoś innego. potrzebujemy codziennych rozmów, zmysłowych szeptów, spojrzeń w oczy, które wyrażają to co czujemy, i dotyku od którego nie sposób się opamiętać, bo będzie przeszywał nie tylko ciało, ale też umysł.
|
|
 |
|
Wiesz że moglibyśmy rozmawiać w tym języku, który tylko my rozumiemy. Ale wiesz, że to jest daleka droga w dół...
|
|
 |
|
Wierzę w karmę. W to, że za każdy zły czyn, zło wraca do nas podwójnie. Może nie natychmiast. Uderzy nie spodziewanie, w najmniej oczekiwanym momencie. I o to chodzi, bo kiedy krzywdzimy, zazwyczaj robimy to nagle i nie możemy przygotować ofiary na cierpienie.
|
|
 |
|
Nie liczę na wiadomość od Ciebie z kolejnymi przeprosinami. Liczę na cokolwiek na co mogłabym nie odpowiedzieć, pokazać, że z każdą chwilą jest Ciebie coraz mniej w moim sercu, w moich myślach.
|
|
 |
|
Każdy kolejny dzień milczenia mnie zabija. Cisza, która ogarnęła mój umysł zagłusza czyny. Tkwię w martwym polu. Jestem, ale nie żyję. Moja egzystencja opiera się tylko na podwyższonym ciśnieniu i szybszym biciu serca. Odwiedziła mnie moja stara "przyjaciółka" - samotność.
|
|
 |
|
Desperacka gra? Kto się pierwszy odezwie? Ty, a może ja?
|
|
 |
|
Jak bardzo moje życie musi być do dupy, że kiedy po raz pierwszy od kilku lat pojawia się ktoś w moim życiu, na kim cholernie mi zależy to on ma mnie gdzieś? Najśmieszniejsze jest to, że na początku naszej relacji byłeś zupełnie inny. To Ty zabiegałeś o mnie, mówiłeś że Ci zależy. Kiedy przypomnę sobie Twoje słowa : " Patrzę na Ciebie i czuję, że jesteś tą jedyną" , "Będę się bardzo starał, słowa przełożę na gesty i czyny'" ... Nie jesteśmy już dziećmi, a takich rzeczy nie mówi się byle komu. Więc pytam - Co się kurwa stało, że w przeciągu jednej pewnej nocy zmieniłeś podejście do tego wszystkiego, podejście do mnie ...
|
|
 |
|
Ale wybaczanie oznacza tylko dalsze cierpienie.
|
|
 |
|
To zdumiewające, jak niewiele ludzie muszą powiedzieć, żebyśmy mogli stwierdzić, jacy są naprawdę.
|
|
 |
|
Czasami musimy powiedzieć coś dwa razy, żeby to do kogoś dotarło. A czasami trzeba powtarzać to na okrągło, raz po raz.-Becca Fitzpatrick
|
|
 |
|
Ja nie wierzę w Boga. Gdyby istniał, to na pewno nie dopuściłby do tych wszystkich okropnych rzeczy, które dzieją się na świecie. Bóg, który pozwala ludziom cierpieć, który pozwala aby ludzie tak odrażająco względem siebie się zachowywali, to nie żaden Bóg tylko sadysta.-Becca Fitzpatrick
|
|
|
|