|
Wiem, że gest skierowany w stronę innego doprowadziłby Cię do nerwów, że odwrócenie głowy w stronę przechodnia, gdy idę z Tobą wywołałby frustracje, że miałabym godzinną kłótnie kiedy napisałabym do znajomego, wiem, że moje odejście by bolało. nie nie sugeruję, że mnie kochasz, nie mam pojęcia czy cokolwiek czujesz, ale masz wrażenie, że jestem oddana Tobie, że dla mnie jesteś najlepszy. podbudowuje Cię to. kręci Cię jak zgadzam się na wszystko, bylebyś był ze mnie zadowolony, znam Cie na wylot, dlatego odejdę, zostaniesz sam, nie przyzwyczajaj się.
|
|
|
I niszczę psychikę, i mam dość, i wszystko traci sens, i nie chcę mi się już tu być.
|
|
|
Nadzieja to najgorsze skurwysyństwo jakie wylazło z puszki Pandory.
|
|
|
Próbowałam zrozumieć, próbowałam się odnaleźć. Każdego dnia znajdowałam choć jedną rzecz dla której mogę wstać. Nie jest łatwo. Określając to dość potocznie. Mogę nawet powiedzieć,że jest ciężko. Od jakiegoś czasu jestem swoim największym wrogiem.
|
|
|
Chciałabym żeby wrócił. Żeby powiedział, że nawet jeśli teraz jest chujowo to tylko po to, żebyśmy potem mogli się mocniej kochać i doceniać to co prawie straciliśmy. Chciałabym, żeby to jego "na zawsze" jednak coś znaczyło. Chciałabym, naprawdę.
|
|
|
Oboje to zjebaliśmy, pozwoliliśmy, żeby to uczucie się wypaliło.
|
|
|
Czasem życie się sypie i nie możesz nic poradzić, kiedy wszystko co kochałeś nagle zaczyna Cię ranić.
|
|
|
Życie się sypie, kiedy ktoś bardzo bliski, ktoś jak przyjaciel ma charakter dziwki i nawet nie wiesz ile razy wbił Ci nóż w plecy.
|
|
|
masz coś w sobie, co nie pozwala mi Cię skreślić, choć dziś myślę o Tobie, tylko w czasie przeszłym...
|
|
|
Sentyment pozostanie. Uczucie niekoniecznie.
|
|
|
i czuję, że żyję..nigdy Cię nie zostawie.
|
|
|
|