głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika paatuchaaa

Kiedyś uciekaliśmy przed kolegami z podwórka  podczas zabawy w berka  teraz uciekamy przed policją. Dawniej kupowaliśmy słodkie soki  które teraz zastąpiliśmy wódką. Jeszcze wtedy  uwielbiałam chodzić do przedszkola  teraz nienawidzę szkoły. Kiedyś brało się patyczek od lizaka i mówiło się 'palę papierosa'   było to modne  teraz do ust trafiają nam prawdziwe. Te kilka lat temu  pamiętam  jak prosiłam mamę  żeby pozwoliła mi dłużej posiedzieć pod blokiem  w piaskownicy  teraz wracam  o której chcę  pomimo jej zakazów. Tamte czasy  były czasami słodkiego dzieciństwa  o których nigdy nie zapomnę.   pepsiak

buchbuchdymu dodano: 19 lipca 2011

Kiedyś uciekaliśmy przed kolegami z podwórka, podczas zabawy w berka, teraz uciekamy przed policją. Dawniej kupowaliśmy słodkie soki, które teraz zastąpiliśmy wódką. Jeszcze wtedy, uwielbiałam chodzić do przedszkola, teraz nienawidzę szkoły. Kiedyś brało się patyczek od lizaka i mówiło się 'palę papierosa' - było to modne, teraz do ust trafiają nam prawdziwe. Te kilka lat temu, pamiętam, jak prosiłam mamę, żeby pozwoliła mi dłużej posiedzieć pod blokiem, w piaskownicy, teraz wracam, o której chcę, pomimo jej zakazów. Tamte czasy, były czasami słodkiego dzieciństwa, o których nigdy nie zapomnę. / pepsiak

Za każdym razem  kiedy witając się z Twoimi kumplami  któryś powiedział  że zajebiście wyglądam Ty bardziej ściskałeś moją rękę  albo całkowicie obejmowałeś ramionami tak  że nie mogłam prawie oddychać. Miażdżyłeś go wzrokiem pt.  stul mordę  ona jest moja  choć dobrze wiedziałeś  że to dla Ciebie się stroję. Chociaż twierdziłeś  że to słabe całować się przy ludziach  zwłaszcza znajomych  kiedy po kilku kieliszkach wspólnie wypitych mrowiały mi usta chętne do połączenia ich z Twoimi  zachłannie podgryzałeś moją dolną wargę nie zważając na gwizdy innych. Na co sobotnich imprezach  kiedy podchodził do mnie jakiś chłopak prosząc o wspólny taniec  żegnałeś kolesia słowami:   może najpierw ze mną zatańczysz? I porywałeś mnie na środek parkietu nie wypuszczając ze stalowych objęć. Wiesz .. ja lubię być tylko Twoja.

buchbuchdymu dodano: 19 lipca 2011

Za każdym razem, kiedy witając się z Twoimi kumplami, któryś powiedział, że zajebiście wyglądam Ty bardziej ściskałeś moją rękę, albo całkowicie obejmowałeś ramionami tak, że nie mogłam prawie oddychać. Miażdżyłeś go wzrokiem pt. "stul mordę, ona jest moja" choć dobrze wiedziałeś, że to dla Ciebie się stroję. Chociaż twierdziłeś, że to słabe całować się przy ludziach, zwłaszcza znajomych, kiedy po kilku kieliszkach wspólnie wypitych mrowiały mi usta chętne do połączenia ich z Twoimi, zachłannie podgryzałeś moją dolną wargę nie zważając na gwizdy innych. Na co sobotnich imprezach, kiedy podchodził do mnie jakiś chłopak prosząc o wspólny taniec, żegnałeś kolesia słowami: - może najpierw ze mną zatańczysz? I porywałeś mnie na środek parkietu nie wypuszczając ze stalowych objęć. Wiesz .. ja lubię być tylko Twoja.

Jakoś się złożyło  że na jednej z przerw usiadłyśmy z kilkoma koleżankami i zaczęłyśmy rozmawiać o ulubionych typach facetów. Jedna z nich zaczęła opowiadać o swoim byłym   kochał ją niemiłosiernie  kupował kwiaty  pisał sms'y na dobranoc  na dzień dobry  przypominał jej o sobie pisząc na każdej przerwie krótkie  kocham Cię   cały czas zapewniał o swoim uczuciu. Już nie mogłam wytrzymać. Ze skwaszoną miną zaczęłam opowiadać o Tobie. O gnoju  który nie pamięta naszej rocznicy  rzadko mówi  kocham Cię   facecie  który ogląda się za każdą dupą  nie przejdzie obojętnie koło ładnej dziewczyny bez wulgarnego komentarza  mimo to  że ja stoję obok. O dupku  który z zazdrości o przyjaciela robił mi co wieczór awantury. O chłopaku  przed którym ostrzegała mnie babcia słowami  źle mu z oczu patrzy  po prostu mówiłam o mężczyźnie  który mimo tego wszystkiego skradł mi serce. Kocham Cię  sukinsynie .

buchbuchdymu dodano: 19 lipca 2011

Jakoś się złożyło, że na jednej z przerw usiadłyśmy z kilkoma koleżankami i zaczęłyśmy rozmawiać o ulubionych typach facetów. Jedna z nich zaczęła opowiadać o swoim byłym - kochał ją niemiłosiernie, kupował kwiaty, pisał sms'y na dobranoc, na dzień dobry, przypominał jej o sobie pisząc na każdej przerwie krótkie "kocham Cię", cały czas zapewniał o swoim uczuciu. Już nie mogłam wytrzymać. Ze skwaszoną miną zaczęłam opowiadać o Tobie. O gnoju, który nie pamięta naszej rocznicy, rzadko mówi "kocham Cię", facecie, który ogląda się za każdą dupą, nie przejdzie obojętnie koło ładnej dziewczyny bez wulgarnego komentarza, mimo to, że ja stoję obok. O dupku, który z zazdrości o przyjaciela robił mi co wieczór awantury. O chłopaku, przed którym ostrzegała mnie babcia słowami "źle mu z oczu patrzy" po prostu mówiłam o mężczyźnie, który mimo tego wszystkiego skradł mi serce. Kocham Cię, sukinsynie .

Podeszła do mnie i spytała czy wszystko w porządku  bo wyglądam jakbym miała zaraz wybuchnąć płaczem. Spojrzałam się na nią  a ona nie powiedziała  Ej  uśmiechnij się  daj spokój  nie płacz   tylko  Płacz chuj wie ile chcesz  tylko pomyśl czy jest tego wart . Jednak przyjaźń jest cenniejsza niż złoto.

buchbuchdymu dodano: 19 lipca 2011

Podeszła do mnie i spytała czy wszystko w porządku, bo wyglądam jakbym miała zaraz wybuchnąć płaczem. Spojrzałam się na nią, a ona nie powiedziała "Ej, uśmiechnij się, daj spokój, nie płacz", tylko "Płacz chuj wie ile chcesz, tylko pomyśl czy jest tego wart". Jednak przyjaźń jest cenniejsza niż złoto.

Kiedy ludzie ze sobą zrywają  zazwyczaj częstują się na odchodnym tekstem: 'zostańmy przyjaciółmi' nie wiadomo  po co sobie to mówią  bo to  co następuje po zerwaniu  nie ma z przyjaźnią wiele wspólnego.

buchbuchdymu dodano: 19 lipca 2011

Kiedy ludzie ze sobą zrywają, zazwyczaj częstują się na odchodnym tekstem: 'zostańmy przyjaciółmi' nie wiadomo, po co sobie to mówią, bo to, co następuje po zerwaniu, nie ma z przyjaźnią wiele wspólnego.

Nienawidzę tego  kiedy powracają do mnie stare uczucia. Myślisz  że to już koniec  żyjesz pełnią życia  a nagle coś pęka. Wracasz do tamtych chwil i chcesz  żeby znów się powtórzyły. Ot tak  na przekór wszystkiemu.. choć wiesz  że to niemożliwe.

buchbuchdymu dodano: 19 lipca 2011

Nienawidzę tego, kiedy powracają do mnie stare uczucia. Myślisz, że to już koniec, żyjesz pełnią życia, a nagle coś pęka. Wracasz do tamtych chwil i chcesz, żeby znów się powtórzyły. Ot tak, na przekór wszystkiemu.. choć wiesz, że to niemożliwe.

Czasami czujesz  że wszystko co robisz  robisz źle. Czasami chcesz uciec niewiadomo dokąd  być tam zupełnie sama i myśleć. Myśleć nad tym jak Twoje życie jest beznadziejne  jak każdy  przyjaciel  odchodzi gdy właśnie wszystko się w Tobie łamie  a Ty potrzebujesz oparcia. Czasami chciałabyś żeby wszystko było takie proste. Żeby miłość była w zasięgu ręki  żeby ON nigdy nie odchodził i Ty nie musiała za NIM tęsknić. Nie chciałabyś mieć wszystkiego  jedynie cząstkę tego co mają inni. Tego  do którego można się przytulić gdy wszystko idzie źle i tych  z którymi możesz podzielić się każdą chwilą swojego życia. Chciałabyś mieć tak niewiele  a tymczasem nie masz nic. Siedzisz tylko w za dużym swetrze  na łóżku  słuchając dołującej muzyki  a w ręku trzymasz herbatę i płaczesz. Nie masz nawet siły modlić się do Boga żeby to wszystko zmienił  bo jesteś pewna  że nie zmieni nic. Masz za mało sił żeby spać  za mało sił żeby gdziekolwiek iść. Nie masz nic  a przecież jeszcze niedawno miałaś wiele.

buchbuchdymu dodano: 19 lipca 2011

Czasami czujesz, że wszystko co robisz, robisz źle. Czasami chcesz uciec niewiadomo dokąd, być tam zupełnie sama i myśleć. Myśleć nad tym jak Twoje życie jest beznadziejne, jak każdy "przyjaciel" odchodzi gdy właśnie wszystko się w Tobie łamie, a Ty potrzebujesz oparcia. Czasami chciałabyś żeby wszystko było takie proste. Żeby miłość była w zasięgu ręki, żeby ON nigdy nie odchodził i Ty nie musiała za NIM tęsknić. Nie chciałabyś mieć wszystkiego, jedynie cząstkę tego co mają inni. Tego, do którego można się przytulić gdy wszystko idzie źle i tych, z którymi możesz podzielić się każdą chwilą swojego życia. Chciałabyś mieć tak niewiele, a tymczasem nie masz nic. Siedzisz tylko w za dużym swetrze, na łóżku, słuchając dołującej muzyki, a w ręku trzymasz herbatę i płaczesz. Nie masz nawet siły modlić się do Boga żeby to wszystko zmienił, bo jesteś pewna, że nie zmieni nic. Masz za mało sił żeby spać, za mało sił żeby gdziekolwiek iść. Nie masz nic, a przecież jeszcze niedawno miałaś wiele.

I owszem   mogę wszystko. Mogę jej wyjebać  mogę sprawić by jej życie stało się koszmarem. Ale nie potrzebuje tej satysfakcji. Bo i tak oboje wiemy ze ja zawsze byłam i będę lepsza  i nie muszę tu o sobie w jakikolwiek sposób przypominać.

buchbuchdymu dodano: 19 lipca 2011

I owszem , mogę wszystko. Mogę jej wyjebać, mogę sprawić by jej życie stało się koszmarem. Ale nie potrzebuje tej satysfakcji. Bo i tak oboje wiemy ze ja zawsze byłam i będę lepsza, i nie muszę tu o sobie w jakikolwiek sposób przypominać.

Od kilku dni chodziła niewyspana  zmęczona  oddalona od rzeczywistości. Przechodząc szkolnym korytarzem z przyjaciółką  wpadła na chłopaka  który od zawsze jej się podobał. Spojrzała na niego i jak gdyby nigdy nic przeprosiła i poszła dalej. Zobaczyła  że przyjaciółka wpatruję się w nią z niedowierzaniem. –Co? – Nie zauważyłaś  kto to? – Och jasne  że zauważyłam. Po prostu dałam sobie spokój. Częściej rozmawiam z nim w snach niż w realu  więc  po co to ciągnąć? – właśnie to chciałam usłyszeć.

buchbuchdymu dodano: 19 lipca 2011

Od kilku dni chodziła niewyspana, zmęczona, oddalona od rzeczywistości. Przechodząc szkolnym korytarzem z przyjaciółką, wpadła na chłopaka, który od zawsze jej się podobał. Spojrzała na niego i jak gdyby nigdy nic przeprosiła i poszła dalej. Zobaczyła, że przyjaciółka wpatruję się w nią z niedowierzaniem. –Co? – Nie zauważyłaś, kto to? – Och jasne, że zauważyłam. Po prostu dałam sobie spokój. Częściej rozmawiam z nim w snach niż w realu, więc, po co to ciągnąć? – właśnie to chciałam usłyszeć.

Pierwszy raz udało mi się go tak po prostu olać. Byłam z siebie dumna.

buchbuchdymu dodano: 19 lipca 2011

Pierwszy raz udało mi się go tak po prostu olać. Byłam z siebie dumna.

Nigdy nie brakowało mi siły. Miałam ją  gdy umierały najbliższe memu sercu osoby  gdy byłam krytykowana  oceniana i pochopnie osądzana. Miałam ją nawet  gdy już nie ogarniałam  co się ze mną dzieje. To ty sprawiłeś  że się poddałam. Straciłam wiarę w siebie  we własne możliwości. Mogę przetrwać wiele  jednak związek z tobą był za wielkim poświęceniem. Zrobiłeś ze mnie szmatę  ale wiedz  że się podniosę. Kiedyś się zemszczę i wtedy będziesz błagał o przebaczenie.

buchbuchdymu dodano: 19 lipca 2011

Nigdy nie brakowało mi siły. Miałam ją, gdy umierały najbliższe memu sercu osoby, gdy byłam krytykowana, oceniana i pochopnie osądzana. Miałam ją nawet, gdy już nie ogarniałam, co się ze mną dzieje. To ty sprawiłeś, że się poddałam. Straciłam wiarę w siebie, we własne możliwości. Mogę przetrwać wiele, jednak związek z tobą był za wielkim poświęceniem. Zrobiłeś ze mnie szmatę, ale wiedz, że się podniosę. Kiedyś się zemszczę i wtedy będziesz błagał o przebaczenie.

Zapomnę  tak jak prosiłeś. Więcej nie odbierzesz telefonu ode mnie  ani nie przeczytasz wiadomości  nadanej z mojego numeru. Ale proszę  nie rzucaj mi się na szyję  po tygodniu  jak to zwykle masz w zwyczaju. Bo kolejnego 'come back'  nie będzie. Wyrosłam ze zdewastowanych zabawek.

buchbuchdymu dodano: 19 lipca 2011

Zapomnę, tak jak prosiłeś. Więcej nie odbierzesz telefonu ode mnie, ani nie przeczytasz wiadomości, nadanej z mojego numeru. Ale proszę, nie rzucaj mi się na szyję, po tygodniu, jak to zwykle masz w zwyczaju. Bo kolejnego 'come back', nie będzie. Wyrosłam ze zdewastowanych zabawek.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć