![było tuż po 12. szła na rozmowę o pracę. jedyną drogą która prowadziła do rynku. minęła ruiny zamku a po drugiej stronie ulicy stało w cieniu volvo Jego. kilka metrów dalej był Jego klub a jeszcze dalej w środku jednego ze sklepów stał zadowolony On. rozmawiał z kolegą. popatrzyłam ze smutną miną w Jego stronę a On się uśmiechnął do mnie. przyspieszyłam kroku a kiedy się odwróciłam On stał na chodniku i patrzył jak szybko odchodzę. poszłam w swoją stronę z łzami w oczach a On się nie odezwał. wkurwia mnie to. nie mogę o Nim zapomnieć jak ciągle go gdzieś widzę. : to trudne. cholernie trudne. n e](http://files.moblo.pl/0/4/29/av65_42940_page.jpg) |
było tuż po 12. szła na rozmowę o pracę. jedyną drogą, która prowadziła do rynku. minęła ruiny zamku, a po drugiej stronie ulicy stało w cieniu volvo - Jego. kilka metrów dalej był Jego klub, a jeszcze dalej w środku jednego ze sklepów stał zadowolony On. rozmawiał z kolegą. popatrzyłam ze smutną miną w Jego stronę, a On się uśmiechnął do mnie. przyspieszyłam kroku, a kiedy się odwróciłam On stał na chodniku i patrzył jak szybko odchodzę. poszłam w swoją stronę z łzami w oczach, a On się nie odezwał. wkurwia mnie to. nie mogę o Nim zapomnieć jak ciągle go gdzieś widzę. :/ to trudne. cholernie trudne. // n_e
|
|
![wkurwia mnie fakt że wciąż jestem kontrolowana. wkurwia mnie fakt że gdzie się nie pojawię widzę to jebane granatowe volvo s80 : kurwa ile można tak za kimś jeździć ?? jak mam o Nim zapomnieć skoro On mi ciągle daje powody bym o tym wszystkim myślała nadal ??? n e](http://files.moblo.pl/0/4/29/av65_42940_page.jpg) |
wkurwia mnie fakt, że wciąż jestem kontrolowana. wkurwia mnie fakt, że gdzie się nie pojawię widzę to jebane granatowe volvo s80 :/ kurwa ile można tak za kimś jeździć ?? jak mam o Nim zapomnieć skoro On mi ciągle daje powody bym o tym wszystkim myślała nadal ??? ;( // n_e
|
|
![tuż przed 23 wracała autobusem od siostry. przejeżdżała koło klubu którego On jest właścicielem. przyjrzała się bliżej a tam stało to Jego jebane volvo. łzy same zaczęły płynąć jej po policzkach a ludzie w autobusie patrzyli na jej spływający tusz po polikach. to nie był z pewnością miły widok. n e](http://files.moblo.pl/0/4/29/av65_42940_page.jpg) |
tuż przed 23 wracała autobusem od siostry. przejeżdżała koło klubu, którego On jest właścicielem. przyjrzała się bliżej, a tam stało to Jego jebane volvo. łzy same zaczęły płynąć jej po policzkach, a ludzie w autobusie patrzyli na jej spływający tusz po polikach. to nie był z pewnością miły widok. ;/ // n_e
|
|
![nie ma to jak nagle poznać kilkunastu kolesi którzy chcą ze mną kręcić bajerę. haha :p n e](http://files.moblo.pl/0/4/29/av65_42940_page.jpg) |
nie ma to jak nagle poznać kilkunastu kolesi, którzy chcą ze mną kręcić bajerę. haha :p // n_e
|
|
![no to leżing smażing plażing. lecimy z wodą ♥](http://files.moblo.pl/0/4/29/av65_42940_page.jpg) |
no to leżing, smażing, plażing. lecimy z wodą ♥
|
|
![jak ja mam kurwa o Tobie zapomnieć kiedy na każdym kroku widzę Ciebie i tą jebaną rejestrację samochodową ?? no powiedz mi jak kurwa ?? nie da się !! n e](http://files.moblo.pl/0/4/29/av65_42940_page.jpg) |
jak ja mam kurwa o Tobie zapomnieć kiedy na każdym kroku widzę Ciebie i tą jebaną rejestrację samochodową ?? no powiedz mi jak kurwa ?? nie da się !! // n_e
|
|
![wracała ze spotkania z kumplem. słuchała muzyki. w słuchawkach akurat leciała Jego ulubiona nuta 'nie jesteś sama' jej oczy były zaszklone z przy niej a na ulicy pojawił się samochód z Jego rejestracją. podniosła głowę wyżej a w aucie siedział On. serce zaczęło być jej jak pojebane a On do niej zaczął machać z uśmiechem na ustach. poczuła jak jej bardzo Jego brakuje. każda noc wspólnie spędzona przemknęła jej przed oczami. boli to cholernie boli. n e](http://files.moblo.pl/0/4/29/av65_42940_page.jpg) |
wracała ze spotkania z kumplem. słuchała muzyki. w słuchawkach akurat leciała Jego ulubiona nuta 'nie jesteś sama', jej oczy były zaszklone z przy niej, a na ulicy pojawił się samochód z Jego rejestracją. podniosła głowę wyżej, a w aucie siedział On. serce zaczęło być jej jak pojebane, a On do niej zaczął machać z uśmiechem na ustach. poczuła jak jej bardzo Jego brakuje. każda noc wspólnie spędzona przemknęła jej przed oczami. boli to cholernie boli. // n_e
|
|
![podczas rozmowy telefonicznej spytała go wprost 'czy Ty mnie kurwa czasem nie śledzisz?' w odpowiedzi usłyszała 'młoda Ciebie nigdy nie będę śledził nasze miasto do wielkich nie należy i przypadkiem się na Ciebie napotykam.' chwilę pomyślała że to cholernie dziwne że kilka razy w ciągu dnia On koło niej przejeżdża. n e](http://files.moblo.pl/0/4/29/av65_42940_page.jpg) |
podczas rozmowy telefonicznej spytała go wprost 'czy Ty mnie kurwa czasem nie śledzisz?' w odpowiedzi usłyszała 'młoda, Ciebie nigdy nie będę śledził, nasze miasto do wielkich nie należy i przypadkiem się na Ciebie napotykam.' - chwilę pomyślała, że to cholernie dziwne, że kilka razy w ciągu dnia On koło niej przejeżdża. // n_e
|
|
![było tuż po pierwszej w nocy. wracała sama z imprezy. napisała do Niego esa. 'możemy pogadać?' w efekcie końcowym dostała esa zwrotnego z treścią 'spierdalaj z mojego życia!'. z lekka była w szoku że On jej coś takiego napisał. pisali później z sobą dalej. po czym ona padła na łóżku ze zmęczenia z łzami w oczach. przespała kilka godzin. później tuż po trzynastej na wyświetlaczu zobaczyła Jego zdjęcie i ulubiony dzwonek. odebrała po czym płacząc rozmawiała z Nim. On musiał jej wyjaśnić wszystko przeprosił za chamski tekst z esa obiecał że ona da sobie w życiu radę bez Niego choć nie wie tego jak jej cholernie Go brakuje. n e](http://files.moblo.pl/0/4/29/av65_42940_page.jpg) |
było tuż po pierwszej w nocy. wracała sama z imprezy. napisała do Niego esa. 'możemy pogadać?' w efekcie końcowym dostała esa zwrotnego z treścią 'spierdalaj z mojego życia!'. z lekka była w szoku, że On jej coś takiego napisał. pisali później z sobą dalej. po czym ona padła na łóżku ze zmęczenia z łzami w oczach. przespała kilka godzin. później tuż po trzynastej na wyświetlaczu zobaczyła Jego zdjęcie i ulubiony dzwonek. odebrała po czym płacząc rozmawiała z Nim. On musiał jej wyjaśnić wszystko, przeprosił za chamski tekst z esa, obiecał, że ona da sobie w życiu radę bez Niego - choć nie wie tego jak jej cholernie Go brakuje. // n_e
|
|
![Zanim zaczniesz pytać mnie dlaczego nie dlaczego Cię odrzucam nie doceniam Twoich wszelkich starań nie działają na mnie te standardowe bajery idź do Niego i podziękuj lub wyklnij wedle upodobania bo to zasługi tylko Jego osoby. Przy tym nie próbuj zapomnieć że ten człowiek dał mi w życiu najwięcej szczęścia.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Zanim zaczniesz pytać mnie dlaczego nie, dlaczego Cię odrzucam, nie doceniam Twoich wszelkich starań, nie działają na mnie te standardowe bajery - idź do Niego i podziękuj lub wyklnij, wedle upodobania, bo to zasługi tylko Jego osoby. Przy tym nie próbuj zapomnieć, że ten człowiek dał mi w życiu najwięcej szczęścia.
|
|
![Dlaczego właściwie w tym trwam? Dlaczego zgadzam się na nasze rozmowy spotkania jego jednoznaczną obecność w moim życiu mimo związku z nią? Z założenia akceptuję tamtą relację wpisują ją w rzeczywistość a mimo to nie usuwam się? W Twoim mniemaniu jestem zabawką alternatywą na kolejne wieczory którą wykorzystuje jako odskok od codzienności? On nie jest automatem ma uczucia ma ich cały wachlarz i daje mi ich smakować. Statusy obraz sprzedawany znajomym i rodzinie to jedno. Drugie to serce w którym ja jestem priorytetem.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Dlaczego właściwie w tym trwam? Dlaczego zgadzam się na nasze rozmowy, spotkania, jego jednoznaczną obecność w moim życiu, mimo związku z nią? Z założenia akceptuję tamtą relację, wpisują ją w rzeczywistość, a mimo to - nie usuwam się? W Twoim mniemaniu jestem zabawką, alternatywą na kolejne wieczory, którą wykorzystuje jako odskok od codzienności? On nie jest automatem, ma uczucia, ma ich cały wachlarz i daje mi ich smakować. Statusy, obraz sprzedawany znajomym i rodzinie to jedno. Drugie to serce w którym ja jestem priorytetem.
|
|
|
|