 |
Adam jest kolegą Damiana, moja Mama też miała wcześniej kolegę mojego Taty za chłopaka. Czyżby to u nas rodzinne było .? hihi // n_e
|
|
 |
- a Ty młoda panno, dokąd to ? - no yy .. - nowego chłopaka masz ? - yy .. wiesz muszę już zmykać. klucze biorę. narka. - ej .. a odpowiedź. - później, pa. // n_e&tata
|
|
 |
Chyba dotarło do mnie to, że zakochałam się tak naprawdę w Adamie, a Damian był takową pomyłką. Z resztą jego chyba tak mocno nie pokochałam jak Adama. Nie wyobrażam sobie teraz dnia bez spotkania się z Nim, spędzenia choćby kilku minut wtulona w Jego ramiona, czy pomilczenia chwilę z Nim. Nie ważne jest to, czy siedzimy u mnie w domu czy z Jego braćmi w małym, ciasnym mieszkanku. Ważne, że razem. ♥ // n_e
|
|
 |
w empiku na półce z bosko drogimi maskotkami, szukałam Twojego serca.
|
|
 |
pisałam, mówiłam, czułam oddając każdej z tych czynności część siebie. w słowach czy gestach odkruszałam kawałek mojej duszy, zostawiając go wraz ze wspomnieniem któregoś ze spacerów, rozmów, wieczorów. przypadkiem wyzbyłam się Jej doszczętnie, uzależniając całe swoje życie od przeszłości. i głównie od Niego, zarazem.
|
|
 |
taka codzienna tradycja - ten wysoki kubek z kakao i wyłącznie Ty w mojej głowie.
|
|
 |
wiele osób pojawiło się epizodycznie w moim życiu, by niedługo potem zniknąć. wiele sytuacji pozostawiło jakieś piętno na mojej osobie i uczuciach. dużo, cholernie dużo przeminęło. odeszło nieodwracalnie, zostawiając po sobie jedynie sentymenty.
|
|
 |
"She expected the world, but it flew away from her reach. So she ran away in her sleep... Dreamed of para-para-paradise." ♥ [Coldplay]
|
|
 |
dawno skończyłam z chowaniem dłoni za plecy i skrzywianiem ze sobą dwóch palców. nie kłamię. teraz na Jego "kocham Cię" bez emocji odpowiadam "ja już się wyleczyłam".
|
|
 |
W końcu SZCZĘŚLIWA .! ♥ // n_e
|
|
 |
On .? Cały czas ją czymś zaskakuje .! W uuj jej z Nim dobrze jest .! // n_e
|
|
|
|