Chyba dotarło do mnie to, że zakochałam się tak naprawdę w Adamie, a Damian był takową pomyłką. Z resztą jego chyba tak mocno nie pokochałam jak Adama. Nie wyobrażam sobie teraz dnia bez spotkania się z Nim, spędzenia choćby kilku minut wtulona w Jego ramiona, czy pomilczenia chwilę z Nim. Nie ważne jest to, czy siedzimy u mnie w domu czy z Jego braćmi w małym, ciasnym mieszkanku. Ważne, że razem. ♥ // n_e
|