głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika oszukana

nie rezygnuje się z ludzi  których się kocha.

freakyy dodano: 13 listopada 2013

nie rezygnuje się z ludzi, których się kocha.

nawet na dziękuje nie było Cię stać :  koniec zamartwiania  czas zacząć nowe życie bez Ciebie.

niktmnieniekocha dodano: 13 listopada 2013

nawet na dziękuje nie było Cię stać :) koniec zamartwiania, czas zacząć nowe życie bez Ciebie.

 Cierpiał. Naprawdę wierzył  że  go nikt nie kocha  a taka  świadomość niezależnie od  tego  kim jesteś  boli. Nie  czujesz się pewnie. Chcesz się  ukryć  otoczyć murami.

twojeoczymoimoknemnaswiat dodano: 13 listopada 2013

"Cierpiał. Naprawdę wierzył, że go nikt nie kocha, a taka świadomość niezależnie od tego, kim jesteś, boli. Nie czujesz się pewnie. Chcesz się ukryć, otoczyć murami."

 W jej oczach nie widział łez. Ale tkwił w nich pewien rodzaj smutku i bezsilności. A on bardzo dobrze znał te uczucia.  Nie mam po co żyć . To było dokładnie to. Odezwał się jako pierwszy  nie pozwalając jej w sumie powiedzieć niczego. Jego spokojny głos wędrował powoli do jej uszu i odbijał się w jej niebieskich tęczówkach.    Jeżeli nie masz po co żyć  to żyj dla mnie   mruknął. Jej źrenice gwałtownie się rozszerzyły.   A w zamian ja będę żył dla Ciebie. Taki obustronny układ. Pasuje?  Uśmiechnęła się. A dla niego jej uśmiech był jak motyl  który sam z siebie przysiadł na jego dłoni.

twojeoczymoimoknemnaswiat dodano: 13 listopada 2013

"W jej oczach nie widział łez. Ale tkwił w nich pewien rodzaj smutku i bezsilności. A on bardzo dobrze znał te uczucia. "Nie mam po co żyć". To było dokładnie to. Odezwał się jako pierwszy, nie pozwalając jej w sumie powiedzieć niczego. Jego spokojny głos wędrował powoli do jej uszu i odbijał się w jej niebieskich tęczówkach. - Jeżeli nie masz po co żyć, to żyj dla mnie - mruknął. Jej źrenice gwałtownie się rozszerzyły. - A w zamian ja będę żył dla Ciebie. Taki obustronny układ. Pasuje? Uśmiechnęła się. A dla niego jej uśmiech był jak motyl, który sam z siebie przysiadł na jego dłoni."

Przyjdź i nie gaś ledwo co tlących się świeczek. Nie wyłączaj muzyki. Nie zapalaj światła. Nie zabieraj mi z dłoni papierosa. Przybliż się. Nic nie mów  nie mam siły słuchać. Nie odgarniaj zagubionych kosmyków włosów z mojej twarzy. Nie wycieraj smug tuszu z policzków. Przytul mnie najdelikatniej jak potrafisz i daj umierać. Przeobraziłeś moje życie w katorgę pełną bezdechów  pozwól by śmierć była cudowna.

definicjamiloscii dodano: 12 listopada 2013

Przyjdź i nie gaś ledwo co tlących się świeczek. Nie wyłączaj muzyki. Nie zapalaj światła. Nie zabieraj mi z dłoni papierosa. Przybliż się. Nic nie mów, nie mam siły słuchać. Nie odgarniaj zagubionych kosmyków włosów z mojej twarzy. Nie wycieraj smug tuszu z policzków. Przytul mnie najdelikatniej jak potrafisz i daj umierać. Przeobraziłeś moje życie w katorgę pełną bezdechów, pozwól by śmierć była cudowna.

 Padało. Ale on lubił deszcz. Bo deszcz zakrywał wszystkie emocje  malujące się na jego twarzy. Przymknął powieki.  Znów ją zobaczył. Te ciemne włosy  brązowe oczy. Jej uśmiechnięte wargi i zadarty nos. Uparta jak nikt inny. Podszedł do niej  przytulił ją. Na początku się zdziwiła  potem odpowiedziała tym samym. I wtedy właśnie ona zniknęła. A on otworzył oczy.  Lewy but przemókł. Prawy z resztą też. Ogólnie cały był mokry.  Po jego policzku spłynęła kropla. I nawet najbardziej wprawny obserwator nie byłby w stanie stwierdzić  czy to deszcz  czy też to on zwyczajnie płacze.  Stał tak kilka minut. A potem rozpłynął się w powietrzu  jak cień człowieka.

twojeoczymoimoknemnaswiat dodano: 12 listopada 2013

"Padało. Ale on lubił deszcz. Bo deszcz zakrywał wszystkie emocje, malujące się na jego twarzy. Przymknął powieki. Znów ją zobaczył. Te ciemne włosy, brązowe oczy. Jej uśmiechnięte wargi i zadarty nos. Uparta jak nikt inny. Podszedł do niej, przytulił ją. Na początku się zdziwiła, potem odpowiedziała tym samym. I wtedy właśnie ona zniknęła. A on otworzył oczy. Lewy but przemókł. Prawy z resztą też. Ogólnie cały był mokry. Po jego policzku spłynęła kropla. I nawet najbardziej wprawny obserwator nie byłby w stanie stwierdzić, czy to deszcz, czy też to on zwyczajnie płacze. Stał tak kilka minut. A potem rozpłynął się w powietrzu, jak cień człowieka."

“Ból jest jedynym uczuciem  które nie dopuszcza intymności. Można dzielić z kimś szczęście  można dzielić przyjemność  smutek  gniew  zazdrość  można dzielić miłość  można nawet dzielić wstyd — ale z nikim nie można dzielić bólu. Ból jest dyscypliną samotności i drogą do wnętrza duszy.”

twojeoczymoimoknemnaswiat dodano: 12 listopada 2013

“Ból jest jedynym uczuciem, które nie dopuszcza intymności. Można dzielić z kimś szczęście, można dzielić przyjemność, smutek, gniew, zazdrość, można dzielić miłość, można nawet dzielić wstyd — ale z nikim nie można dzielić bólu. Ból jest dyscypliną samotności i drogą do wnętrza duszy.”

“Należeli oboje do tego rodzaju istot nerwowych  wrażliwych  szlachetnych i kochających  które zdolne są do największych poświęceń  ale które w życiu i zetknięciu się z jego rzeczywistością mało znajdują szczęścia  dając naprzód więcej  niż mogą otrzymać. Ten rodzaj ludzi ginie też zaraz i myślę  że jakiś dzisiejszy naturalista mógłby powiedzieć o nich  że z góry są na śmierć skazani  bo przychodzą na świat z wadą serca   za dużo kochają.”

twojeoczymoimoknemnaswiat dodano: 12 listopada 2013

“Należeli oboje do tego rodzaju istot nerwowych, wrażliwych, szlachetnych i kochających, które zdolne są do największych poświęceń, ale które w życiu i zetknięciu się z jego rzeczywistością mało znajdują szczęścia, dając naprzód więcej, niż mogą otrzymać. Ten rodzaj ludzi ginie też zaraz i myślę, że jakiś dzisiejszy naturalista mógłby powiedzieć o nich, że z góry są na śmierć skazani, bo przychodzą na świat z wadą serca - za dużo kochają.”

i znów to robisz i znów i wciąż mnie ranisz i kolejny raz traktujesz moje plecy jak tarcze  bo wbijasz w nie następne noże.   samowystarczalna

samowystarczalna dodano: 11 listopada 2013

i znów to robisz i znów i wciąż mnie ranisz i kolejny raz traktujesz moje plecy jak tarcze, bo wbijasz w nie następne noże. / samowystarczalna

Bo wystarczy jeden uśmiech  jedna obrzydliwie miła rozmowa   kilka muśnięć kolanami i zamiast herbatą upiję się dźwiękiem Pańskiego imienia...

notforyou dodano: 10 listopada 2013

Bo wystarczy jeden uśmiech, jedna obrzydliwie miła rozmowa, kilka muśnięć kolanami i zamiast herbatą upiję się dźwiękiem Pańskiego imienia...

Widzisz  bo czasem w życiu człowieka pojawia się coś  co zmienia wszystko   nasze poglądy i postanowienia  sprawia  że inaczej patrzymy na świat.

notforyou dodano: 10 listopada 2013

Widzisz, bo czasem w życiu człowieka pojawia się coś, co zmienia wszystko - nasze poglądy i postanowienia sprawia, że inaczej patrzymy na świat.

Kiedy już czuję się taka silna  szczęśliwa   gotowa na to by iść do przodu   zjawiasz się Ty i jednym słowem   czynem  czymkolwiek niszczysz to co tak długo budowałam   grasz mi na uczuciach  robisz to tak cholernie perfidnie  później udając   że nic nie zrobiłeś   udając  że ja nie istnieje   mając przy tym ogromną satysfakcję   cieszy Cię mój ból i to jest kurwa najgorsze.   samowystarczalna

samowystarczalna dodano: 10 listopada 2013

Kiedy już czuję się taka silna, szczęśliwa, gotowa na to by iść do przodu, zjawiasz się Ty i jednym słowem, czynem, czymkolwiek niszczysz to co tak długo budowałam, grasz mi na uczuciach, robisz to tak cholernie perfidnie, później udając, że nic nie zrobiłeś, udając, że ja nie istnieje, mając przy tym ogromną satysfakcję , cieszy Cię mój ból i to jest kurwa najgorsze. / samowystarczalna

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć