 |
|
Wiem doprowadzam do szału, bywam szorstka, niemiła.
|
|
|
|
Nie chce jak klocek lego, pasować do wszystkiego
|
|
|
|
Być na łące i zerwać bukiet wspomnień
|
|
|
|
Słyszę cały czas Twój głos w swoich myślach i te dwa słowa, które wmawiałeś mi przez cały czas, że mnie kochasz... /lovekoko
|
|
|
|
Byłeś dla mnie wszystkim a to wszystko było Tobą / lovekoko
|
|
|
|
Wczoraj byłeś moim światem i sensem życia, dziś jesteś nikim / lovekoko
|
|
|
|
Odeszłam, by oszczędzić Ci bólu, który byś widział patrząc na moje ręcę. /lovekoko
|
|
|
|
Życiowa udręka, rany na rękach. Łzy w oczach, ślady bicza na bokach. Kwiaty zła trujące Twoje serce .
|
|
|
|
A teraz stanę na krawędzi bloku, w swoim zajebistym stylu i skoczę krzycząc, że mam wyjebane. /lovekoko
|
|
|
|
Odeszła bo nie chciała patrzeć, jak on do niej mówił te słodkie słowa, które miały być tylko do niej / lovekoko
|
|
|
|
Była inna niż wszystkie. Nosiła bluzy z kapturem, szerokie dresy, typowy styl chłopaka.. Oceniali ją po wyglądzie.. Nie wiedzieli jaka jest w środku . Mała słodka niewinna dziewczyna uwielbiająca rap i ten styl... Tylko on się do niej zbliżył tylko on ją poznał bliżej Wiedział jaka jest. Pokochał ją. Była jego sensem życia... ALe pewnego dnia zniknęła,, bez słowa.. ta dziewczyna która była ideałem... jego ideałem
|
|
|
|
Dodaj komentarz
