 |
|
" Nie mam ochoty się śmiać, a przecież tak bardzo lubię. Nie mam ochoty rozmawiać i z nikim się widzieć. Nie chcę czytać, oglądać i być. Chcę uciec. Ale to też nie jest proste. Bo jak uciec przed myślami? Idę spać. To pomaga. Ale nie zawsze, i tylko na chwilę. Przykładam głowę do poduszki, zamykam oczy i czekam, aż odlecę. Czekam. Czekam i nic..."
|
|
|
|
Wszystkie te szalone rzeczy, które powiedziałaś Zostawiłaś je, przelatują mi przez głowę . Jesteś zawsze tam, wszędzie Teraz ja życzę Ci, abyś tu była.."
|
|
|
|
" Nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak wiele trudności sprawia mi wdech i wydech bez Ciebie..."
|
|
|
|
" nie zamierzam chodzić smutny i płakać co wieczór. minęło kilka dni , kurwa. to nadal boli wiecie? jednak wychodzę, śmieję się głośno, piję, bawię się, kręcę z innymi dziewczynami, chce żeby to wszystko widziała, ale nie dla tego żeby była zazdrosna, chce tylko żeby wiedziała, ze nie zniszczyła mnie. że potrafię być silniejszy niż to całe gówno, które było miedzy nami, że nie rozsypie się jak to uczucie przy pierwszym lepszym wietrze
|
|
 |
|
chcę wrócić do czasów , kiedy potrafiłam być na niego obojętna .
|
|
|
|
" I kiedy tak patrze w okno, leżąc na łóżku z nogami na ścianie i słuchawkami w uszach zastanawiam się czy choć przez jedną jedyną sekundę zatęskniłaś za moją obecnością, za moimi głupimi żartami i irracjonalnymi pomysłami, czy choć przez jeden, jedyny raz powiedziałaś szeptem "brakuje mi go"
|
|
|
|
Z tobą jest jak z prezentami na nk. też znikasz po miesiącu.
|
|
|
|
"wiesz,myślę o tym co noc. co noc biję się z pytaniem 'dlaczego' , i próbuję odciągnąć od siebie wyrzuty sumienia. czasem już nie mam sił - wymiękam. nie umiem rozwiązać tej pieprzonej zagadki jaką jesteś Ty."
|
|
|
|
"Kobieta jest najsłabsza, gdy kocha, a najsilniejsza, gdy jest kochana."
|
|
|
|
"W marzeniach i miłości nie ma rzeczy niemożliwych."
|
|
|
|
"Nie mam ADHD, ani nie jestem psychopatką. ja po prostu korzystam z życia, jak najlepiej mogę"
|
|
|
|
"chętnie zapukałabym do Twoich drzwi z prośbą, byś nie stracił mnie do końca."
|
|
|
|
Pokaż komentarze (1)
