 |
|
teoretycznie miała na niego wyjebane , ale praktycznie to przegryzała wargi gdy ktoś wypowiedział jego imię.
|
|
 |
|
Podoba Ci się chłopak, ale tylko Twoja przyjaciółka o nim wie. nadajecie mu wspólne przezwisko, żebyście tylko Wy wiedziały że o nim mówicie. a i tak prędzej czy później to się wyda, bo wszyscy wokół widzą jak na niego patrzysz. a Ty i tak uparcie zaprzeczasz, że to nie ten.
|
|
 |
|
Podoba Ci się on? Chciałabyś być na moim miejscu? Uważasz, że jest wspaniały? Że idealny ? Tak. Wiem, że byś chciała. I ze wszystkim się zgodzę, poza tym, że on wcale nie jest idealny, ale kocham jego wady, to czyni go wyjątkowym, za to go pokochałam. Żadna inna panienka nie wytrzymałaby z nim nawet tygodnia, bo jego naprawdę kurewsko trudno ogarnąć. Jemu nie postawisz żadnych warunków, typu 'nie pij, nie pal, nie jaraj, nie pluj, nie klnij' bo to dla niego norma. A i tak ja wiem, że jestem dla niego tym kimś dla kogo byłby w stanie posłać to wszystko inne w diabły. Że jestem tą dziewczyną, na którą czekał.
|
|
 |
|
Idzie niedźwiedź i spotyka na drodze zajączka, całego okrwawionego. Miś pyta go:
- Zajączku, co się stało?
- Słonica użyła mnie jako podpaski!
- Biedny. Chodź, odprowadzę cię do domu.
I poszli razem.
Po jakimś czasie spotykają orła, też całego we krwi.
- Co się ci stało? - pytają jednocześnie.
- Zabiję gnoja, który powiedział słonicy, że podpaski ze skrzydełkami są lepsze!
|
|
 |
|
Uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego.
|
|
 |
|
Uwielbiam jak bliscy mnie przytulają,ale to ON przytula najlepiej. ♥
|
|
 |
|
To nie prawda że wspomienia są złe. Po prostu trzeba pamiętać te miłe. | katiavnf
|
|
 |
|
Doświadczenie - elegancka nazwa wszystkich nieprzyjemnosci, jakie spotkaly nas w zyciu | D
|
|
 |
|
Ja pierdole kurwa mać dziwka chuj i penis. (Uwielbiam rodzinne imprezy)
|
|
 |
|
Fizycznie? Już mnie nie obchodzisz. Psychicznie? Moje serce rozpierdala od środka fakt, że masz na mnie wyjebane. / bursztynek
|
|
 |
|
zmieniam zdanie co jakiś czas. w zimie pragnę upałów. słońca, które ogrzewałoby mnie pozwalając mi biegać w króciutkich szortach i w skąpej koszulce, natomiast w lecie chcę już zimy. chłodnego puchu, który pozwalałby mi na akrobacje. jeszcze jakąś godzinę temu nie potrzebowałam niczego. film, lampka wina i własność pilota była dla mnie szczytem marzeń, a teraz? teraz by tak było potrzebuję Ciebie. Twoich ramion, które obejmowałby moje ciało. Twoich ust, które tworzyłyby przyjemne dreszcze na moich plecach. ale przecież to normalne. w końcu jestem kobietą. /happylove
|
|
|
|