 |
|
specjalnie dla mojej 'truskaaweczka' :* / czekając na jedną wiadomość zastanawiam się co Ty w ogóle o mnie myślisz. długie rozmowy , czułe słówka i ten ogromny ból w sercu gdy zapominasz o moim istnieniu .
|
|
|
|
z mojej desperackiej miłości mogłabym spotykać się z Tobą potajemnie wiedząc , że w łóżku czeka na Ciebie inna kobieta .
|
|
|
|
głupie spojrzenie twej dziewczyny , szyderczy uśmiech , obgadywanie za plecami . ty zero reakcji , delikatnie spuszczasz głowę na dół , kierując każde możliwe spojrzenie w moją stronę . doskonale wiesz jak uwielbiam twoje oczy , twój uśmiech . gdy ona nie widzi robisz to tak często jak tylko możesz . ja ze łzami w oczach uśmiecham się do innych udając , że nie zwracam uwagi na twoje zachowanie . życząc wam szczęścia , przeszłam dumnie po schodach . gdy tylko straciłam was z oczu coś we mnie umarło . jakaś cząstka mej duszy . ona pewna siebie myśli , że nie dam rady , że popłaczę się na jej oczach jak tylko zobaczę was razem . myli się ... będzie ciężko ale dam radę . z biegiem czasu przyzwyczaję się do bólu i zacznę normalnie żyć .
|
|
 |
|
Czasami mi się wydaje,że mogę bez niego istnieć,źe wcale o tym nie myślę i nic mi nie brakuje.I że to wcale nie jest istnienie połowiczne,niepełne,wybrakowane jak popsuty przedmiot.Chodzę,mówię,śmieję się,czytam,myślę.Ale to nie tak.Zawsze przychodzi moment,w którym coś mnie nagle uderza,mało nie zwala mnie z nóg.Jakaś nagła świadomość niepełności, niekompletności,pustki.Jakbym otworzyła drzwi,za którymi nic nie ma.
|
|
|
|
-Wszystko było tak jak on chciał. -A potem..? -A potem zmądrzałam.
|
|
|
|
zrób coś dla mnie. zatęsknij za mną i dojdź do wniosku, że beze mnie jest Ci źle.
|
|
|
|
a panienka dokąd.? do gwiazd.
|
|
|
|
słońce było już zmęczone czekaniem.
|
|
|
|
znam wielu mężczyzn . są przystojni , mili i z poczuciem humoru . każdy z nich jest w innym wieku . jeden ma lat 15 a drugi 23 . pod żadnym względem nie przeszkadza mi to , że jest on straszy o 6 lat czy młodszy o rok . zawsze znajdziemy wspólny temat i dobrze nam w swoim towarzystwie . znając tylu wspaniałych mężczyzn dlaczego kocham akurat Ciebie ? największego drania na świecie . dlaczego nie potrafię o Tobie zapomnieć i być szczęśliwa z innym mężczyzną , 100 razy lepszym od Ciebie ? wszyscy mają coś w sobie co przypomina mi Ciebie . jeden pali te same papierosy , drugi pije to samo piwo a trzeci ma taką samą bluzę . lecz żaden z nich nie ma takich oczu , tego blasku , który przyciąga każdą kobietę . żaden nie pachnie czystą namiętnością i seksem . po prostu żaden z nich nie jest w 100 % Tobą i nigdy nie będzie .
|
|
|
|
z dnia na dzień staję się coraz bardziej odporna na ból . parę dni temu gdy spadłam z krzesła ani jedna łza nie popłynęła po mym policzku , śmiałam się jakbym zrobiła coś śmiesznego , niezwykłego . teraz gdy widzę Twoje imię w prawym dolnym rogu monitora robię zdziwioną minę i staram się nie zwracać uwagi na to , że jesteś dostępny . z dnia na dzień zmieniam się . nie wiem czy na lepsze , lecz wiem , że muszę w końcu uporać się z bólem jaki po sobie zostawiłeś . z żalem i nienawiścią do samej siebie . muszę zacząć wszystko od nowa . dbać o swoich przyjaciół i rodzinę . zakochać się w mężczyźnie odpowiedzialny za swoje czyny i pragnienia . a przede wszystkim muszę o Tobie zapomnieć , co nie jest łatwe . jestem pewna , że zawsze będę Cię miała gdzieś głęboko w sercu , lecz z każdym nowym dniem wiem , że mam dla kogo żyć . wiem , że dam radę , ponieważ mam najwspanialszych przyjaciół na świecie bez , których nie zaszłabym tak daleko . ; *****
|
|
|
|
"I tylko jedno może unicestwić marzenie - strach przed porażką." - Alchemik.
|
|
|
|
nigdy nie pomyślałabym , że mężczyzna , który nawet w malutkiej części nie przypomina ideału może zawrócić mi w głowie i wywrócić całe życie do góry nogami . czasem myślę , że lepiej jakbyś w ogóle do mnie nie napisał pół roku temu , późnym wieczorem . myślę też , że gdybyś nie napisał nigdy nie byłabym tak szczęśliwa , że nigdy z żadnym mężczyzną nie biegałabym w ciemną noc trzymając się za rękę aby przypadkiem ktoś nas nie ujrzał razem . sześć miesięcy dzięki , którym zrozumiałam , że miłość wymaga poświęceń i wzajemnego zaufania . niestety w naszym przypadku tego zabrakło .
|
|
|
|
Pokaż komentarze (1)
