 |
Chyba najbardziej kocham Twój uśmiech. Działa na mnie jak lekarstwo ze skutkami ubocznymi włącznie.
|
|
 |
wartościowy chłopak to taki, który wkłada do związku więcej niż tylko penisa.
|
|
 |
jeszcze rok temu o tej samej porze siedziałam w tym samym miejscu i słuchałam muzyki, którą kocham od lat... dziś starsza o moc doświadczeń i przykrości, które spotkały mnie przez ostatnie dwanaście miesięcy wiem, że przeszłość i wspomnienia, które nadal są w mojej pamięci nauczyły mnie żyć... żyć dojrzale, doceniać osoby, które kocham i nie popełniać tych samych błędów. nie wracać do ludzi, przez, których moje serce rozpadło się na kawałki... rok temu, o tej samej porze siedziałam uśmiechając się do telefonu ... głupia małolata zachwycona każdą Twoją wiadomością... dziś po tak długim okresie prób, siedzę przy gorącej herbacie i czekam na wiadomość od Ciebie... ludzie, którzy kochają nas na prawdę i z całego serca nigdy od nas nie odejdą, nawet jeśli wyrządziliśmy im multum przykrości i zostawiliśmy bagaż złych wspomnień... pamiętajmy o tym, aby kochać osoby, które pomimo upływu czasu będą z nami wbrew wszystkiemu, wbrew wszystkim i nie zostawią nas z byle powodu.
|
|
 |
krzyczałeś... nie chciałeś słuchać. zjarany i pijany to nieprzytomności krzyczałeś, że zabijesz wszystkich wokół... stałam bezczynnie bo nic nie mogłam zrobić... błagałam abyś się uspokoił, abyśmy wyszli z tej cholernej imprezy. trzymając mnie mocno za rękę nie słuchałeś tego co mówiłam. po paru minutach ochrona wyprowadziła Cię wściekłego z imprezy... to miał być nasz wieczór, nasza noc, my we dwoje... prośby nic nie pomogły. zgrywanie cwaniaka jest ważniejsze niż ukochana osoba.
|
|
 |
I belong to you, you belong to me forever.
|
|
 |
Spośród miliona wybrał właśnie Ją. Zwyczajną kobietę o wielkich planach i nadziejach. (...) I jakby za dotknięciem magicznej różdżki sprawił że jej życie nabrało kolorów. Chodziła jakaś inna. Często uśmiechnięta rzadziej już smutna. Przestała mieć plany, bo plany zmieniły się w rzeczywistość. Teraz już nie jest zwyczajną kobietą... Jest jego i tylko jego.
|
|
 |
Małolata? Jak Ci mało lata to sobie, kurwa rozhuśtaj. ;>
|
|
 |
Bycie kobietą jest gorsze od bycia rolnikiem - mamy tyle roboty z plewieniem i pryskaniem upraw: trzeba depilować nogi woskiem, golić pachy, skubać brwi, ścierać pumeksem stopy, złuszczać i nawilżać naskórek, oczyszczać pory, farbować odrosty, malować rzęsy, piłować paznokcie, masować cellulitis, gimnastykować mięśnie brzucha. W dodatku wszystkie te zabiegi są tak precyzyjne, że wystarczy kilka dni przerwy, aby się całkiem zapuścić.
|
|
 |
a uśmiech? uśmiech miał najpiękniejszy.
|
|
 |
On. Najcudowniejszy, najlepszy, najwspanialszy, najwierniejszy. I gdy zobaczył mnie bez makijażu, w dresie, spiętych włosach i drżących dłoniach, które trzymały paczkę chusteczek, by ocierać wciąż lecące łzy, powiedział: mimo, że wyglądasz okropnie, to i tak cię kocham .
|
|
 |
i zyli dlugo i szczesliwie , dopóki ksiezniczka z sasiedniego królestwa nie zalozyla ladniejszej sukienki
|
|
 |
zamknij oczy - czasami to pomaga
|
|
|
|