Spośród miliona wybrał właśnie Ją. Zwyczajną kobietę o wielkich planach i nadziejach. (...) I jakby za dotknięciem magicznej różdżki sprawił że jej życie nabrało kolorów. Chodziła jakaś inna. Często uśmiechnięta rzadziej już smutna. Przestała mieć plany, bo plany zmieniły się w rzeczywistość. Teraz już nie jest zwyczajną kobietą... Jest jego i tylko jego.
|