|
Te wszystkie pięknie obietnice, leżą gdzieś na dnie mojego serca. Przechowuję je również w umyśle. Czasem jedna zerwie się ze smyczy i widzę, jak razem jemy przygotowany przez Ciebie obiad. Innym razem widzę, jak zasypiam u Twojego boku, opleciona ciepłem drugiego ciała. Każdą obietnicę noszę w sercu, więc jeśli ich nie spełnisz, znikną pozostawiając po sobie dziurę ze smutku i rozczarowania
|
|
|
przed człowiekiem schronić się można jedynie w objęcia innego człowieka.
|
|
|
Umiesz docenić? Po stracie to nie sztuka.
|
|
|
Nie opiszę Ci słowami i nie ujmę w paru wersach czegoś, co jest bez granic.
|
|
|
Spójrz na ręce czasu, który został nam tutaj dany. Jest wszystkim co mamy i zacznijmy z niego korzystać. Liczy się każda sekunda w tykającym zegarze. Muszę umrzeć tak. Umrzeć tak, jak żyję.
|
|
|
Jestem twarda. Jestem taka od zawsze. Pamiętaj tylko, że twarde najłatwiej jest skruszyć.
|
|
|
Wszystko, co udaje ci się zdobyć, to tylko kolejna rzecz, którą stracisz.
|
|
|
Tęsknię za Nim.Naprawdę za Nim tęsknię.Nachodzi mnie to znienacka,jak cios,i nagle uświadamiam sobie,co mam.Co miałam.Co znów mogłabym mieć,jeśli nie jest jeszcze za późno.
|
|
|
Swojego szczęścia nie możesz uzależniać od innych, ani tym bardziej od losu, musisz je budować sama. Powinnaś być silna, bo tylko tacy ludzie bywają szczęśliwi, a tę moc czerpie się z własnego wnętrza, z pokus, którym uda ci się oprzeć, z odnoszonych codziennie małych zwycięstw nad własnymi słabościami, z plonu, jaki przyniesie Twoja praca.
|
|
|
Są momenty w życiu, które chciałoby się zatrzymać na zawsze. A chociaż na trochę dłużej. Na "jeszcze chwilę".
|
|
|
chyba na tym polega zaufanie. wokół pieprzą o tobie niestworzone historie, które niby powinny ranić mnie do żywego, a nawet nie dotykają, bo twoje słowo, przeciw zdaniom wszystkich, nadal znaczy więcej.
|
|
|
bo podobno dla wszystkich chwil warto żyć. a dla momentów załamania, płaczu, bólu, łez? dla chwil rozczarowań, pochopnych wniosków, upadków bez powstań? dla miłości, warto?
|
|
|
|