 |
|
Na dyskotece zgasło światło. W ciszy słychać tylko rozmowę dwóch osób: -Świetnie tańczysz. -Ty też. -Świetnie całujesz. -Ty też. -Mam na imię Darek. -O Boże, ja też! xd
|
|
 |
|
- Mamooo, wychodzę!
- Gdzie? Z kim? Ile ma lat? O której będziesz?
- Do samochodu, Stanisław W., lat 58, będę nad ranem.
- Żartujesz?
- Nie.
|
|
 |
|
Daj mi bletke, daj mi staff, daj mi bit a dam ci rap! ♥
|
|
 |
|
Wolę powiedzieć zwyczajowe "kurwa", niż pierdolić 30 sekund "bardzo mnie irytują nierówności chodnika, które z nienacka narażają mnie na upadek".
|
|
 |
|
A Wy wszyscy zajebiści przyjaciele jesteście mi tak potrzebni, jak dziwce majtki.
|
|
 |
|
Włączam Metal i nie smutam się do monitora, tylko napływa mnie ta pozytywna agresja, która przytłacza myśli. "Jebaj to, przecież inni też mają Cię w dupie."... Wtedy myślę nad sensem istnienia i dochodzę do wniosku, że mimo wszystko mam dla kogo żyć. Mimo, pomimo i wbrew.
|
|
 |
|
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach. ;D
|
|
 |
|
Kiedyś gadaliśmy godzinami o niczym, teraz trudno nawet o 5 minut rozmowy...
|
|
 |
|
Lans jest wtedy, gdy masz mnie w znajomych na nk ;p
|
|
 |
|
Prawdziwy facet, po spieprzeniu sprawy, powie: Przepraszam, zjebałem.
|
|
 |
|
"Pamiętnik nie jest życiem realnym. To czysta fantazja."
|
|
 |
|
'ale ja mam dziewczynę.' wycedził przez zęby, po tym jak go pocałowałam. 'każdy wagon da się odczepić, poza tym myślałam, że chciałeś...' spojrzałam na niego, wzrok miał utkwiony w jakimś odległym punkcie. 'niby tak, ale nie w takich okolicznościach.' kurwa, ale jakich on chciał okoliczności, dla mnie było świetnie: ekipa się gdzieś zwinęła, zostalimy sami na murku, słońce akurat zachodziło.. 'ach, no trudno. ' z trudem powstrzymywałam łzy, ale czego się spodziewałam. byli razem ponad pół roku. ponad 6 prepłakanych miesięcy zajęty był tylko nią, ale widziałam jak na mnie patrzy. dałał się ponieśc emocjom i wszystko popsułam, jak zawsze. parę dni później pojawił się przed moim domem. 'rozstałem się z nią.' serce się ucieszyło, reszta mnie jakos niespecjalnie. 'brawo, odczepiłes wagon. szkoda, ze ja juz wysiadłam z tego pociągu' zamknełam mu drzwi przed nosem.
|
|
|
|