 |
|
z przyjaciółmi z tamtych czasów dziś mijam się bez słowa, a wtedy wiem, mogłabym za nich zamordować .
|
|
 |
|
zabrał serce i spierdolił, co dalej? ~`pf
|
|
 |
|
zbliża się wieczór, kolejny, bez Ciebie. do soboty coraz bliżej a My coraz dalej od siebie, nie sądzisz że to złe? delikatnie światełko na szafce nocnej oświetla mi pokój, przepełniony bólem i tęsknotą, gdybyś tylko otworzył do niego drzwi, wszystkie te uczucia buchnęłyby na Ciebie a Ty prawdopodobnie byś upadł pod wpływem ciężaru. spoglądam w różowawe niebo i wracam znów myślami na te schody, w tą ciemną dróżkę gdzie mnie całowałeś a gdzie trzymałeś za rękę i mówiłeś, że już niedługo. do soboty coraz bliżej a my przestajemy się znać, wiesz jak mnie to boli? gdyby tylko dało się przestać kochać tak szybko jak coś do Ciebie poczułam, tak szybko jak mnie przyjąłeś a chwilkę potem odepchnąłeś. co teraz? moczę usta w zimnej, malinowej herbacie, wtedy też pachniałam malinami, lubiłeś to. teraz, kiedy odchodzisz ze wszystkim co miałam - pożegnaj się, proszę.. ~`pf
|
|
 |
|
"Za przyjaźń, bo bez tego nie doszedłbym nigdzie, choć z roku na rok, coraz mniej nas na tej liście.”
|
|
 |
|
Znasz to uczucie, kiedy patrzysz na kogoś i wiesz, że on nie czuje tego co Ty?
|
|
 |
|
byłam na wyciągnięcie ręki, ale Ty zawsze sięgałeś dalej
|
|
 |
|
Życzę Ci wszystkiego, czego sama nigdy nie doznałam.
|
|
 |
|
Dobrze wiem jak to boli, niosę ciężar doświadczeń. Spójrz w serce, choć wiem że nie zechcesz tam patrzeć..
|
|
 |
|
Jeśli będę z tobą, będę żyła myślą, że kiedyś i tak mnie zdradzisz.. jeśli będę z kimś innym, kiedyś zdradzę go z tobą.
|
|
 |
|
Lubię, gdy nic nie mówisz, bo gdy mówisz to zazwyczaj boli.
|
|
 |
|
Czasem myślę, że nie muszę w sumie starać się o Ciebie,
ale potem znowu leżę i nie czuję się najlepiej.
|
|
 |
|
I śmiejesz się do mnie
i czuję, że wszystko co było
przedtem już nie istnieje
i myślę, że jesteśmy
stworzeni dla siebie.
|
|
|
|