 |
` miłość jest niesamowita , ona nie wymaga odpowiedzi , nie zadaje pytań `
|
|
 |
`Gdzie zasady których od lat nas uczono ? `
|
|
 |
` Gdzie się podziały pary , kochające się bez granic ? `
|
|
 |
` nie przejmuj się szkołą , bo każdy to miał , bierz ją na wesoło , nie musisz się bać ` ;D
|
|
 |
`Nie przejmuj się niczym , wrzuć żagle na luz `;D
|
|
 |
`Imprezę zróbmy dziś , jakiej nie przeżył nikt , do rana , aż po świt , niech sąsiad wali w drzwi` ;D
|
|
 |
To przykre jak szybko w dzisiejszych czasach ważna dla nas osoba, staje się tylko ulotnym wspomnieniem, które tkwi w naszej podświadomości, aż do momentu, gdy serce przestanie tęsknić, a rozum zacznie zapominać. A każde to nawet najmniejsze wspomnienie, odbija znaczące piętno na naszej przyszłości. I nagle niespodziewanie tracisz kontrolę nad swoim życiem, a Twoje marzenia znikają milion razy szybciej niż się pojawiły.
|
|
 |
nie potrafię spać , ciągle budzi mnie jego twarz . / grozisz_mi_xd
|
|
 |
A może najzwyczajniej w świecie miał rację, twierdząc, że ten obraz pustej dziewczyny nie powinien być moim odbiciem.
|
|
 |
po co było tyle starań, wysiłku i wyrzeczeń dla miłości, która nie przetrwała pierwszej próby? rozpadła się jak porcelanowa filiżanka w kontakcie z zimną posadzką. a jej kawałki, nawet sklejone, już nigdy nie będę stanowić spójnej całości.
|
|
 |
cz II . A gdy po latach znów się spotkamy . Opowiem Ci jak puste były noce , jak ciche były dni , jak smutne bez Ciebie miałam sny . A jak mi powiesz że tego żałujesz . powiem Ci tylko że byłeś ch**em .
|
|
 |
Cz I . Powiedz mi co z nami się stało . Nie jest tak , jak być miało . Mieliśmy być razem . Pamiętasz ? Ukradłeś moje serce , Zostawiłeś samą , smutną , zapłakaną . Odebrałeś duszę . Ja już żyć nie muszę . Chociaż już nie żyję , jestem lecz mnie nie ma . byłam bo Ty byłeś , kochałeś , tuliłeś . Obiecałeś przyszłość , zabrałeś teraźniejszość . Duszę się , umieram , zasypiam we mgle . Po mnie na tym świecie został tylko cień . W samotności jestem krucha , jak porcelanowa laleczka . Ale wśród ludzi silna i niezależna . Muszę udawać że nic się nie stało . Powoli poukładać swoje życie w całość . Zacząć żyć na nowo ... Żyć , być , istnieć . Wyjść z domu , zobaczyć świat . który na nowo ma wiele barw . Nie tylko czarno-białe kolory. które widziałam jak senne zmory . Chce znów wstawać, by żyć . Nie po to by znów w cień się skryć . Proszę odejdź , nie wracaj znów . Mam dość Twoich kłamstw , twoich słów . Nie chcę Ciebie znać . Zapomnieć ..? nie umiem . Ale muszę , dam radę , spróbuję .
|
|
|
|