 |
Mijam go często na ulicy, nie odzywamy się do siebie od tamtego czasu. Boli Go i dobrze o tym wiem, boli Go ta myśl, że jeśli spojrzy w moje oczy pojawi się ta chwila , chwila która zrujnowała mi i jemu życie. Może i lepiej dla mnie bo nie wiem o czym bym miała mówić a jego głos przypominał by mi Jego, jego brata który umarł. Przypominał by mi moją najbliższą osobę, może i lepiej , że Go często mijam , a może będzie lepiej jak zniknę z jego życia. Boli go myśl że mogę nie wytrzymać presji , w końcu oni byli tacy podobni...
|
|
 |
'dlaczego Ty nie masz chłopaka?' zapytała mnie już etna osoba ' po co mi?' odpowiedziałam pytaniem ' no każdy potrzebuje miłości, tego przytulania i wgl' odpowiedziała koleżanka ' moja miłość już umarła' rzekłam ' miłość nie może umrzeć' zaprzeczyła ' niestety też tego nie chciałam , lecz los taki jest i zabiera nam najbliższe osoby, moja miłość leży w grobie i tak już pozostanie' powiedziałam i odpalając kolejnego już papierosa zatonęłam w przeszłości ....
|
|
 |
Nie ważne co mówią ja jestem jaka jestem i nikt mnie nie zmieni ! / tymbarkoholiczkaa
|
|
 |
Nikt nie wie co tak dokładnie druga osoba czuję/ tymbarkoholiczkaa
|
|
 |
Nie istotnte kim jesteś, jak szybko biegniesz, problem miał bedziesz to przed nim nie uciekniesz./ tymbarkoholiczkaa
|
|
 |
Wiesz co łączy dziś i jutro ? Jutro tak samo będę Cię kochać, przepraszam może odrobinę mocniej/ tymbarkoholiczkaa
|
|
 |
To jest tak, jakbyś krzyczał,
Ale nikt nie może cię usłyszeć.
Czujesz się zawstydzony,
Że ktoś może znaczyć dla ciebie tak wiele,
Że bez niego czujesz się nikim.
Nikt nigdy nie zrozumie, jak bardzo to boli.
Czujesz się beznadziejnie,
Ale nic nie może Cię uratować
A kiedy jest już po wszystkim,
Praktycznie marzysz o tym, by ponownie przeżywać to całe piekło, bo razem z nim przychodzą też miłe chwile./Net
|
|
 |
Rodzeństwo. Chodź byśmy nie wiem, jak sobie dokuczali. Gdy przyjdzie niebezpieczeństwo jedno drugiego nie pozwoli skrzywdzić. Dokuczać możemy sobie wzajemnie, ale inni nie mogą. Bo nie kochają nas tak jak my siebie nawzajem. / tymbarkoholiczkaa
|
|
 |
dlaczego wy nie jesteście razem? - dobrze, że zdążyłam usiąść na krzesełku, bo prawie bym upadła słysząc to pytanie koleżanki z ławki. - o czym ty mówisz ? - wybuchnęłam śmiechem. no o tym, żebyście razem byli. pasujecie przecież do siebie. - odpowiedziała nadzwyczaj szeroko się uśmiechając. - ciągle widzę was razem, kłócicie się co dnia, godzicie się milion razy na godzinę, cały czas droczycie i wgl. - zamrugałam kilka razy, bo nie mogłam przez chwilę do siebie dojść. - o nie nieee.. przecież my tylko tak.. jak kumple. - uszczypnęła mnie w biodro śmiejąc się jeszcze głośniej. - jasne jasne. ja to widzę. wszyscy to widzą. macie być ze sobą i już. - rozbawiła mnie tym ostatnim zdaniem. - słuchaj.. z logicznego punktu widzenia nie pasujemy do siebie.. rozum by mi na to nie pozwoli. - w tym samym momencie zawołał mnie z drugiego końca klasy i kazał coś złapać. w ręce wpadł mi od niego kapselek tymbarka z napisem "patrz sercem."/eldoo
|
|
 |
Jak co wieczór poszła z przyjaciółmi poślizgać się na lodzie jak też zawsze wygłupiali się. Podhaczyła swoją najlepsza przyjaciółkę która upadła . Wstała śmiejąc się bardzo głośno i krzycząc ze jak ją złapie to zobaczy co się z nią stanie . Złapała ją, pchnęła a ta z całej siły uderzyła głową w grubą warstwę lodu, straciła przytomność, zabrała ją karetka, leżała w śpiączce dzień. Gdy się obudziła okazało się że straciła pamięć i nie pamięta nikogo. nawet jednej z najważniejszych osób w swoim życiu. Przyjaciółka siedziała przy niej cały czas, opowiadała wszystkie historie, starała przypomnieć jej wszystko, opowiedziała jej prawie pół ich życia bo tyle razem go spędziły. Ona leżała i patrzyła się na nią przez cały czas. W końcu podniosła się, przytuliła mocno i powiedziała że takiej osoby jak ona nie da się zapomnieć. i wszystko było tak jak zawsze
|
|
 |
I wierze że pewnego dnia spojrze w twoje oczy i powiem ' Dziękuję ci Mamo za wszystko' / Tymbarkoholiczkaa
|
|
|
|