 |
Tak, miałam cudownego przyjaciela - mogłam mu powiedzieć wszystko, on mnie również. To ja pomagałam mu z tymi wszystkimi pannami, gdy któraś znowu go wychujała. On - dawał rady, jak zdobyć tego cudownego kolesia o orzechowych oczach. ' Zalewaliśmy wódą każdy trwający dramat ' - oboje pocieszaliśmy się wtedy, gdy nasze serduszka były zepsute. Każdą kłótnię przeżywaliśmy bardzo, wyzywaliśmy się od najgorszych, a potem godziliśmy się pijąc ulubionego Danielsa z colą. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie wpieprzyła się ONA, moja, a teraz także jego nowa przyjaciółka. Zniszczyła to, co ja starałam się utrzymać. I teraz to ona wie o nim wszystko. Mnie już nie ufa, prawie nie rozmawiamy. Oddaliliśmy się od siebie tak, jak jeszcze nigdy wcześniej. Bardzo tęsknię, wiesz ? / Intele.
|
|
 |
Mam tego dość, nie chcę już więcej
Dlaczego obcy ludzie wciąż patrzą mi na ręce
Poznałem życie, więc Cię wyczuję
Hej siemasz szpiegu, dzwonisz i knujesz
Chcesz złożyć plan, a nie masz ujęć
I nigdy się nie dowiesz, co tak naprawdę czuję
Czym się zajmuję, czego żałuję
Co robię, co szanuję i co mnie prześladuje
Po co się wcinasz i w moim życiu szperasz
Już bardziej nie zaszkodzisz mi w moich papierach
Moja ulica, tu zna mnie każdy dzieciak
Nie taka jak Ty pierwsza, nie druga, nie trzecia
To moje słowa, u Ciebie za nie wiszę
Sle bądź pewna, że pod tym się podpiszę
Uważaj! Za plecami czyha ścierwo
Uważaj! Ja mówię to na serio
|
|
 |
Ty mnie oceniasz, choć nie poznałaś z bliska
Masz tylko psa, więc żal Ci dupę ściska
Już wiesz co u mnie, i co mam w domu
I nadal pewnie twierdzisz, że chciałaś mi tym pomóc
Też dobrze wiesz, co znaczy w życiu pusto
I nie masz już dla kogo codziennie patrzeć w lustro
Tu płyną łzy, kiedy Ty się śmiejesz
Na lepsze jutro zawsze mam nadzieję
|
|
 |
Nie wchodź tu z butami, moje życie to mój biznes
|
|
 |
Kto się wywyższa - zostanie poniżony
To co w górze musi spaść
|
|
 |
Ty w swoim DNA nosisz jakiś skurwiały gen
Tu gdzie kończy się jawa, nie zaczyna się sen
Czuje wstręt do kurestwa, i obrzucam je błotem
|
|
 |
Jest tak samo tylko może trochę smutniej.
|
|
 |
Mam szacunek dla prawdziwych, mam pogardę dla fałszywych, zaciskam piąchy za te wszystkie wyrządzone krzywdy.
|
|
 |
Wciąż biję piony z typami, od których bije prawdziwość.
|
|
 |
Koniec wakacji nastąpi dla mnie dzisiaj o godz. 14. A pomyśleć że jeszcze w sobotę bawiliśmy ;/ początek holidayss zapowiadał się słabo, ale ogólnie było zacnie : ) podsumowując: dziękuję tym wszystkim ludziom których miałam okazję spotkać, głównie dzięki melanżom. Co do M - spotykaliśmy się znowu, i kocham to ♥ Luubię nasze popijawy z K, D, K, M, M < słooodki ? > ;3 Z. Club - najlepszy na świecie, na ostatniej imprezie było iście zajebiście, szkoda tylkoo że taak krótko. Wszystkich idących dzisiaj do sql, pozdrawia intelektualna. / < wspomnienianajebanejInteelee>
+ dzięki Karola. ♥
|
|
 |
Nie wszystkie mają zgrabny tyłek i długie nogi. Za to wszystkie mają serca i potrafią kochać jak nikt inny.
|
|
|
|