 |
|
jeśli się zaćpam nie miej do mnie pretensji. chcę, byś miał świadomość, że to wszystko przez to, że nie chcesz mnie już znać. nie chcę, żebyś się teraz litował i udawał miłość. chciałabym, żebyś ze mną porozmawiał. szczerze. żebyś zrozumiał jak przez to wszystko się staczam. żeby choć trochę, choć przez chwilę Ci na mnie zależało. nie wiem juz czy prochy, wódka i fajki rzeczywiście mi pomagają czy robię to podświadomie, by zwrócić na siebie Twoją uwagę. nie wiem. ale chcę, żebyś wiedział, że jeśli sie zaćpam to będzie to kurwa Twoja wina!
|
|
|
|
jestem świadoma swoich wad, ale ty też popatrz w lustro. jeśli dni te trafił szlag, nie łudź sie, nie wrócą..
|
|
|
|
już sie nie zastanawiam czy jest sens tu, pieprze to, nie mam zamiaru stać w miejscu, trzymam pion, zostawiam zapisane kartki teraz mam nowy dom tutaj mnie już nie ma.
|
|
|
|
nie chciała od niego nic, prócz bycia przy nim. ten naćpany kretyn nigdy tego nie rozkminił.
|
|
|
|
znowu będziesz sama, nikt Ci nie pomoże, taki ludzki dramat.
|
|
|
|
stajemy przed wyborem: dragi, wódka, miłość, religia, ludzka litość, szaleństwo ..
|
|
|
|
cisza wokół i wódka, która nadal parzy w usta.
|
|
|
|
nie wiem sam czy przy tym tempie chce przeżyć jeszcze choć jeden dzień
|
|
|
|
czekałem kiedy powiesz mi, że jesteś dla mnie, jesteś ze mną, że ja i Ty to coś, co jest na pewno, że jest na prawde, że to co było między nami wciąż jest i wciąż jest ważne.
|
|
|
|
mówiła myśl, szanuj matkę, spełniaj marzenia, kochaj życie jak wariat, wal w pysk jeśli trzeba, podpal świat dla tej jednej - spal w cholerę, słuchaj serca - dni na ziemi nie mamy za wiele.
|
|
|
|
pamiętam jak wczoraj martwiło nas dziś, a dziś nie martwi nas już żadne jutro, żeby życiu dorównać przez morze problemów i gówna płyniemy na ślepo naszą łódką, jedyny romans jaki mamy to ten z wódką, to chyba ona jest naszą drugą połówką.
|
|
|
|
...już mnie nie ma i nigdy nie będzie na ulicach, które znasz, nie będzie mnie w sklepie do którego przychodzisz po piwo, już nie usłyszysz mojego śmiechu niosącego się echem. odeszłam... nie ma mnie. nie ma mojego imienia.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
