jeśli się zaćpam nie miej do mnie pretensji. chcę, byś miał świadomość, że to wszystko przez to, że nie chcesz mnie już znać. nie chcę, żebyś się teraz litował i udawał miłość. chciałabym, żebyś ze mną porozmawiał. szczerze. żebyś zrozumiał jak przez to wszystko się staczam. żeby choć trochę, choć przez chwilę Ci na mnie zależało. nie wiem juz czy prochy, wódka i fajki rzeczywiście mi pomagają czy robię to podświadomie, by zwrócić na siebie Twoją uwagę. nie wiem. ale chcę, żebyś wiedział, że jeśli sie zaćpam to będzie to kurwa Twoja wina!
|