|
nie mam pojęcia, czy chociaż
podejrzewasz, ile dla mnie znaczysz .
nie zdajesz sobie sprawy pewnie z
tego, jak cholernie cierpię gdy widze
że jesteś nie w humorze..
kurewsko wnerwia mnie wtedy moja
bezsilność . świadomość, że tak mało
mogę zrobić, żebyś znów się
uśmiechnęła. albo gdy piszesz te
pieprzone trzy kropki na końcu zdania . wtedy już wiem, że pewnie
leżysz tam u siebie i nawiedzają cie
chore myśli . i co ja wtedy mogę
zrobić ? przecież nie przybiegnę do
ciebie, nie przytulę mocno i nie
zapewnię, że będzie dobrze, choć
kurewsko mocno bym tego chciała .
sama potem łażę jak zombi po pokoju
albo położę się na łóżko, zgaszę
światło w pokoju i tuląc telefon do
piersi modlę się, żeby nic nie
zaprzątało twojego szczęścia .
|
|
|
"Do dziś pamiętam smak Twoich ust, kiedy ruchem warg potrafiłaś zatrzymać czas w miejscu."
~Mateusz Szulc / M.
|
|
|
im dłużej nie odpisujesz, tym bardziej
się boję, że napisałam coś głupiego .
|
|
|
"Z Tobą mógę mówić swobodniej niż
z kimkolwiek, bo nikt nie był przy
mnie w ten sposób, jak Ty jesteś, z
całą wiedzą o mnie, z taką
świadomością, wbrew wszystkiemu,
pomimo wszystko" F. Kafka
|
|
|
Chcesz wiedzieć, jak jest naprawdę?
Jak ognia unikam Jej kontaktu w
telefonie, kusi mnie jak cholera, jak
nic innego. Chcę ją wybrać, jedno
połączenie, jedno "przyjdź". Wiem, że
będzie za kilka minut. I wiem, jak
będę wściekła, kiedy wyjdzie.
Wściekłość maskująca smutek. Bo
potrzebuję czułości.Nie zadzwonię, ponieważ nie potrafię kłamać, a zapytałaby, skąd ta zmiana, na co musiałabym odpowiedzieć, że wszystko przez Jej uśmiech. Kocham Jej uśmiech,.. boże...
|
|
|
"Gdyby człowiek wiedział, że się
przewróci, to położyłby się od
razu..." Ewa Barańska – Kamila / K
|
|
|
''Po prostu jestem zmęczony tym,
że wszyscy cały czas czepiają się
mnie bez żadnego powodu poza
tym, że mogą. Mam dość
świadomości, że mógłbym ich
powstrzymać i tego nie robię.
Wiesz, kogo nienawidzę bardziej
niż ich za to, że mnie zaczepiają?
Siebie, bo im na to pozwalam. Mam
dość bycia nikim.''
-Richard Paul Evans
|
|
|
To takie straszne, ile tak naprawdę
można na kogoś czekać.
|
|
|
Czuję, że coś nas łączy. Czuję, że coś
nas wspólnie wkurwia.
|
|
|
Uciekajmy, mamy jakieś pieniądze,
znajdźmy jakiś motel, kupmy
odgrzewaną pizzę z mikrofali i
frytki, a przede wszystkim dwie
butelki wina, i wejdźmy do wanny,
umyję cię, scałuję z ciebie wszystko,
umyję cię, wytrę ręcznikiem, położę
do łóżka, i zacznę całować, i mówić
ci, opowiadać cały świat.
|
|
|
"bycia z Tobą nigdy nie uważałam za
coś niewłaściwego. to jedyna dobra
rzecz, jaką zrobiłam. Ty jesteś
jedynym dobrem w moim życiu"
|
|
|
wystarczyło jedno spotkanie. jeden
przelotny uśmiech. jedna chwila, a ja
siedzę właśnie z wzrokiem tępo
utkwionym w ścianę, w głośnikach po
kolei przewijają się piosenki tamtych
czasów, a serce z ledwością
wystukuje słabiutkie odbicia.
wszystko we mnie ożyło, wszystko
powróciło. myślałam, że tamten okres
należy do przeszłości. że tamte czasy
zostały zakończone, odkreślone grubą
kreską. niestety teraz wiem, ze było
to tylko pobożne życzenie. nie mogę
zapomnieć tamtego szczęścia, które
pomimo swojej toksyczności,
sprawiało, że żyję.
|
|
|
|