 |
nigdy nie zostaniemy przyjaciółmi. nawet na to nie licz. nie mogłabym z Tobą przebywać bez świadomości, że mnie kochasz. nie mogłabym Ci doradzać, gdybyś pokłócił się z dziewczyną. nie byłabym w stanie wysłuchiwać jaka dobra ze mnie kumpela. nigdy w życiu, nie mogłabym cieszyć się Twoim szczęściem. nie tym, którym dzielisz się z inną.
|
|
 |
zakochana w Tobie do odwołania.
|
|
 |
potknęła się o ten uśmiech, zawadziła o spojrzenie, próbowała się asekurować, ale ostatecznie wylądowała w jego ramionach.
|
|
 |
daj mi do zrozumienia żebym się odczepiła, a nie dalej robiła sobie nadzieję że będzie lepiej.
|
|
 |
nie mogę uwierzyć, że właśnie teraz, kiedy wszystko się jebie i nie mam nawet najmniejszej nadziei, że będzie lepiej, nie ma Cię przy mnie. a przecież tyle razy obiecywałeś, że będziesz.
|
|
 |
- mam dla Ciebie propozycje nie do odrzucenia
- jaką?
- spierdalaj
|
|
 |
ściskając jego rękę i czując gorący oddech na karku byłam pewna, że czas jest po naszej stronie. byłam pewna, że nie zaprzepaścimy tych wszystkich dni w ciągu, których budowaliśmy to obezwładniające i uzależniające uczucie. wystarczył jednak lekki podmuch wiatru, aby zburzył się mur jakim odgrodziliśmy się od reszty świata. nagle czas przyśpieszył i odjął nam po kilka lat życia tłumacząc się, że razem przetrwalibyśmy dwukrotnie więcej, a tak, samotność i ból spowodowany tęsknotą nas udusi
|
|
 |
w momencie gdy nie miałam chłopaka myślałam, że miłość jest do dupy . odkąd mam swoją drugą połówkę, moje zdanie na ten temat uległo zmianie .
|
|
 |
Mijały wakacje gorące letnie popołudniowe dni i chłodne wieczory, a ja spoglądałam na to wszystko rozmyślałam jak ludzie potrafią być przy kimś i ranić swoimi słowami gestami, a nawet milczeniem z dnia na dzień odczuwałam nienawiść do ludzi przychodziło mi to z łatwością tak jak moje codzienne kłótnie. Łzy na moich policzkach bywały częściej potrafiły być bez powodu, ale praktycznie każda łza miała swoja małą historię
|
|
 |
kochasz ? to się przyzwyczaj się do bólu , będzie boleć , będziesz cierpieć , będzie zajebiście ale i zjebanie , na tym polega miłość skarbie
|
|
 |
ostatnio zapytano mnie, czy gdybym mogła cofnąć się w czasie - wróciłabym tamte chwile. zamilkłam. przed oczami miałam obraz szczęścia. swój codzienny uśmiech , nawet podczas zasypiania. błyszczące radością oczy. cudowny humor. przepiękny czas. i już miałam powiedzieć 'tak', gdy nagle przypomniała mi się forma Jego odejścia, a co za tym idzie - płacz, nieprzespane noce, długie wyczekiwanie telefonu od Niego, i w końcu ta świadomość, że On już nie wróci, że wybrał inną. i wtedy patrząc w ziemię cicho odpowiedziałam: 'nie, nigdy' - bo nie dałabym rady kolejny raz znieść w życiu tak ogromnego bólu, a moje oczy nie byłyby w stanie wypłakać ponownie tylu łez.
|
|
 |
Jeśli ktoś przed Tobą obmawia kogoś, przed innymi obmówi Ciebie.'
|
|
|
|