 |
Przez prawie 2 lata nastawiałam się na Jego obecność na mojej studniówce.Godziłam się z myślą, że będzie na niej z inną,z dziewczyną,którą znienawidziłam przez Niego.Ale miesiąc temu zerwali,była sama.Cieszyłam sie jak małe dziecko,że nie będę musiałą patrzeć na Ich szczęście,na Ich "miłość".Nie lubiłam jej,gardziłam jej słowem,gestem rzuconym w moją osobę podczas przygotowań do balu.Ale ona nie wiedziała.Nie była świadoma mojej przeszłosci z juz byłym jej chłopakiem.Nie zdawała sobie sprawy jak bardzo mnie skrzywdziła wtargnięciem w Jego życie.Podczas zabawy,gdy disco polo huczało nam w uszach przypadkowo zderzyłśmy się na parkiecie.Szeroki i szczery usmiech w ramach przeprosin był czymś więcej niż milym gestem.Wspołczułam jej, pierwszy raz jej współczułam,że przeżyła to samo co ja.Kochała i została porzucona.Tak samo jak ja, przez tego samego faceta.I co dziwne-polubiłam ja.Polubiłam dziewczynę,która odebrała mi chłopaka,którego kochałam,z którym wiązałam wielką nadzieję..|| pozorna
|
|
 |
Tylko emocje mówią prawdę.
|
|
 |
|
-Mamo,nie zamykaj dzisiaj drzwi bo późno będę-Dlaczego?-Żaden melanż nie ma prawa odbyć się beze mnie-Czyżby?Kto tak niby powiedział-Pezet mamo,Pezet. /dajmitenbit
|
|
 |
Wspomnienia są nadal świeże.
|
|
 |
Hej, a znacie ten żart ? - nie zmarnuje tej szansy, obiecuję.
|
|
 |
A ja uważam, że problemy rosną wraz z wiekiem człowieka .Jak byłeś mały, to wielką trudność sprawiało ci rozpakowanie chupa- chupsa i złościłeś się na cały świat. Za młodu mierzysz się z problemami takimi jak miłość czy niezrozumienie w rodzinie. Gdy już będziesz dorosłym człowiekiem będzie cie goniła skarbówka, ZUS i wszystko będzie na twojej głowie. Na stare lata twoim problemem będzie samotność, być może brak miłości i szacunku. Więc rusz dupę i nie narzekaj. Zobacz jak ten świat został skonstruowany. Jeśli cały czas byłoby z górki życie stałoby się nudne a śmierć nie byłaby tak straszna. Żeby było pięknie trzeba o to zawalczyć. / kolorowy.szatan
|
|
 |
A miłość dawno już wyparowała w erze dzikiego seksu bez trzymanki / kolorowy.szatan
|
|
 |
Często mówie o Tobie, myśląc o nas.
|
|
 |
|
ludzie potrafią bardzo szybko osądzać i nie potrzebują dowodów.
|
|
 |
Czerwona bielizna,podwiązka na prawej nodze,balowa suknia i elegancka fryzura.Dookoła twarze,na które od dłuższego czasu nie chce mi się patrzeć,ale mimo to bawię się z nimi w najlepsze robiąc dobrą mine do złej gry.Przemycona wódka leje się strumieniami powodując śmiechy i szarą mgłę przed oczami.Jednak mamy to gdzieś bawiąc się na całego.Mija północ,lecz większość nie wie jak już sie nazywa.Kolejny łyk czystej popity jakimś ohydnym sokiem,który powodował bóle brzucha.Ale piłam dalej by utopić smutki,by zapomnieć,że kolejny raz dałam się skrzywdzić,że na tę studniówkę przyszłam bez niego.Mimo,że otoczona byłam kolesiami ze szkoły znając ich jedynie z widzenia brakowało mi jego uścisku,dotyku,ciepłego słowa i pocałunku.Po prostu całego Jego.Ale mimo wszystko,było zajebiście.Jeszcze będzie żałował,że nie było go przy mnie bijąc się w pierś,że był i jest takim skurwielem ! || pozorna
|
|
 |
Rozpierdala mnie to na cząsteczki elementarne jak młodociana nastka pisze, że jest szczera do bólu. Gówno prawda. Wystarczy, że powiesz takiej o zdradzie jej wymarzonego chłopaka a będzie Cię nienawidziła do końca życia. Tak. To sztuczna tandeta. Jesteś szczera ? Spoko cenię sobie to. Ale jeżeli oczekujesz prawdy nie rzucaj się na mnie, unieś to z podniesionym czołem . Właśnie na tym polega szczerość. Tu nie ma kompromisów. / kolorowy.szatan
|
|
|
|