 |
Czy rozpoznasz mnie w błyskających światłach?
Próbuję utrzymać bicie mojego serca ale ciągle się mylę.
Czy rozpoznasz mnie kiedy leże na plecach?
Coś wewnątrz umarło i nie mogę tego odzyskać
|
|
 |
" Bo dla niektórych czasem warto się roztopić. "
|
|
 |
Gdybyś dostała książkę z historią Twojego życia, przeczytałabyś zakończenie?
|
|
 |
Naprawdę zabolało, wiesz? To, co wydawało się być przeszłością, znowu uderzyło mnie w twarz. Gdy dusiłam się płaczem, zrozumiałam, że ta przeszłość wciąż we mnie żyje.
|
|
 |
Blizny po tej historii nie zagoją się nigdy.
|
|
 |
Szum wewnątrz mnie. Krzyk myśli, niewypowiedzianych słów. Złamane obietnice, które mogły mieć wpływ na produkt finalny. Tak często zastanawiam się, jak wiele mogłam zmienić i jaką rolę odgrywam we własnym życiu, w teraźniejszości. Czasami mam wrażenie, że wracam w postaci przeszłości i oszukuję samą siebie. Powracają do mnie te najistotniejsze momenty. Zwiększył się dystans między nami, została przerwana jakaś linia, która chyba i tak zbyt długo istniała. Może to i lepiej? Wszystko stało się konsekwencją wyborów.
|
|
 |
Ten moment był nasz - ułamek czasu, zawieszony między dwiema sekundami.
|
|
 |
Może nie wystarczę, ale będę tuż obok. Oprócz Ciebie nie ma mnie dla nikogo.
|
|
 |
Najgorsze, co może uczynić człowiek to nadinterpretacja. Nadinterpretacja kilku chwil uniesienia, momentu, w którym krew ruszyła jakby szybciej na jej widok. Nadinterpretacja jej słowa, gestu, spojrzenia. Nadinterpretacja uczuć. Nadinterpretacja serca.
|
|
 |
O szczęściu może mówić tylko ten, kto znajdzie w życiu kogoś, do kogo może się przytulić i zamknąć oczy. Nawet, jeśli trwałoby to tylko chwilę.
|
|
 |
Trzeba być niezależnym. Wszystko zaczyna się od takich właśnie uzależnień. Najpierw się ich nie zauważa, a potem człowiek nagle spostrzega, że jest w sieci przyzwyczajenia. Przyzwyczajenia, które ma wiele nazw. Jedna z nich to miłość.
|
|
 |
Kłopot polega na tym, że chociaż można zamknąć oczy, nie da się zamknąć myśli.
|
|
|
|