 |
Nikogo i tak nie obchodzi, co Cię boli, z czego się cieszysz, dlaczego płaczesz.
|
|
 |
nie, nie zakochałam się. po prostu zajebiście dobrze spędza mi się z Nim wieczory. wspólne rozmowy, śmiech, taniec, gotowanie. miło spaceruje się z Nim nocą po 'naszym' osiedlu, osiedlu, które dokładnie po godzinie 21 zamiera i każdy siedzi w swoim domu, a tylko my spacerujemy wspólnie nad ranem. :) miłe wakacje, aj miłe. // n_e
|
|
 |
miło słyszeć komplementy, wiedząc, że do doskonałości jeszcze mi daleko. miło spędzać z nim późne wieczory. // n_e
|
|
 |
chcę mieć Jego tylko dla siebie !! // n_e
|
|
 |
i znów nastały dni, gdy po wiadomości 'stoje pod bramą, otwórz tą cholerną furtkę' maluje się uśmiech na mojej twarzy, gdy prozaiczne codzienne sprawy stają się najlepszymi rzeczami w życiu. stało się. znów rozmowa o pracy czy o sprzedaniu auta jest czymś, o czym mogę z Nim rozmawiać 24/7. możemy leżeć na łóżku i przez pół godziny się na siebie tylko patrzeć, bez żadnego słowa. możemy jechać autem i po prostu milczeć bo przecież czujemy się dobrze w ciszy. i nawet pomaga mi w wyborze zaproszeń osiemnastkowych ciągle marudząc, że te są zbyt różowe choć i tak wiem, że wybierze akurat te. i chodzi ze mną na cmentarze, których oboje tak bardzo nie lubimy. i każe mi ćwiczyć bo wie, jak bardzo potrzebuję ruchu. i możemy razem spędzać tylko jeden dzień w tygodniu, który jest najwspanialszym dniem. i może mnie budzić codziennie o tej 5.23 z informacją, że wyjeżdża do pracy i jak zawsze będzie uważać na siebie. możemy.. możemy bo znów wyszło słońce, bo znów wychodzą uczucia. / maniia
|
|
 |
kobieta jego życia była starsza od niego o 6 lat, teraz twierdzi, że jego prawdziwa kobieta powinna być o 6 lat młodsza i mieć moje imię, wygląd, charakter i to 'coś'. :) // n_e
|
|
 |
a On uważa, że to przeznaczenie, że to właśnie my spotkaliśmy się nad ranem wracając do swoich domów. mówi, że poczuł tą chemię od samego spotkania mnie. dziwne. // n_e
|
|
 |
mimo, że dzieli ich sześć lat, wielki bagaż doświadczeń, to mają wspólny cel w życiu, oboje są cholernymi gadułami, skończyli tą samą szkołę, kochają wędrówki po górach i wycieczki rowerowe. jej rodzeństwo i kuzynostwo są jego dobrymi kolegami, mieszkają znów na wspólnym osiedlu, a ona ukrywa przed rodzicami to, że się z nim spotyka. // n_e
|
|
 |
był dziewięć lat w związku małżeńskim, ma ośmioletniego syna, czeka na rozwód i przyznał mi, że dawno nie czuł się tak wspaniale przy żadnej kobiecie. dziwne uczucie - facet z odzysku zamiast cieszyć się wolnością chce się związać z dawną koleżanką z osiedla. // n_e
|
|
 |
wracała po 22 z pracy. wyciągnęła telefon z torebki, a na ekranie pojawiły się dwie wiadomości od starego znajomego. kolesia, który jak była mała wkurzał ją ksywką jej brata. męczył ją o spotkanie. zgodziła się. siedzieli u niego, pili wino i świetnie się im rozmawiało, tańczyło. było miło. naprawdę. // n_e
|
|
 |
- Wiesz, Twoja mama jest bardzo mądra.
- Dziękuję. Też jest aniołem, ale wróciła już do domu.
|
|
 |
A kiedy raz kogoś pokochasz... chyba kochasz go już na zawsze.
|
|
|
|