głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika noosiemkasiemkaa

Przeraża mnie fakt  jak bardzo się oddalamy. Jak budzimy się  już nie obok siebie i jak zaczynamy każdy  nowy dzień bez siebie. Jak przestajemy się uzupełniać. Naprawdę nie mogę  a nawet nie potrafię zrozumieć tego jak jest  tego jak w tak krótkim czasie zmienia się wszystko to  w co przecież nieugięcie wierzyło każde z nas. Dlaczego nadal tracimy to czego potrzebujemy najbardziej  i zwyczajnie nie potrafimy zrobić już nic? Dlaczego? To nie kwestia poddawania się  czy bezwładnego upadania na deski  nie  to nie to. To tak jakby odpuszczanie sobie siebie  ze świadomością  że mimo to  osobno nie damy sobie rady  że momentalnie wszystko inne straci na znaczeniu. Oddalamy się od tego  co ponoć jeszcze wczoraj było tak istotne  tak ważne  co jeszcze wczoraj miało sens. Stajemy do siebie plecami  i już nie potrafimy się odwrócić. Nie potrafimy tego wszystkiego naprawić. Nie potrafimy walczyć. Walczyć o to co nam pozostało.. walczyć o Nas samych.   Endoftime.

endoftime dodano: 13 listopada 2012

Przeraża mnie fakt, jak bardzo się oddalamy. Jak budzimy się, już nie obok siebie i jak zaczynamy każdy, nowy dzień bez siebie. Jak przestajemy się uzupełniać. Naprawdę nie mogę, a nawet nie potrafię zrozumieć tego jak jest, tego jak w tak krótkim czasie zmienia się wszystko to, w co przecież nieugięcie wierzyło każde z nas. Dlaczego nadal tracimy to czego potrzebujemy najbardziej, i zwyczajnie nie potrafimy zrobić już nic? Dlaczego? To nie kwestia poddawania się, czy bezwładnego upadania na deski, nie, to nie to. To tak jakby odpuszczanie sobie siebie, ze świadomością, że mimo to, osobno nie damy sobie rady, że momentalnie wszystko inne straci na znaczeniu. Oddalamy się od tego, co ponoć jeszcze wczoraj było tak istotne, tak ważne, co jeszcze wczoraj miało sens. Stajemy do siebie plecami, i już nie potrafimy się odwrócić. Nie potrafimy tego wszystkiego naprawić. Nie potrafimy walczyć. Walczyć o to co nam pozostało.. walczyć o Nas samych. / Endoftime.

weszłam  gdy spał. wyglądał uroczo  niesamowicie niewinnie  przez moment zapomniałam nawet  jak bardzo mnie skrzywdził. nie wahałam się   zabiłam go. chciałam sprawdzić czy ma czystą krew  spróbować jej. wsparta o drewniane krzesło uśmiechałam się do wspomnień.

autodestructions dodano: 12 listopada 2012

weszłam, gdy spał. wyglądał uroczo, niesamowicie niewinnie, przez moment zapomniałam nawet, jak bardzo mnie skrzywdził. nie wahałam się - zabiłam go. chciałam sprawdzić czy ma czystą krew, spróbować jej. wsparta o drewniane krzesło uśmiechałam się do wspomnień.

brzydzę się głupimi ludźmi. brzydzę się sobą.

autodestructions dodano: 12 listopada 2012

brzydzę się głupimi ludźmi. brzydzę się sobą.

lepszy niż Londyn i poranna kawa.

autodestructions dodano: 12 listopada 2012

lepszy niż Londyn i poranna kawa.

oczy niezdolne do płaczu  dusza niezdolna do uczuć  serce niezdolne do życia

autodestructions dodano: 12 listopada 2012

oczy niezdolne do płaczu, dusza niezdolna do uczuć, serce niezdolne do życia

Łzy spływają mi po policzku..Tęsknie za Nimi i nie potrafię sobie z tym poradzić..Tak będzie wyglądały naszych kilka najbliższych lat.Nasze całe życie..Wiemy to oboję..Pierw nauka przez kilka lat w róznych miastach potem Jego praca na morzu..Nie wiem czy dam radę..Niby razem..a zupełnie osobno..Co mi po telefonach smsach i rozmowach na gg jak nie mogę Go dotknąć przutulić pocałować i szepnąć do ucha jak bardzo go kocham..?Niby razem a tak naprawdę osobno..Czasem myślę co byłoby łatwiejsze..:czy bycie razem na odległość i samotna męka nie tylko w nocy ale takze we dnie czy rozstanie i zupełna samotność..Może wydawać się to chorę..ale tęsknota zabija..Ale gdy pojawia sie On u progu moich drzwi wszelkie wątpliwosci znikają gdzieś daleko..Wtedy pragnę tylko jednego..Być z Nim..na dobre czy na zle blisko czy daleko..Ale gdy znów wyjeżdza nie potrafię przyzwyczaić sie do Jego braku..I znów wszystko zaczyna się od początku..Samotna walka..Śmiech we dnie i nieustający płacz w nocy..   pozorna

pozorna dodano: 11 listopada 2012

Łzy spływają mi po policzku..Tęsknie za Nimi i nie potrafię sobie z tym poradzić..Tak będzie wyglądały naszych kilka najbliższych lat.Nasze całe życie..Wiemy to oboję..Pierw nauka przez kilka lat w róznych miastach,potem Jego praca na morzu..Nie wiem czy dam radę..Niby razem..a zupełnie osobno..Co mi po telefonach,smsach i rozmowach na gg jak nie mogę Go dotknąć,przutulić,pocałować i szepnąć do ucha jak bardzo go kocham..?Niby razem,a tak naprawdę osobno..Czasem myślę co byłoby łatwiejsze..:czy bycie razem na odległość i samotna męka nie tylko w nocy,ale takze we dnie,czy rozstanie i zupełna samotność..Może wydawać się to chorę..ale tęsknota zabija..Ale gdy pojawia sie On u progu moich drzwi,wszelkie wątpliwosci znikają gdzieś daleko..Wtedy pragnę tylko jednego..Być z Nim..na dobre czy na zle,blisko czy daleko..Ale,gdy znów wyjeżdza nie potrafię przyzwyczaić sie do Jego braku..I znów wszystko zaczyna się od początku..Samotna walka..Śmiech we dnie i nieustający płacz w nocy..|| pozorna

siedziałam dzisiaj po turecku na tej naszej najpiękniejszej łące trzymając w dłoni złoty liść ze złotego drzewa.    myślałam o tym  że może on na prawdę odmieni moje życie.    słońce ogrzewało mi twarz  wiatr potargał włosy i zamieszał uczuciami.    przez chwilę wierzyłam w lepsze jutro.

autodestructions dodano: 11 listopada 2012

siedziałam dzisiaj po turecku na tej naszej najpiękniejszej łące trzymając w dłoni złoty liść ze złotego drzewa. myślałam o tym, że może on na prawdę odmieni moje życie. słońce ogrzewało mi twarz, wiatr potargał włosy i zamieszał uczuciami. przez chwilę wierzyłam w lepsze jutro.

Okna monady zatrzasnęły się. Zapadła cisza. Jedynie od czasu do czasu ciszę tę dopełnia jakaś skarga  jakiś smutek widoku  jakaś beznadzieja zarastających trawą ścieżek  którymi ktoś kiedyś przechodził  aby zapukać w okno.    ks. Tischner

autodestructions dodano: 10 listopada 2012

Okna monady zatrzasnęły się. Zapadła cisza. Jedynie od czasu do czasu ciszę tę dopełnia jakaś skarga, jakiś smutek widoku, jakaś beznadzieja zarastających trawą ścieżek, którymi ktoś kiedyś przechodził, aby zapukać w okno. // ks. Tischner

Jaki 'wyciskcz łez' polecacie na długi   samotny  sobotni wieczór ..?    pozorna

pozorna dodano: 10 listopada 2012

Jaki 'wyciskcz łez' polecacie na długi , samotny, sobotni wieczór ..? || pozorna

Zrobię wszystko  aby chronić tych  których kocham.

jestesmipotrzebny dodano: 10 listopada 2012

Zrobię wszystko, aby chronić tych, których kocham.

Ile ja bym dała      byle o tym nie myśleć

jestesmipotrzebny dodano: 10 listopada 2012

Ile ja bym dała, byle o tym nie myśleć

Nie musisz mi mówić jaka jestem  mam siebie na co dzień.

jestesmipotrzebny dodano: 10 listopada 2012

Nie musisz mi mówić jaka jestem, mam siebie na co dzień.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć