weszłam, gdy spał. wyglądał uroczo, niesamowicie niewinnie, przez moment zapomniałam nawet, jak bardzo mnie skrzywdził. nie wahałam się - zabiłam go. chciałam sprawdzić czy ma czystą krew, spróbować jej. wsparta o drewniane krzesło uśmiechałam się do wspomnień.
|