 |
tak masz racje, popełnilem wiele błędów ale byłem przy Tobie, a Ty byłaś w moim sercu. | Kushin.
|
|
 |
nie jest tak, ze możesz mieć mnie na jakiś czas, na jakiś czas porzucić, po czasie znowu mnie brać jak zabawkę, sorry, ale nie myśl nad nami czy przyjaźń czy miłość bo to bardzo rani. nie wytrzymam dłużej patrząc się w Twoje piękne oczka siedząc obok Ciebie i nie móc Cie pocałować to się nazywa kochać?! bez znaczenia na resztę sorry ale nie chce więcej, nie chce więcej cierpieć, ja to pieprze. | Kushin.
|
|
 |
serce mi pęka, gdy myślę, że jej nie ma. | TMK aka Piekielny.
|
|
 |
i nie wiem co się stało, że znowu mnie olała.
mówiła, że będzie zawsze - suka, kłamała. | TMK aka Piekielny.
|
|
 |
kurwa byłem głupi jak tak teraz na to patrze. | TMK aka Piekielny.
|
|
 |
jeśli kiedyś wybrać będę mógł jak to zrobić
to przecież dobrze, dobrze o tym wiem,
chciałbym umrzeć z miłości. | Myslovitz.
|
|
 |
CZ 5/ Odezwała się, ta śliczna brunetka z pięknymi brązowymi oczami, które były dla mnie wsparciem w wielu sytuacjach, była bardzo delikatna i często płakała. Czasami to było śmieszne, bo płakała nawet wtedy, gdy była szczęśliwa, nasza paczka się gubiła i nie wiedziała czy to łzy szczęścia, czy bólu - Wiesz zajebiście żałuję, że to się tak potoczyło i chcę, abyś wiedziała, że Szymon nie był moją zabawką, wciąż go kocham. Jestem w ciąży z Marcinem, bo Szymon cholernie o mnie dbał i wiedział, że nie chcę mieć dziecka w tak młodym wieku. Kurwa.. troszczył się o mnie - zaczęła płakać - ale wiem, że powinno być tak jak jest. On odnajdzie w końcu swoją miłość i będzie szczęśliwy, a jeżeli on będzie to i ja, nawet jeśli nie będę tą którą trzyma w ramionach.
|
|
 |
CZ 4/ Wypuszczając dym mówiłam - pamiętaj, ze najpierw w życiu jest ciężko, aby mogło być pięknie i dopiero kiedy zapragniesz wracać, zaczynasz rozumieć jak daleko odeszłaś. - wzięłam następnego bucha, ciągnęłam monolog dalej - niestety zawsze pamiętamy szczególnie te przykre sytuacje, które zmusiły nas do wybrania jakiejś następnej życiowej drogi, zakończenia pewnych rozdziałów, pójścia naprzód wbrew wszystkim przeciwnościom losu. Często nie zdajemy sobie sprawy, że nawet to co było złe w przeszłości w pewnym stopniu pomogło nam dotrzeć do miejsca w którym teraz się znajdujemy, dlatego nie odrzucaj ludzi, którzy chcą być z Tobą! Nie odrzucaj mnie i reszty paczki a zwłaszcza Szymona.. Zobaczyłam w jej oczach łzy. Zgasiłam papierosa usiadłam obok niej i biorąc jej dłoń w ręce powiedziałam - Masz być szczęśliwa, słyszysz?! Szymon wycofał się, by nie stawać Ci na drodze do szczęścia. Jeśli nie będziesz szczęśliwa.. już nigdy mu się nie odpłacisz.
|
|
 |
CZ 3/ Poznałam ten rytm, to ona. Dziewczyna, którą myślę, że wciąż uwielbiam, mimo wszystko. Też chciała dobrze, żadne z nas nie postarało się dobrze, więc spierdoliły się nasze marzenia, ale przynajmniej każde dało radę żyć, byle jak ale żyć. Cześć - powiedziała nieśmiało. Uśmiechnęłam się i odpowiedziałam to samo. Przytuliłam ją, objęłam mocno i zaczęłam łkać. Odsunęłam się powoli z jej oczu również leciały łzy, zauważyłam, że już widać jej brzuch. Hej, wiesz, że możesz na mnie liczyć w każdej sytuacji prawda? Cokolwiek by się nie działo, wiedz, że zawsze jestem dla Ciebie! - schowała twarz w dłoniach. Poszłyśmy usiąść na pobliską polanę, ona usiadła ja ustałam i odpaliłam fajka - cholerny nałóg pomyślałam.
|
|
 |
CZ 2 /Szymon, którego kochała prawdziwą miłością załamał się na tą myśl, nie miał takich warunków, aby pomoc jej z dzieckiem, musiałby porzucić marzenia o swojej kapeli i przeprosić ojca, aby odziedziczyć w spadku sieć hoteli. Ona też nie chciała żyć z tą myślą, że skaże go na taki los, nie darowałaby sobie. Przypomniała mi się się kłótnia z Szymonem, płakał. Pierwszy raz go wtedy uderzyłam płakałam i krzyczałam - mógłbyś kurwa być mniej ostrożny ! Wolałabym, aby to było jego dziecko i wiem, że on też by tego chciał. Nie wiedział co robić kochał ją jak szalony, ale to nie było jego dziecko a mimo wszystko chciał iść się do ojca jednak ona mu na to nie pozwoliła. Ich miłość była tak prawdziwa, zero patrzenia na własne korzyści, co w tych czasach rzadko się zdarza.. - z zamyślenia wyrwał mnie dźwięk kroków, które były coraz głośniejsze.
|
|
 |
CZ 1. Szłam spotkać się z nią po dobrych 3 miesiącach, w czasie których nie było między nami kontaktu. Urwał się, gdy wybrała tego egoistę Marcina z którym przeżyła przelotny romans, załamała się po zerwaniu z Kamilem i wylądowała w jego ramionach. Ten chłopak o kruczoczarnych włosach i zielonych oczach ani trochę do niej nie pasował. Potem zapoznałam ją z Szymonem, moim przyjacielem, niebieskooki blondyn z uśmiechem, który powalał na kolana. Zakochali się w sobie i każdy to widział. Ich miłość waliła po oczach - uśmiechnęłam się pod nosem, kopiąc przy okazji jakiś kamyk, lecz uśmiech zszedł tak szybko jak się pojawił - Gdy zorientowała się, że jest w ciąży dużo płakała, świat jej się zawalił, ale nie usunęła dziecka, powiedziała, że je wychowa. Niestety była pewna, że to dziecko, tego pierdolonego egoisty.
|
|
 |
wiem po co żyję, po co tu jestem, by znaleźć szczęście i dać komuś szczęście. | Hemp Gru.
|
|
|
|