CZ 5/ Odezwała się, ta śliczna brunetka z pięknymi brązowymi oczami, które były dla mnie wsparciem w wielu sytuacjach, była bardzo delikatna i często płakała. Czasami to było śmieszne, bo płakała nawet wtedy, gdy była szczęśliwa, nasza paczka się gubiła i nie wiedziała czy to łzy szczęścia, czy bólu - Wiesz zajebiście żałuję, że to się tak potoczyło i chcę, abyś wiedziała, że Szymon nie był moją zabawką, wciąż go kocham. Jestem w ciąży z Marcinem, bo Szymon cholernie o mnie dbał i wiedział, że nie chcę mieć dziecka w tak młodym wieku. Kurwa.. troszczył się o mnie - zaczęła płakać - ale wiem, że powinno być tak jak jest. On odnajdzie w końcu swoją miłość i będzie szczęśliwy, a jeżeli on będzie to i ja, nawet jeśli nie będę tą którą trzyma w ramionach.
|