głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika noboniebo

twoje wpisy docierają do mojego serca  uwielbiam cię i z każdym dniem coraz chętniej cię czytam. jesteś niesamowita. teksty intrusive dodał komentarz: twoje wpisy docierają do mojego serca, uwielbiam cię i z każdym dniem coraz chętniej cię czytam. jesteś niesamowita. do wpisu 12 maja 2012
Przez ostatni czas wiele się w moim życiu zmieniło. nawet nie wiem kiedy wszystko zaczęło mi się układać. tak po prostu z dnia na dzień stałam się szczęśliwa.  dziś patrząc w lusterko widzę szczęśliwą  uśmiechniętą dziewczynę   taką jaką byłam kiedyś  za dawnych lat. Nie ma już tej wiecznie smutnej  a nawet czasami  zapłakanej dziewczyny  ona już odeszła  ale na pewno kiedyś wróci  zawsze wraca.

intrusive dodano: 11 maja 2012

Przez ostatni czas wiele się w moim życiu zmieniło. nawet nie wiem kiedy wszystko zaczęło mi się układać. tak po prostu z dnia na dzień stałam się szczęśliwa. dziś patrząc w lusterko widzę szczęśliwą, uśmiechniętą dziewczynę - taką jaką byłam kiedyś, za dawnych lat. Nie ma już tej wiecznie smutnej, a nawet czasami zapłakanej dziewczyny, ona już odeszła, ale na pewno kiedyś wróci, zawsze wraca.

No i po plusiku : C Ale nie będę rezygnować z pisania  więc jak będę miała wenę to od razu ją tutaj opublikuję. A teraz standardowe pytanie.. Chętny ktoś do wykupienia plusika ? Haha. Ja nie mam środków na koncie  niestety : C

intrusive dodano: 7 maja 2012

No i po plusiku : C Ale nie będę rezygnować z pisania, więc jak będę miała wenę to od razu ją tutaj opublikuję. A teraz standardowe pytanie.. Chętny ktoś do wykupienia plusika ? Haha. Ja nie mam środków na koncie, niestety : C

Przez przypadek kiedy sprzątałam w swoim pokoju  znalazłam dość duże pudełko  bardzo dobrze je znałam  bo to przecież na nie wylałam kiedyś milion łez   to tam położyłam swoje wspomnienia  te dobre i te złe. Z głośników leciała moja ulubiona piosenka  a ja długo wahałam się czy warto znów tam zajrzeć. bałam się   że płacz  cierpienie i ból znów powrócą  jednak spontanicznie i szybko otworzyłam go. usiadłam na dywanie i powoli oglądałam nasze wspólne zdjęcia. nie płakałam   wręcz odwrotnie  uśmiechałam się kiedy na nie patrzyłam. chociaż w sercu poczułam delikatne ukłucie  twarz miałam rozpromienioną. pozostał w moim sercu  jako idealne  najukochańsze wspomnienie i nie chcę się go pozbywać.

intrusive dodano: 4 maja 2012

Przez przypadek kiedy sprzątałam w swoim pokoju, znalazłam dość duże pudełko, bardzo dobrze je znałam, bo to przecież na nie wylałam kiedyś milion łez, to tam położyłam swoje wspomnienia, te dobre i te złe. Z głośników leciała moja ulubiona piosenka, a ja długo wahałam się czy warto znów tam zajrzeć. bałam się, że płacz, cierpienie i ból znów powrócą, jednak spontanicznie i szybko otworzyłam go. usiadłam na dywanie i powoli oglądałam nasze wspólne zdjęcia. nie płakałam, wręcz odwrotnie, uśmiechałam się kiedy na nie patrzyłam. chociaż w sercu poczułam delikatne ukłucie, twarz miałam rozpromienioną. pozostał w moim sercu jako idealne, najukochańsze wspomnienie i nie chcę się go pozbywać.

Mi się piosenka nie podoba  zresztą nie mój gust. Ale domyślam się czemu Polacy ją wybrali   jest prosta w zapamiętaniu  mnóstwo radości co bardzo pomaga. teksty intrusive dodał komentarz: Mi się piosenka nie podoba, zresztą nie mój gust. Ale domyślam się czemu Polacy ją wybrali - jest prosta w zapamiętaniu, mnóstwo radości co bardzo pomaga. do wpisu 4 maja 2012
patrzmy na to pozytywnie   jest się z czego pośmiać. teksty intrusive dodał komentarz: patrzmy na to pozytywnie - jest się z czego pośmiać. do wpisu 3 maja 2012
Był to pochmurny  deszczowy dzień. przyszedł z pracy tata i poinformował mnie łagodnym tonem  że tata mojej koleżanki  dawnej przyjaciółki umarł.   zaniemówiłam  przecież był taki młody  jeszcze tyle życia było przed nim. szybkim ruchem wzięłam telefon do ręki i napisałam jej sms'a  że zaraz u niej  będę. wsiadłam na rower  nałożyłam kaptur i ruszyłam w kierunku jej domu. pomimo tak brzydkiej pogody  dojechałam tam w pięć minut. otworzyła  mi dziewczyna  której nigdy wcześniej nie widziałam w takim stanie. zawsze uśmiechnięta  pogodna  radosne oczy  a teraz zdołowana  załzawiona  mająca  ochotę się zabić osoba  jednak nie ma co się dziwić  właśnie odszedł jej najlepszy przyjaciel  tylko z nim mogła porozmawiać w domu na wszystkie tematy   i zwierzyć się. złapałam ją za rękę i ruszyliśmy w stronę jej pokoju. objęłam ją mocno i nic nie mówiłam  obie milczałyśmy  a ona mogła spokojnie się   wypłakać. pomimo  że już się nie przyjaźniłyśmy  dalej była dla mnie bardzo bliska i nie pozwolę  by cierpiała.

intrusive dodano: 3 maja 2012

Był to pochmurny, deszczowy dzień. przyszedł z pracy tata i poinformował mnie łagodnym tonem, że tata mojej koleżanki, dawnej przyjaciółki umarł. zaniemówiłam, przecież był taki młody, jeszcze tyle życia było przed nim. szybkim ruchem wzięłam telefon do ręki i napisałam jej sms'a, że zaraz u niej będę. wsiadłam na rower, nałożyłam kaptur i ruszyłam w kierunku jej domu. pomimo tak brzydkiej pogody, dojechałam tam w pięć minut. otworzyła mi dziewczyna, której nigdy wcześniej nie widziałam w takim stanie. zawsze uśmiechnięta, pogodna, radosne oczy, a teraz zdołowana, załzawiona, mająca ochotę się zabić osoba, jednak nie ma co się dziwić, właśnie odszedł jej najlepszy przyjaciel, tylko z nim mogła porozmawiać w domu na wszystkie tematy i zwierzyć się. złapałam ją za rękę i ruszyliśmy w stronę jej pokoju. objęłam ją mocno i nic nie mówiłam, obie milczałyśmy, a ona mogła spokojnie się wypłakać. pomimo, że już się nie przyjaźniłyśmy, dalej była dla mnie bardzo bliska i nie pozwolę, by cierpiała.

Usłyszałam kiedyś  że istnieje taka miłość  która pomimo tego  że ukochani nie są razem  nigdy nie umiera. pomyślałam sobie wtedy o nas  my stworzyliśmy taką miłość. ty miałeś przy swoim boku swoją ukochaną dziewczynę  ja miałam swojego ukochanego chłopaka  ale pomimo wszystkiego  kiedy spotykaliśmy się całkiem przypadkowo  nasze serca biły w ten sam rytm co dawniej  dobrze nam się rozmawiało i byliśmy w swoim towarzystwie szczęśliwi. może to nie fair wobec naszych drugich połówek  ale to silniejsze od nas i nie mamy wyrzutów sumienia.

intrusive dodano: 3 maja 2012

Usłyszałam kiedyś, że istnieje taka miłość, która pomimo tego, że ukochani nie są razem, nigdy nie umiera. pomyślałam sobie wtedy o nas, my stworzyliśmy taką miłość. ty miałeś przy swoim boku swoją ukochaną dziewczynę, ja miałam swojego ukochanego chłopaka, ale pomimo wszystkiego, kiedy spotykaliśmy się całkiem przypadkowo, nasze serca biły w ten sam rytm co dawniej, dobrze nam się rozmawiało i byliśmy w swoim towarzystwie szczęśliwi. może to nie fair wobec naszych drugich połówek, ale to silniejsze od nas i nie mamy wyrzutów sumienia.

Jestem już tu z wami dwa miesiące i dziesięć dni  jeśli mnie obliczenia nie mylą.   3

intrusive dodano: 1 maja 2012

Jestem już tu z wami dwa miesiące i dziesięć dni, jeśli mnie obliczenia nie mylą. < 3

Zobaczyłam ich razem  trzymających się za ręce  uśmiechniętych i szczęśliwych  pełnych radości. zazdrościłam jej wszystkiego  czyli jego  bo on jest   wszystkim co najlepsze. zastanawiałam się co ona ma takiego  czego nie mam ja  że on   moje najwspanialsze i najbardziej oddalone od świata realnego marzenie     odszedł ode mnie  dla niej. spontanicznie szybko pobiegłam do domu dławiąc się po drodze łzami  na szczęście byłam sama  rodzice najwidoczniej poszli do   swoich znajomych  a brat jak zwykle do swojej dziewczyny. weszłam do łazienki  wyciągnęłam żyletkę i raz po raz zaczynałam podcinać swoje żyły  w rytm  bijącego jego serca  upadając krzyknęłam na cały dom dwa najwspanialsze słowa  które teraz dla wielu nic nie znaczą  a dla mnie były  są i będą zawsze   najważniejsze  zamknęłam oczy  na twarzy miałam uśmiech  wreszcie poczułam ukojenie  byłam szczęśliwa.

intrusive dodano: 1 maja 2012

Zobaczyłam ich razem, trzymających się za ręce, uśmiechniętych i szczęśliwych, pełnych radości. zazdrościłam jej wszystkiego, czyli jego, bo on jest wszystkim co najlepsze. zastanawiałam się co ona ma takiego, czego nie mam ja, że on - moje najwspanialsze i najbardziej oddalone od świata realnego marzenie - odszedł ode mnie, dla niej. spontanicznie szybko pobiegłam do domu dławiąc się po drodze łzami, na szczęście byłam sama, rodzice najwidoczniej poszli do swoich znajomych, a brat jak zwykle do swojej dziewczyny. weszłam do łazienki, wyciągnęłam żyletkę i raz po raz zaczynałam podcinać swoje żyły, w rytm bijącego jego serca, upadając krzyknęłam na cały dom dwa najwspanialsze słowa, które teraz dla wielu nic nie znaczą, a dla mnie były, są i będą zawsze najważniejsze, zamknęłam oczy, na twarzy miałam uśmiech, wreszcie poczułam ukojenie, byłam szczęśliwa.

hahah  uśmiałam się teksty intrusive dodał komentarz: hahah, uśmiałam się do wpisu 29 kwietnia 2012
aha no rozumiem :  Nie za często bo nie mam siły nic skleić ani czasu  bo prowadzę bloga i to głównie nim się zajmuję  moblo odeszło tak jakby na drugi plan     teksty intrusive dodał komentarz: aha no rozumiem :) Nie za często bo nie mam siły nic skleić ani czasu, bo prowadzę bloga i to głównie nim się zajmuję, moblo odeszło tak jakby na drugi plan ; > do wpisu 29 kwietnia 2012
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć