głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika noboniebo

Byłam dzisiaj w parku ot tak chciałam się przejść samotnie  przecież było tak ciepło. usiadłam na ławce i słuchałam muzyki  po chwili jednak ktoś zagłuszył mój wspaniały relaks  spokój  były to dwie dziewczyny  jechały na rolkach  widać było  że były w swoim towarzystwie szczęśliwe  a ja nagle poczułam ukłucie w sercu  łzy zaczęły mi napływać do oczu. Były to moje przyjaciółki  z którymi znałam się 7 lat  jednak później coś się zepsuło. Te dwie osoby były dla mnie najważniejsze na świecie  bo to z nimi mogłam przeżyć wszystko nie bojąc się o żadne konsekwencje  to z nimi piłam i to z nimi najlepiej mi się rozmawiało  ale to minęło. Może komuś się to wydawać dziwne  ale ja nigdy nie cierpiałam przez fałszywą i zranioną miłość  jednak przez przyjaźń bardzo często  co cholernie mnie boli.

intrusive dodano: 29 kwietnia 2012

Byłam dzisiaj w parku,ot tak chciałam się przejść samotnie, przecież było tak ciepło. usiadłam na ławce i słuchałam muzyki, po chwili jednak ktoś zagłuszył mój wspaniały relaks, spokój, były to dwie dziewczyny, jechały na rolkach, widać było, że były w swoim towarzystwie szczęśliwe, a ja nagle poczułam ukłucie w sercu, łzy zaczęły mi napływać do oczu. Były to moje przyjaciółki, z którymi znałam się 7 lat, jednak później coś się zepsuło. Te dwie osoby były dla mnie najważniejsze na świecie, bo to z nimi mogłam przeżyć wszystko nie bojąc się o żadne konsekwencje, to z nimi piłam i to z nimi najlepiej mi się rozmawiało, ale to minęło. Może komuś się to wydawać dziwne, ale ja nigdy nie cierpiałam przez fałszywą i zranioną miłość, jednak przez przyjaźń bardzo często, co cholernie mnie boli.

W moim życiu już tak na prawdę nic się nie układa  powoli gasnę  przestaje żyć. nie chce mi się wychodzić na dwór  cały czas mam ochotę na wielki melanż  po którym już bym się nie obudziła  a to wszystko przez to  że straciłam osoby  które są dla mnie na prawdę ważne  przez swoją własną głupotę i co najgorsze  wmawiam sobie  że to wszystko ich wina  przez co oszukuję samą siebie  przez cały czas.

intrusive dodano: 28 kwietnia 2012

W moim życiu już tak na prawdę nic się nie układa, powoli gasnę, przestaje żyć. nie chce mi się wychodzić na dwór, cały czas mam ochotę na wielki melanż, po którym już bym się nie obudziła, a to wszystko przez to, że straciłam osoby, które są dla mnie na prawdę ważne, przez swoją własną głupotę i co najgorsze, wmawiam sobie, że to wszystko ich wina, przez co oszukuję samą siebie, przez cały czas.

że co ? ciekawe kogo będę czytać  dziewczyno. teksty intrusive dodał komentarz: że co ? ciekawe kogo będę czytać, dziewczyno. do wpisu 28 kwietnia 2012
Chciałabym wrócić do czasów  kiedy byłam małym  radosnym dzieckiem  które najbardziej na świecie kochało swoich rodziców  a nie melanże ze znajomymi. Bo pomimo  że uwielbiam w każdy weekend wyjść z przyjaciółmi na melanż  to brakuje mi tej więzi  którą kiedyś miałam ze swoimi rodzicami. brakuje mi tego  że matka już nawet nigdy nie powie do mnie  że jestem jej oczkiem w głowie  brakuje mi tego  że z ojcem już nie rozmawiam tyle co dawniej  brakuje mi tego  że nie zwierzam im się ze swoich problemów  brakuje mi tej miłości  którą kiedyś od nich dostawałam.

intrusive dodano: 27 kwietnia 2012

Chciałabym wrócić do czasów, kiedy byłam małym, radosnym dzieckiem, które najbardziej na świecie kochało swoich rodziców, a nie melanże ze znajomymi. Bo pomimo, że uwielbiam w każdy weekend wyjść z przyjaciółmi na melanż, to brakuje mi tej więzi, którą kiedyś miałam ze swoimi rodzicami. brakuje mi tego, że matka już nawet nigdy nie powie do mnie, że jestem jej oczkiem w głowie, brakuje mi tego, że z ojcem już nie rozmawiam tyle co dawniej, brakuje mi tego, że nie zwierzam im się ze swoich problemów, brakuje mi tej miłości, którą kiedyś od nich dostawałam.

endoftime is a beautiful : o   3 teksty intrusive dodał komentarz: endoftime is a beautiful : o < 3 do wpisu 27 kwietnia 2012
czemu tak rzadko wpisy ? ja za nimi tęsknię i nie mam co czytać : c teksty intrusive dodał komentarz: czemu tak rzadko wpisy ? ja za nimi tęsknię i nie mam co czytać : c do wpisu 26 kwietnia 2012
Znów w głowie kłębią mi się różnorodne myśli  nie mogę nabrać tchu  a serce bije jak oszalałe  a to wszystko przez to  że znowu pojawiłeś się w moim życiu i wywróciłeś je do góry nogami.

intrusive dodano: 26 kwietnia 2012

Znów w głowie kłębią mi się różnorodne myśli, nie mogę nabrać tchu, a serce bije jak oszalałe, a to wszystko przez to, że znowu pojawiłeś się w moim życiu i wywróciłeś je do góry nogami.

Kiedyś sądziłam  że skoro odszedł ode mnie chłopak oraz zaraz za nim przyjaciele  to moje życie się skończyło. siedziałam wtedy samotnie w pokoju i słuchałam  rapowych piosenek. zrozumiałam wtedy  że jednak wcale tak nie jest  nawet jeśli odejdą od nas osoby  które są dla nas całym światem to nasze życie się nie kończy  wręcz przeciwnie   dopiero zaczyna  bo Bóg zamiast tych fałszywych osób  przysyła nam inne  wspaniałe osoby i dopiero wtedy zaczynamy być na prawdę szczęśliwi.

intrusive dodano: 21 kwietnia 2012

Kiedyś sądziłam, że skoro odszedł ode mnie chłopak oraz zaraz za nim przyjaciele, to moje życie się skończyło. siedziałam wtedy samotnie w pokoju i słuchałam rapowych piosenek. zrozumiałam wtedy, że jednak wcale tak nie jest, nawet jeśli odejdą od nas osoby, które są dla nas całym światem to nasze życie się nie kończy, wręcz przeciwnie, dopiero zaczyna, bo Bóg zamiast tych fałszywych osób, przysyła nam inne, wspaniałe osoby i dopiero wtedy zaczynamy być na prawdę szczęśliwi.

 3 Złożyłam mu na ustach pocałunek i wyszeptałam mu do ucha  łamiącym się głosem  że również  go bardzo kochałam  jednak też bałam się mu to wyznać. Kiedy przyszłam na drugi dzień  jego już nie było  zostawił tylko list  w którym opisywał jak bardzo  by chciał dalej cieszyć się życiem razem ze mną  ale najwidoczniej tak musiało być...

intrusive dodano: 20 kwietnia 2012

[3]Złożyłam mu na ustach pocałunek i wyszeptałam mu do ucha, łamiącym się głosem, że również go bardzo kochałam, jednak też bałam się mu to wyznać. Kiedy przyszłam na drugi dzień, jego już nie było, zostawił tylko list, w którym opisywał jak bardzo by chciał dalej cieszyć się życiem razem ze mną, ale najwidoczniej tak musiało być...

 2   Kochałem cię  na prawdę cię kochałem  zmieniłaś całe moje życie i nigdy ci tego  nie wyznałem  bo bałem się odrzucenia  nie chciałem niszczyć naszej przyjaźni  ale teraz kiedy już umieram.. nie mam nic do stracenia  chce żebyś wiedziała  ile dla mnie znaczysz..   powiedział pewnego  mroźnego dnia  widziałam w jego oczach strach i lęk  ale również miłość.   żałuję  że w takich okolicznościach  ci to mówię  ale jutro mnie już nie będzie kiedy tu przyjdziesz  w nocy odejdę do swojego ojca i do Boga  nie boję się śmierci  bo wiem  że jeszcze się kiedyś   spotkamy  ja będę na ciebie czekał  a kiedy do mnie przyjdziesz  będę pełen radości. A teraz żyj i nie martw się o mnie  będę z ojcem  który odszedł tak   samo jak ja  również zmarł  przez raka  kiedy miałem 9 lat.

intrusive dodano: 20 kwietnia 2012

[2]- Kochałem cię, na prawdę cię kochałem, zmieniłaś całe moje życie i nigdy ci tego nie wyznałem, bo bałem się odrzucenia, nie chciałem niszczyć naszej przyjaźni, ale teraz kiedy już umieram.. nie mam nic do stracenia, chce żebyś wiedziała ile dla mnie znaczysz.. - powiedział pewnego, mroźnego dnia, widziałam w jego oczach strach i lęk, ale również miłość. - żałuję, że w takich okolicznościach ci to mówię, ale jutro mnie już nie będzie kiedy tu przyjdziesz, w nocy odejdę do swojego ojca i do Boga, nie boję się śmierci, bo wiem, że jeszcze się kiedyś spotkamy, ja będę na ciebie czekał, a kiedy do mnie przyjdziesz, będę pełen radości. A teraz żyj i nie martw się o mnie, będę z ojcem, który odszedł tak samo jak ja, również zmarł przez raka, kiedy miałem 9 lat.

 1 Pamiętam tamten dzień  kiedy leżałeś w szpitalu  a ja siedziałam obok ciebie  ciągle  cały czas  nie opuściłam cię  a ty pomimo wszystko cierpiałeś  choroba  cię męczyła  powoli pożerała  powoli odchodziłeś.. a ja dalej byłam przy tobie i cierpiałam razem z tobą. kiedy spałeś  ja patrzyłam na ciebie i płakałam  ale  kiedy już się budziłeś   chciałam udawać twardą  nie mogłam dać oznaki strachu  bólu bo chciałam cię podtrzymać na duchu  przecież ja nie mogłam przestać  wierzyć  że wyzdrowiejesz  jednak po czasie  wątpiłam  ale dalej oszukiwałam samą siebie  że przecież będzie jak kiedyś  dalej będziemy mogli się śmiać i płakać   zwierzać się sobie i poamgać wzajemnie  ale to już nie wróci  nigdy  nigdy...

intrusive dodano: 20 kwietnia 2012

[1]Pamiętam tamten dzień, kiedy leżałeś w szpitalu, a ja siedziałam obok ciebie, ciągle, cały czas, nie opuściłam cię, a ty pomimo wszystko cierpiałeś, choroba cię męczyła, powoli pożerała, powoli odchodziłeś.. a ja dalej byłam przy tobie i cierpiałam razem z tobą. kiedy spałeś, ja patrzyłam na ciebie i płakałam, ale kiedy już się budziłeś - chciałam udawać twardą, nie mogłam dać oznaki strachu, bólu bo chciałam cię podtrzymać na duchu, przecież ja nie mogłam przestać wierzyć, że wyzdrowiejesz, jednak po czasie, wątpiłam, ale dalej oszukiwałam samą siebie, że przecież będzie jak kiedyś, dalej będziemy mogli się śmiać i płakać, zwierzać się sobie i poamgać wzajemnie, ale to już nie wróci, nigdy, nigdy...

Znowu śnił mi się tamten dzień  jego ostatnie pożegnanie z całym światem  z najbliższą rodziną  przyjaciółmi i ze mną. ciągle śni mi się to  samo  on leżący w trumnie  otoczony dużą ilością ludzi i ja  stojąca jak najdalej  ale również najbardziej cierpiąca. nie płakałam  po prostu  nauczyłam się  że lepiej cierpieć wewnętrznie i uniknąć tych wszystkich ludzkich spojrzeń. wszyscy odeszli  wrócili do swoich domów jakby  nigdy nic się nie stało  a ja podeszłam do jego grobu i wreszcie rozpłakałam się  uwolniłam swoje całe cierpienie i płakałam bardzo długo.   kiedy już się obudziłam  byłam cała oblana potem  a po oczach spływała mi wielka ilość łez  usiadłam na łóżku i nie mogłam się uspokoić   zobaczyłam na ziemi leżącego bardzo dużego misia  który mi podarował  uśmiechnęłam się i nagle w głowie przeleciało mi setki wspomnień  związanych z Danielem. położyłam się na łóżku i wspominałam to wszystko co z nim przeżyłam.

intrusive dodano: 16 kwietnia 2012

Znowu śnił mi się tamten dzień, jego ostatnie pożegnanie z całym światem, z najbliższą rodziną, przyjaciółmi i ze mną. ciągle śni mi się to samo, on leżący w trumnie, otoczony dużą ilością ludzi i ja, stojąca jak najdalej, ale również najbardziej cierpiąca. nie płakałam, po prostu nauczyłam się, że lepiej cierpieć wewnętrznie i uniknąć tych wszystkich ludzkich spojrzeń. wszyscy odeszli, wrócili do swoich domów jakby nigdy nic się nie stało, a ja podeszłam do jego grobu i wreszcie rozpłakałam się, uwolniłam swoje całe cierpienie i płakałam bardzo długo. kiedy już się obudziłam, byłam cała oblana potem, a po oczach spływała mi wielka ilość łez, usiadłam na łóżku i nie mogłam się uspokoić, zobaczyłam na ziemi leżącego bardzo dużego misia, który mi podarował, uśmiechnęłam się i nagle w głowie przeleciało mi setki wspomnień związanych z Danielem. położyłam się na łóżku i wspominałam to wszystko co z nim przeżyłam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć